Audiohobby.pl

NAD C 340, 540, 440 - nigdy nie mów "nigdy" :-)

Hammer

  • 4685 / 2291
  • Ekspert
23-12-2020, 18:17
No i? co? brakuje tylko magnetofonu!

Gustaw

  • 3856 / 3313
  • Administrator
23-12-2020, 18:46
Wiem, że brak magnetofonu na naszym forum to pewnego rodzaju "faux pas" i dlatego biję się z myślami czy aby tego nie zmienić lub jednak zostać przy obecnej, wykastrowanej, konfiguracji :-)

Oferta NAD na rodzimych portalach aukcyjnych nie jest, delikatnie ujmując, zbyt rozbudowana.
Rzucam okiem od czasu do czasu na oferty i nie mówię nie.

Hammer

  • 4685 / 2291
  • Ekspert
23-12-2020, 18:49
Spokojnie się coś znajdzie....

AUDIOTONE

  • 9389 / 5831
  • Ekspert
23-12-2020, 21:16
Gustawie poszukaj jak chcesz modeli z nowszej serii czyli : 6100, 6340, 6325, 613. Są to magnetofony dwu głowicowe, ale o dynamicznym Nad-owym brzmieniu.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Gustaw

  • 3856 / 3313
  • Administrator
23-12-2020, 23:26
;-)


Gustaw

  • 3856 / 3313
  • Administrator
27-12-2020, 21:43
Kilka spostrzeżeń.

A.)
Stawiam tezę, że NAD C340 potrzebuje min 0,75 godziny grania aby osiągnąć optymalne parametry pracy i po to aby dźwięk stał się "optymalny". Przynajmniej dotyczy to mojego egzemplarza. Wcześniej dźwięk jest lekko matowy. Potem dźwięk się otwiera i staje się bardziej szczegółowy. To oczywiście wrażenia a nie pomiary. Zrobiłem jednak mały test.
Kilka utworów z płyty A. Płyta B cała puszczona bez mojej obecności w pomieszczeniu.
Ponownie przesłuchanie kilku utworów z płyty A.

B.)
Te niklowane(?) zwory pomiędzy sekcją pre a końcówką mocy należy czym prędzej zastąpić czymś innym. Ja wpiąłem krótkie, srebrne druty DIY i różnica jest znacząca. Poprawiła się rozdzielczość, "strzał", przestrzeń ale i średnica.
Kawałek metalu decyduje o dźwięku? Niestety tak. Też byłem sceptyczny dopóki nie usłyszałem wpływu na dźwięk różnych gniazd RCA w moim głównym wzmacniaczu.

P.S. Ten ultra-budżetowy zestawik potrafi dać sporo radości podczas słuchania muzyki. Niestety bardzo ważne są kolumny bo po zastąpieniu Klipsch Heresy małymi Focal Chorus pupy już tak nie urywało ;-)

« Ostatnia zmiana: 28-12-2020, 08:31 wysłana przez Gustaw »

colcolcol

  • 925 / 5280
  • Ekspert
29-12-2020, 10:24
Po wielu latach w audio coraz trudniej znaleźć coś inspirującego. Fajnie, że Ci się udało. Nad`y są ok :)

Zwory są najprawdopodobniej chromowane (po miedzi i niklu to następna warstwa). Należałoby je rozciąć, aby dowiedzieć się co jest rdzeniem czy stal, mosiądz czy miedź. Szanując twoje odczucia, nie wierzę w "słyszenie" zmian w tym miejscu.
0,75 godziny to 45 minut?
Tranzystory końcowe w Twoim Nadzie nie mają kompensacji temperaturowej? Należałoby przejrzeć schemat. Te wzmacniacze grają z kopa, najczęściej zmiany w dźwięku są związane z grzaniem naszych neuronów :)

 

Bacek

  • 2366 / 5888
  • Ekspert
29-12-2020, 12:28
Ogólnie to pewnie należało by przeczyścić wszystkie mechaniczne styki. U mnie ostatnio zaczynał znikać kanał od jednego tweetera. Już miałem czarne wizje że coś w zwrotce elektroniczne pada (Najda DSP) a wyszło że w jednej końcówce przełącznik stereo/BLT przestawał kontaktować czasem.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Gustaw

  • 3856 / 3313
  • Administrator
29-12-2020, 14:14
Po wielu latach w audio coraz trudniej znaleźć coś inspirującego. Fajnie, że Ci się udało. Nad`y są ok :)

Zwory są najprawdopodobniej chromowane (po miedzi i niklu to następna warstwa). Należałoby je rozciąć, aby dowiedzieć się co jest rdzeniem czy stal, mosiądz czy miedź. Szanując twoje odczucia, nie wierzę w "słyszenie" zmian w tym miejscu.
0,75 godziny to 45 minut?
Tranzystory końcowe w Twoim Nadzie nie mają kompensacji temperaturowej? Należałoby przejrzeć schemat. Te wzmacniacze grają z kopa, najczęściej zmiany w dźwięku są związane z grzaniem naszych neuronów :)

0.75 h to zdecydowanie 45 minut ale ostatnio łatwiej mi podawać czas jako ułamek :-) Sporo butelek w tym "rozmiarze" się ostatnio gwiazdkowo i przed-gwiazdkowo zdarzyło i mam takie skojarzenia :-)

Nowe jednostki czasu - "minęło pół litra", "za trzy drinki" itp.

Może to faktycznie kwestia moich wrażeń ale to wrażenie bardzo silne, że ten wzmacniacz potrzebuje trochę czasu aby dojść do siebie i to raczej nie od cichego plumkania ale zwyczajnej gry. Pamiętajmy, że ma chyba 20 lat na karku i może coś tam mu w środku trochę pozasychało (w gardle) :-).
« Ostatnia zmiana: 29-12-2020, 14:16 wysłana przez Gustaw »

Bacek

  • 2366 / 5888
  • Ekspert
29-12-2020, 15:59
Wg instrukcji serwisowej, regulację punktów pracy i offsetów robi się po 6 min.

Swoją drogą w starszych sprzętach nie zawadzi sprawdzić.
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Gustaw

  • 3856 / 3313
  • Administrator
29-12-2020, 18:42
Tak czy inaczej, po wielu latach przerwy, kupiłem kilka nowych płyt CD.
Wrzuciłem je do koszyka obok Majonezu Kieleckiego, bułek, masła i serka waniliowego :-)

Po rzuceniu okiem na paragon stwierdziłem, że za 6 sztuk zapłaciłem aż 74 zł :-)

Gustaw

  • 3856 / 3313
  • Administrator
04-01-2021, 21:38
Kilka filmów dotyczących remontu nowszych modeli wzmacniaczy NAD. Nie wygląda to dobrze z punktu widzenia trwałości.



Bacek

  • 2366 / 5888
  • Ekspert
05-01-2021, 00:25
Najgorsze w pewnym okresie było pakowanie scalaczków które aktualnie nie są dostępne. Wcześniejsze konstrukcje na samych tranach są o tyle lepsze że nawet jak jakieś nie są dostępne to jakiś zamiennik zazwyczaj się znajdzie (pomijając egztyki).
ali baba and the forty thieves
Ali Baba and the Forty Thieves
Ali Baba and the FORTY THIEVES
ALI BABA AND THE FORTY THIEVES

Hammer

  • 4685 / 2291
  • Ekspert
05-01-2021, 18:54
Ale nie ma się co martwić na zapas, nie tylko Nady nadają się do remontu, jakbyś my naprawdę tak przepatrzyli swoje sprzęty to wiele z nich pomimo tego iż gra, też by się w nich znalazło się coś do roboty.
Mam jakieś 3-4 wzmacniacze różnych firm i w każdym potencjometry słychać nie równe, przełączniki czasem nie załączają  itd.
Kiedyś przeglądnąłem JVC, grał, pół roku postał pod szafą, włączam i jeden kanał nie idzie..... no tak to już jest....czasem.

A propo wygrzewania, pewnie pamiętacie dawne czasy jak to było z radiami lampowymi, grały piknie dopiero jak się lampki nagrzały.....
« Ostatnia zmiana: 05-01-2021, 18:57 wysłana przez Hammer »

Gustaw

  • 3856 / 3313
  • Administrator
05-01-2021, 20:19
Moje NAD-y na szczęście są starsze niż seria BEE.