I właśnie ten, zrobiony przez Wojtka egzemplarz, trafił w moje ręce. Czy warto było? No cóż, to pytanie to jest może nawet i nie na miejscu, bo wiadomo, że po Wojtkowym serwisie każdy magnetofon warto brać. Nawet Technicsa RS-B105. 😉 Wracając jednak do tematu i pytania "czy warto" biorąc pod uwagę sam magnetofon. Z pewnością, tak. Jeszcze w życiu nie słyszałem bowiem tak grającej dwugłowicówki, która - i powiem to z pełną świadomością - zostawia w tyle wiele nieźle ocenianych trzygłowicówek. To co LX-3 potrafi wydobyć z kasety, może wprawić w osłupienie. Osobiście nie słyszałem jeszcze żadnego magnetofonu (a naprawdę sporo ich w życiu miałem), który potrafi zejść tak nisko, aby dźwięk wydobywający się z kolumn wprowadził rezonans powietrza w pomieszczeniu. Tak niskie zejście wraz z szerokością sceny daje niesamowite wrażenie. Górny zakres bardzo wyraźny, aczkolwiek delikatnie złagodzony i niewyostrzony nadmiernie. Klasa dźwięku sama w sobie. Moim zdaniem - choć oczywiście mogę się mylić - najlepiej brzmiący magnetofon dwugłowicowy. W kwestiach nagrywania, oczywiście nie ma czego komentować, bowiem nagrywa wyśmienicie na każdym rodzaju taśmy i jest to sprawa bezdyskusyjna. Niestety przyzwyczajenie do magnetofonów trzygłowicowych i wygoda powodują, że pewne rzeczy nam przeszkadzają i z tego właśnie powodu brakuje mi podsłuchu po taśmie i przełącznika tape/source. Nie zmienia to jednak faktu, że LX-3 nagrywa wybitnie.
Kwestia wyglądu... W moim odczuciu, trochę brzydal. 😄 Nie kocham takiego designu, nie lubię przełączników i pokręteł schowanych pod klapkami i plastikowych frontów. Oczywiście to rzecz gustu, natomiast mi trochę nie odpowiada. Przyznać jednak trzeba, że mimo iż front jest plastikowy, to wykonanie nie budzi żadnych zastrzeżeń, a wszystkie elementy ruchome pracują idealnie. Natomiast to co mi się podoba, to wskaźnik wysterowania. Dokładny, 16-diodowy złożony z dwóch 8-diodowych segmentów dla każdego kanału. Jednokolorowy w całym zakresie ale prezentujący się bardzo dobrze, do tego bardzo "żywo" reagujący. Super!
Z racji tego co potrafi zrobić z dźwiękiem pewnie bym go sobie zostawił, ale ponieważ gustuję w innym wyglądzie, to z czasem zamienię go na innego Naka, który już jest w trakcie serwisu i jest designersko piękny. 🤩