Prace idą dalej, podczas nagrywania `uwidocznił się mankament - uszkodzony potencjometr balansu, działa w jedną stronę.
Cóż było począć , trza rozebrać i sprawdzić . . .
Pękło dojście od styku do warstwy , ale przy pomocy Tomka i kleju przewodzącego całe szczęście usterka została usunięta.
Przy okazji na tej płytce wymieniłem kondensatorki tak dla zasady jak już rozgrzebane to było.
Teraz nagrywa się super.
Jak kupiłem magnetofon to miał uderzony potencjometry od dołu i stąd usterka dodatkowa się okazała.
Jak brzmi ten sprzęt ? gra bardzo dobrze jak na magnetofon bez HX PRO, ale też i mocno i dynamicznie,
Porównuję go do wersji 880 oraz Naka Bx-125,150, czyli wkładam dobrą kasetę a on wyciągnie maxa na niej.
Na pewno jest doskonałym uzupełnieniem wersji 1100 i 880 jako np odtwarzarka kaset na nich nagranych,
No i ten wyświetlacz . . . .
Do pełni szczęścia potrzebne mi będą jeszcze szybka na kieszeń - mam pęknięcie, trzyma się ale nie wygląda, najlepiej czołówke bo mam prawy róg bity i nakładkę na przycisk power bo ją zjadło, odpadła pewnie.