Audiohobby.pl

Z Mac-a na Raspberry Pi ?

pień

  • 1600 / 697
  • Ekspert
05-09-2022, 21:20
Heh-  za chiny nie mogę skapować o co chodzi.   Malina zdechła na połączenie z siecią za pośrednictwem własnego scalaka SMSC L9514
  Zdechł jakby trochę w części bo USB dalej działa,  obsługiwany też przez ten układ.   Ściągnąłem sobie datasheta tego scalaka.
Takie małe g,,    z mnóstwem nóg dookoła-  coś koło 64.   Udało mi się pomierzyć wszystkie nogi gdzie zasilanie przychodzi, w sumie siedem gdzie 3,3V  i zdaje się jedna gdzie 1,8V   czy jakoś tak.   Niby było wszędzie ale przypiekłem trochę po tych tycich nóziach ostrym grotem i o dziwo LAN  zasygnalizował swoimi lampkami poprawne działanie.   WIFI  dalej nie działa ale pryszcz-  ucieszyłem się bo nie potrzebne do konfiguracji.
  Długo się nie cieszyłem bo kicha dalej-  lampki świecą że połączenie z bazą jest :)   ale po drugiej stronie kicha-  żadna transmisja się nie odbywa.
:(
Wkurzyłem się i kupiłem drugą malinkę za grosze-  dwójkę B.   Liczę na to że zatrybi wystarczająco sprawnie a być może system skonfigurowany na dwójce pójdzie też na pi3.   Bo w sumie to różnią się tylko częstotliwością procków.   Nic to-  zobaczę

A samo volumio na rasbery pi jest tak durne że szkoda słów.    Cyc przypięty do obsługi lan-u  i WiFi można sobie wsadzić w d.....   
Na starcie musi zadziałać LAN  z płyty głównej i koniec.    Zastępczego nie ma co próbować   a terminal volumio znaa tylko kilka komend na krzyż tak że nie ma szans zrobić czegokolwiek.
  Tzn.  pewno jakoś można ale ja jestem za głupi  :(
« Ostatnia zmiana: 05-09-2022, 21:28 wysłana przez pień »

pień

  • 1600 / 697
  • Ekspert
17-09-2022, 15:36
   Żeby ktoś nie pomyślał że odpuściłem :)
Działam dalej-   ale presji nie czuję :)     Chyba z grubsza się wyklarowało jak cała anlaga ma wyglądać.   No więc Rasberry oczywiście w wersji 2 lub 3.    Mam obie bo jedną dokupiłem.   
Jakiejś kosmicznej przewagi jednej nad drugą nie zauważam- obie mulą z minutę zanim odpali wszystko.  Malinę doposażyłem w >kartę dźwiękową<  znaczy płytka z we/wy  optycznym bezimiennej chińskiej firmy.
 W celu zmniejszenia szumu- bo obie maliny sieją okrutnie-   wisi w oddaleniu na szelce ze starego komputera.   Optycznie daje sygnał na chińskiego DAC-a   nazwanego SMSL   i  jak na moje drewniane ucho brzęczy całkiem fajnie.
  Z tym że zamiast Volumio  jakoś lepiej wszystko działa-  jak mi się zdaje-   lepiej działa pod Moode

ed.   trochę się tym pobawię i jeżeli nie zdechnie przez parę dni to zabiorę się i zrobię jakieś fajne audiofilskie puzderko na tą całą zgraję.
   Może jeszcze wsadzę wzmacniacz do środka :)   Jakiś mały -  w klasie D

aaa-  może komuś się przyda kiedyś.    Rasberry Pi  wersji 2 i 3 są kompletnie kompatybilne.   Np.   system grzebany- konfigurowany na jednej po przeniesieniu karty na drugą odpala bez zająknięcia.
  (kupiłem drugą malinkę 2  bo  w nowszej zdechło połączenie z bazą.  Znaczy LAN i Wifi  wbudowane )
« Ostatnia zmiana: 17-09-2022, 15:48 wysłana przez pień »

pień

  • 1600 / 697
  • Ekspert
22-09-2022, 21:17
Pudło oczywiście jeszcze nie zrobione ale może kto czyta i załapany jest,  bo ja to nie za bardzo.
    Napisałem że Moode lepszy w/g mnie niż Volumio.
Może i tak ale :   ekran robiony przez linuksowego maniaka i gdy wszystko ląduje na pici tycim 5 cali ekraniku to malutkie i wk....   przy macaniu palcami żeby wymacać play np.  czy coś innego.   Volumio trochę lepsze ale szału nie ma.  Niezły pulpit jest za dopłatą oczywiście
(odpada)   Może ktoś wie jak przeskalować ekran w Moode?
  Albo lepiej >   jak skalibrować dotyk na ekranach  w linuksowym  Javelin   które użyte jest jako środowisko graficzne w Picoreplayer.
Które w/g mnie roz..............    Volumio i Moode razem wzięte.
    Startuje w 20 sek.  co jest kosmicznie szybko w porównaniu z konkurencją,  wszystko wygląda rewelacyjnie,  gra całość znakomicie tylko że>   dotyk k...    nie zgadza się kompletnie z widokiem bo ktoś w kodzie chyba na stałe zabił dane dla monitorów rozmiaru HD   a ja mam picityci  800x480
  help
 (no i nie po to kupiłem fajny dotykowy 5 cali żeby sterować wszystkim z komórki albo kompa.   Bezpośrednio pomacać też fajnie przecie)
« Ostatnia zmiana: 22-09-2022, 21:20 wysłana przez pień »

pień

  • 1600 / 697
  • Ekspert
03-10-2022, 17:30
Ależ mi się to ślimaczy :(    No bo to zawsze coś na drodze stanie.   A to jakaś zmywarka przecieka i trzeba ją wywalić i wstawić nową.  A to jakiś  stojak na kwiatki itp....   Niemniej dokonałem paru odkryć-   pewnie wszystkim znane od tak dawna że już zapomnieli :)    Dla mnie nowe hehehehe.
A więc tak:   kable grają,   czasami co chcą to grają.   Te kijowe- za długie- nie ekranowane itp....   Gdy dobre to wsio ryba :)    Nie grają-  znaczy podają sygnał i jest OK i nie ważne ile kosztuje bo ma być dobry i tyle.
  Czasami nawet urządzenie typu karta dźwiękowa,  też gra-  cholera wie czym.   I właśnie niedawno odkryłem źródło i bezlitośnie wyeliminowałem.
Tzn.    wy.......em  w w p......u    zakichaną lampkę z żarówką LED.
Będzie świeczka   :)   jak już.  Albo coś na prąd byle nie LED.
 A już prawie gotów byłem podejrzewać że DAC który z maliną współpracuje jest beznadziejny.  No bo chiński pewno tzn.  musi być g.....
Gdzieś wyczytałem że trzeba to taki a taki i wtedy kopara mi spadnie.   
Najpierw mi jednak gały wylazły gdy zobaczyłem ile waluty wołają za polecanego- z wyglądu całkiem podobny do tego co mam ale bez napisu made in china (nawet na takim samym układzie).  Jednak smsl  jest też spoko-  tylko ledowe żarówki w pobliżu drażnią go.
No i jeżeli żadna klęska nie nastąpi to w końcu pudełko zrobię.   Tzn w sumie już jest  :)    ale wszystko ładnie złożyć
---generalnie prototyp w boju i jeszcze się nie spalił.   Nie wiedziałem wcześniej że jestem też miłośnikiem internetowych stacji radiowych  :)
Kurna- ile tego jest-  masakra. 
« Ostatnia zmiana: 03-10-2022, 17:38 wysłana przez pień »