W ostatnich dniach to bardzo pracowicie u mnie było z powodu zlecenia jakie otrzymałem od młodej.
Przerobiłem już zgrubnie lata 50-te i 60-te ale na Led Zeppelin zawziąłem się szczególnie. Zapewne przestępstwo popełniam bo odszczurzyłem stary dysk na który kiedyś zgrywałem z CD i piraciłem z neta.
W charakterze DAC-a robi Adiofuse, nagrywał Kenwood KX-7050 na taśmach Maxell UR.
Wyszło w sumie tego już mi z 15 kaset i nagrywam dalej :)
Niestety ten stary dysk coś zdechł trochę i nie wszystko dostępne, podpierałem się strumieniem ze Spotify a on to taki sobie.
Trzeba będzie z drukarką przeprosić się i jakieś ładne wkładki wydrukować :) Bo takie gryzdanie kredkami to dosyć średnio wygląda.