Audiohobby.pl

Kenwood KX-990SR

zoon

  • 49 / 1212
  • Użytkownik
24-06-2025, 18:57
Witam panowie ( i panie jezeli takie sa), znowu. Silnik Sankyo udalo mi sie ogarnac (z innego decka, tylko kolo pasowe trzeba bylo przelozyc) i deck fajnie gral...no wlasnie, do czasu.

Otoz nagle nie wiadomo dlaczego i nie wiadomo po co stalo sie cos takiego, ze nagle jeden kanal zaczal grac ciszej, na lewym wskazniku tylko 4 kreski i tyle. Po duzym podglosnieniu cos tam sie przebijalo z muzyki ale to jakby sie przez gruba sciane sluchalo. Nie wiem czy to drugi kanal nie przebijal. W kazdym razie...po prostu pewnego pieknego dnia moj deck z wymienionym silnikiem tak wlasnie zaczal grac.

Macie jakies pomysly? Czy mozliwe, ze glowica zaczela szwaankowac?

AUDIOTONE

  • 10641 / 6303
  • Moderator Globalny
24-06-2025, 19:30
Sprawdzić czy coś się nie przykleiło do głowicy... to wpierw. Może coś tam zalega. Dobrze ja oczyścić IPą.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

zoon

  • 49 / 1212
  • Użytkownik
25-06-2025, 10:49
Pierwsze co zrobilem...moze ja odmagnesowac?
Ktos mi mowil, ze moze jakis przelacznik sie gdzies tam zacial i radzil mi zeby puscic pare razy nagrywanie.

AUDIOTONE

  • 10641 / 6303
  • Moderator Globalny
25-06-2025, 11:12
Pierwsze co zrobilem...moze ja odmagnesowac?
Ktos mi mowil, ze moze jakis przelacznik sie gdzies tam zacial i radzil mi zeby puscic pare razy nagrywanie.
Tam niema listwy zspis-odczyt...
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

zoon

  • 49 / 1212
  • Użytkownik
25-06-2025, 11:39
Co w takim razie moglo? Piknie gral i nagle przestal. Glowice raczej sa niezniszczalne?

pień

  • 2882 / 1501
  • Ekspert
25-06-2025, 13:35
Weź najpierw dobierz się od dołu, zobaczyć czy wszystkie >druty<   trzymają się głowicy.   Tam zdaje się jest płytka z microstykami pod tą głowicą.  One przełączają głowicę gdy rewers zmienia kierunek odtwarzania i obraca ją ją o 180 stopni w ta i wewta.   W którymś Kenie takie coś było u mnie że wzięły i się trochę oderwały :)   No i grało tak jak opisujesz.
   Samo odmagnesowanie to jak wlanie motodoktora do silnika z urwanym korbowodem w nadzieji że pomoże.
   A tak swoją drogą to ja miłośnik taśmociągów Kenwooda i że zdechła głowica czy co tam innego zdechło to za bardzo nie wierze.   W moim 880, wprawdzie to nie całkiem taki sam jak 990 to nawet gdy z dymem coś kiedyś poszło to on dalej grał heheheheh

ed..   Tam to taki kołchoz trochę może być, całkiem jak made in poland za gierka.   Kupa drutów ściśniętych bele jak i przywalonych taśmą klejąca.  Może nie być widać na początku że któryś się urwał.   Albo złamał w izolacji i nawet dosyć daleko od miejsca lutowania.   Miernik użyć bardzo wskazane.
« Ostatnia zmiana: 25-06-2025, 13:42 wysłana przez pień »

zoon

  • 49 / 1212
  • Użytkownik
25-06-2025, 13:41
Oki, sprawdze,  ja kompletny amator level laik, zanioslem, do serwisu lokalnego mojego i pan mi powiedzial, ze napiecia itp sie zgadzaja i wyglada to na glowice. Inny z kolei taki znajomy co robi decki , mowi mi ze zeby zarznac glowice to ciezka sprawa, zwlaszcza, ze ja jakos szalenczo go nie katowalem, ot przeganialem go pare godzin tygodniowo dla sportu i nagkle pewnego pieknego dnia....

Ale ok, zobacze, sprobuje albo wysle do jakiegos pobliskiego decko-maniaka. Wiem, ze sa tacy co ponoc wszystko zrobia :)

Ja tez mam jeszcze 2 keny

pień

  • 2882 / 1501
  • Ekspert
25-06-2025, 13:47
Weź przede wszystkim nie słuchaj tych wszystkich specjalistów.   Bo zaraz dojdzie do tego że elektrownia ci się zepsuła i trzeba ją wymienić , zamiast przylutowania jednego czy dwóch drutów na swoje miejsce.
   W takich sprzętach jak ten Ken 990 to 99,9 %  awarii  to taka tzw. głupota że można nawet o niej nie pomyśleć.    Typu brak jednego kanału na wyjściu to albo kabel abo zgnieciony robal w gniazdku.     Nie reagować jak babci,  kichniesz a ona już dochodzenie robi czy nie odwalasz kity na raka, tudzież inną straszną chorobę o której właśnie przeczytała w gazecie.

zoon

  • 49 / 1212
  • Użytkownik
25-06-2025, 18:24
Dzieki, sprawdze :D Tez mi sie wydawalo, ze nic samo z siebie sie nie psuje ot tak nagle :D

zoon

  • 49 / 1212
  • Użytkownik
13-07-2025, 10:55
No niestety panowie, musi byc ten pierwszy raz. Dwoch facetow sprawdziwszy wybaluszyli oczy i powiedzieli, ze pierwszy raz to widza - "masz przerwe w glowicy".
Teraz pytanie, jako ze to zwykla glowica przyklejona do sanek czy te z modeli. serii 880 nadadza sie?

RetroTape

  • 767 / 1274
  • Ekspert
13-07-2025, 22:48
Nie wiem czy da się tam dopasować zwykłą głowicę, natomiast jeśli chcesz użyć głowicy Amir 666, to raczej nie polecam do tej klasy sprzętu. Amiry goszczą bardziej w przenośnych odtwarzaczach typu boombox. Sam montowałem Amiry w różnych tańszych magnetofonach i grają one dość ładnie, ale jednak sporo im brakuje nawet do podstawowych stożkowych Alpsów. Do tego nie są utwardzane i szybko się zużywają. Obecnie trudno jest kupić cokolwiek sensownego, więc sprawa ogólnie się komplikuje.

Hammer

  • 5140 / 2763
  • Ekspert
13-07-2025, 23:41
Tak żeby było profesjonalnie to taka sama.
Aby coś tam sobie grało to najlepiej o podobnej rezystancji i do odtwarzania będzie.
Lepszy byłby pomiar indukcji....
W dziale o głowicach i pomiarach masz więcej info

AUDIOTONE

  • 10641 / 6303
  • Moderator Globalny
14-07-2025, 08:59
No niestety panowie, musi byc ten pierwszy raz. Dwoch facetow sprawdziwszy wybaluszyli oczy i powiedzieli, ze pierwszy raz to widza - "masz przerwe w glowicy".
Teraz pytanie, jako ze to zwykla glowica przyklejona do sanek czy te z modeli. serii 880 nadadza sie?
Poszukaj mechanizmów Alpsa z reversem może jakąś głowice dopasujesz. Jest tego sporo w starszych "kopiarkach". Głowice obrotowe mają małą wysokość i normalna głowica raczej tam nie wejdzie. A kolejny problem to rezystancja i indukcyjność glowic, to też trzeba dobrać. Jak pisali koledzy powyżej.
« Ostatnia zmiana: 14-07-2025, 09:01 wysłana przez AUDIOTONE »
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

zoon

  • 49 / 1212
  • Użytkownik
14-07-2025, 11:56
Najlepiej by bylo kupic taka sama ale nigdzie nie widze. Dawno temu byl za grosze dawca na allegro ale wiadomo jak to jest, jak sie cos zepsuje to dopiero czlowiek mysli. Pechowy ten deck

//Edit widze, ze zle zdjecie wkleilem, oczywiscie mialo byc te
« Ostatnia zmiana: 14-07-2025, 12:01 wysłana przez zoon »

AUDIOTONE

  • 10641 / 6303
  • Moderator Globalny
14-07-2025, 19:21
Jeszcze może trzeba by było sprawdzić czy czasem przy samej głowicy się coś nie przerwało. Bo może to wina przewodów. Chyba że całość została rozebrana i pomiar wykonano na punktach lutowniczych samej głowicy, wtedy masz 100% pewności że padnięta głowica...Watro to sprawdzić.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.