Moim zdaniem najfajniejszy magnetofon z serii ZM 9000. Soft-touch, 2 silniki i wskaźniki wychyłowe.
Kupiony przeze mnie 1,5 roku temu (wraz z amplitunerem AT 9100) i dopiero teraz skończyłem nad nim prace... Już parę miesięcy temu wymieniłem mu paski, silnik, oraz głowicę (była jeszcze fabrycznie ZRK, choć o dziwo nie była całkiem dojechana), a skalibrowałem dopiero dzisiaj! I to też miałem problemy, bo przy ustawianiu prądu podkładu i poziomu zapisu, lewy kanał wariował (przy samym nagrywaniu - odczyt OK). Myślałem, że PR-ek od regulacji poziomu zapisu jest uszkodzony, bo poziom skakał dość drastycznie, nawet bez ruszania go. Więc wymieniłem go i nagle lewy kanał przestał nagrywać... Uszkodzony okazał się tranzystor T5L (BC 308). Po jego wymianie lewy kanał zaczął nagrywać normalnie i tak oto skończyłem kalibrację :) Teraz magnetofon można uznać za 100% sprawny, odtwarza i nagrywa prawidłowo. Mechanizm działa bez zarzutu. Ogólnie jest w bardzo dobrym stanie, mechanizm nosi znikome ślady użytkowania. Nie doszukałem się tylko fotek z wnętrza - gdzieś mi przepadły... :(