Ja na pewno polecam AIWA WX-220. Najfajniejszy dwukaseciak, jakiego miałem/mam. Możliwość kopiowania obu stron taśmy jednocześnie (głowice 4-śladowe), regulowany Bias, oddzielne Dolby B i C dla każdej kieszeni, oraz możliwość regulacji poziomu wyjściowego dla każdej kieszeni - więc możemy grać na obu i przechodzić z jednej na drugą, jak na mikserze ;) Jest także przełączane wyjście słuchawkowe dla obu kieszeni, więc np. na imprezce muzyka może lecieć z jednej kieszeni, drugą wyciszamy i szukamy kolejnego utworu na słuchawkach, a po znalezieniu go, płynnie przechodzimy na drugą kieszeń, tym wbudowanym "mikserem" ;)
Mój egzemplarz jest cały do roboty. Kupiłem go kiedyś jako totalnie rozkalibrowany, a że nie miałem jeszcze taśm serwisowych, ustawiłem "na pałę"... Przydałoby się też wymienić paski i ogólnie przepatrzeć go. Kiedy się za niego zabiorę (nie wiem jeszcze kiedy :( opiszę go w osobnym wątku :) ).