ps.
z przywołanej "hi-endowej" "recenzji" SoundArt Ragtime można było dużo dowiedzieć się o tym co widać na zdjęciach ;-)
natomiast o brzmieniu, że jest:
"fascynujące", "bardzo przejrzyste", że "SoundArt robi spektakl z akustyki i dźwięku", że "Hofman to największy pianista", że "płyta jest nie do zdobycia", że na HD600 "muzyka brzmiała jak żywa", że Stryjecki "woli Yellow", że "Quincy Jones obgryza paznokcie", że "AKG K1000 mają problem z komfortem ale nie z dźwiękiem i starty lakier", że "zeszło do dziewiątej", "że to wariactwo" i że ogólnie Stryjecki "chce taki Ragtime mieć"
literalnie tyle "na temat" brzmienia recenzowanego urządzenia tam było
takie to recenzje
-------------------------------------------------
yeah, smee again :-)
no i czego? przecież pisałem, że wrócę