Posiadałem kiedyś taki magnetofon, ale został sprzedany. Niedawno robiłem przegląd koledze, więc była szansa, by przypomnieć sobie co prezentuje sobą ten model.
Magnetofon zbudowany bardzo solidnie, oparty na mechanizmie Sankyo Dual Capstan w wersji z paskowym napędem prawego wałka i idlerem gumowym. Urządzenie przyjazne serwisowo, wewnątrz dużo miejsca, mało kabli, mechanizm wychodzi po odkręceniu czterech śrub i wypięciu kilku wtyczek. Widoczne dobrej jakości elementy elektroniczne np. kondensatory Rubycon, Nichicon etc.
Gra dynamicznie, żywo, odrobinę po jasnej stronie mocy. Bardzo dobrze odtwarza kasety nagrane na innych magnetofonach. Posiada też dobrze zaimplementowany, sprawnie działajacy układ dbx. Przyjemną funkcją jest znacznie zwiększona prędkosć przewijania, co aktywuje się przytrzymując dłużej odpowiedni klawisz. Do pełni szczęścia zabrakło kalibracji poziomu, mamy tylko półautoamatyczną regulację biasu, aczkolwiek dość wygodną z dedykowanym wskaźnikiem na wyswietlaczu w stylu zera detektora w tunerach.
Egzemplarz został zakupiony na allegro jak sprawny. Okazało się, że magnetofon nie wykonuje poprawnie żadnej czyności, którą winien wykonywać Odtwarzał za wolno ze zbyt małą ilością wysokich tonów i słyszalnym znacznym W&F oraz pływajacymi obrotami, ledwo przewijał, nagrywał bardzo źle, a prawidłowe skalibrowanie taśm było niewykonalne.