@AUDIOTONE to co się u Ciebie stało to jeden z głównych powodów dlaczego sam nie poszedłem w stronę takich workstacji, po prostu zbyt kosztowna i czasochłonna jest naprawa - mała szansa, że w sklepie w mieście znajdziesz potrzebną część. A jak się potrzebuje komputera do codziennej pracy to może to być spory problem. Ponadto moc zwykłych procesorów (do zadań wielowątkowych) wzrasta szybko w kolejnych generacjach, np. te 2 CPU które masz odpowiadają wydajności pojedynczego AMD Ryzen 7 kosztującego jakieś 800zł.
Dokładnie, masz rację. Zgadzam się z Tobą odnośnie nowych technologii, ale mnie nie interesuje gonienie za króliczkiem co 1-2 lata. Kupuje kompa na 5-7 lat i mam spokój. Ale dzięki, za opinię :)
Pierwszy raz miałem problem tego typu, zawsze dawałem sobie radę z każdym problemem dotyczącym kompów (w latach 90-tych i początku 2000 pracowałem serwisie komputerowym, certyfikowanym przez Intela w Polsce). Więc problemy były rozwiązywane bez zbędnego tzw. "pie...a" :)
Ale od ostatniego kompa co mam obecnie czyli T7600 już technologia poszła dużo dalej i moja dotychczasowa wiedza już niestety nie wystarcza by trafnie zdiagnozować jakiś każdy błąd. I tak od długiego czasu zawsze kupowałem takie stacje i prawie nigdy nie było żadnego problemu z takimi rzeczami jak "notoryczne zawiechy systemu" do tej pory. A kupując tego kompa w zeszłym roku na jesień wszystko było w porządku jak mi się wydawało. No cóż tyle dywagacji, co jest uwalone, a co nie, lub co może być . Leży płyta tak się dowiedziałem, błędy wyskakują nie cyklicznie i winę ponosi komunikacja drugiego procka z ram-em. Jak napisałem wcześniej, można to naprawić i tak też się stanie ale to już po tym całym problemie z "koroną". Na razie jest ok bo działam na jednym procku.
Także problem uważam za zakończony.
I ponownie dziękuję wszystkim za pomoc.
Wojtek.