Audiohobby.pl

Technics RS-X901

pień

  • 2243 / 1036
  • Ekspert
19-02-2022, 18:59
Spoko- co da radę to fotnę.    A czy dzisiaj skończę -   może się uda :)   A jak nie to pewno jutro rano :)
   aaaa właśnie-   kupiłem małemu wzmacniaczyk pod wymiar-  marantza .
       Cholera-   zapomniałem numer.   Na STK   ale w wielu miejscach wyczytałem że nawet przyzwoicie brzęczy i że dopóki się w bebechy nie zajrzy to nie podejrzewa się że w środku scalak.
Byleby na maxa z głośnością nie jechać bo wtedy dźwięk zaczyna wysychać.
 
ed>  w razie co przeróbka z grundiga powędruje do marantza
 hahahaha
« Ostatnia zmiana: 19-02-2022, 19:06 wysłana przez pień »

pień

  • 2243 / 1036
  • Ekspert
19-02-2022, 20:40
Na chwilę obecną stoję z robotą.
   Zastanawiam się tak jak putin teraz-  jak ugryźć ukrainę bez konsekwencji.
Problem w tym że windy nie da się zdjąć razem z głowicą-  żeby dostać się do tego uszczerbionego koła zębatego.
  Ponieważ:   blokada ruchu windy do dołu żeby wyjąć ją z zaczepów jest częścią głowicy a śruby zakręcone i zaplombowane oczywiście.
Jeżeli je ruszę to zakładam że całe ustawienie głowic diabli wezmą a kalibracja mi się nie uśmiecha ponieważ on jeszcze z fabryki trzyma wzorcowo wszystko.
  A ja po prawdzie to jestem mechanikiem i wyznawcą zasady że >nie naprawiam tego co nie jest zepsute.
Tak więc szczerbatemu kółeczku na dzisiaj odpuszczam i może przyśni mi się rozwiązanie jak to zrobić.
     Na teraz to myśl taka:   uciąć same blokady żeby opuścić windę-   bo one nie muszą być precyzyjnie na starym miejscu  żeby działało.
    Drugie-   protetyką zająć się bez demontażu koła a tym bardziej windy.    Mogę to sobie wyobrazić ale będzie to upierdliwe i będę zmuszony użyć wielu brzydkich słów przy tym.
    Co do samego mechanizmu-   skubany-  wbrew pozorom jest bardzo precyzyjny.  Szczególnie przy ustalaniu pozycji windy w pozycji roboczej.   
Absolutne zero luzu w którąkolwiek stronę.
  Właściwie tym teraz sobie tłumaczę idealny balans kanałów we wszystkich kierunkach  i na obu kieszeniach.
Oba jego mechanizmy chodzą dokładnie tak samo i zgadzają się idealnie z Kenem podczas kalibracji którego sporo k....   poleciało i bynajmniej nie był to szybki i bezbolesny proces.
A w małym to na dodatek te kręcone głowice :)
  ps.   wiesz  Wojtku że mam komplet taśm kalibracyjnych



Jutro pewno więcej fotek zrobię przy dziennym świetle-  nie będzie tak kontrasowo

pień

  • 2243 / 1036
  • Ekspert
21-02-2022, 12:22
Dalej stoję :(   Wczoraj składałem nową kanapę i szafę- jak to po przeprowadzce bywa.
   No a potem miałem dobre chęci ale gdzieś mi zapodziały moje patrzałki :)
Było i ni ma normalnie i cholera wie gdzie są.  Całą chałupę przetrząsnąłem bez rezultatu.
  Takie coś muszę sobie ponownie sprawić


Trochę za to pomyślałem dlaczego ta zaraza mogła stracić ząb.   Coś wlazło w tryby- ale to w sumie mało prawdopodobne.
Koła w tej przekładni są stale zazębione i kręcą non stop osią taśmy-  po drugiej stronie jest czujnik stopu jak przestaje się to kręcić i magnet wie że ma zrobić Stop :)  (bystrzacha ze mnie hahahaha)  albo przełączyć na drugą stronę czy też odpalić drugą kieszeń.

  Zdechnąć mogło od trzaśnięcia drzwiami że się tak wyrażę.   Albo jeżeli  taśma jakaś oporna - sprawdziłem zresztą.
  Zdechło mi to na starej taśmie BASF-   pokręciłem ołówkiem i faktycznie cholera ciężko chodzi.
No i pasuje do ogólnego wrażenia że te kółeczka trochę zbyt delikatne.
  A z drugiej strony przecie tam sprzęgło jest- to i tak nie ma znaczenia czy kaseta stawia opory czy nie.
Sam nie wiem.
« Ostatnia zmiana: 21-02-2022, 12:34 wysłana przez pień »

AUDIOTONE

  • 9396 / 5838
  • Ekspert
21-02-2022, 20:01
Z tymi starymi Basf-ami to trzeba uważać ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

pień

  • 2243 / 1036
  • Ekspert
21-02-2022, 23:26
Zrobię rewizję taśm i posortuję trochę z uwzględnieniem oporów :)
   Te najtrudniejsze to najwyżej dla Kena będą bo jemu to chyba wsio ryba i jak by która oporna za bardzo była to pewno wyrwałby szpulkę z kasety a dalej ciągnął
 hahahahahaha

Hammer

  • 4686 / 2298
  • Ekspert
26-02-2022, 20:52
Oczywiście rolki są jakby nasi przyjaciele powiedzieli >cymes   :)
   Ale ja nie wytrzymałem i trochę rozdłubałem sprzęta.    Moje przypuszczenie że to brzmi jak wyłamane zęby w przekładni, okazało się trafne.
   Niestety- albo stety-  jak kto woli
 Nie rozwaliłem w mak jak widać a tylko tyle żeby cokolwiek zobaczyć.
   Przy okazji uwaga>   szelki !!
Łączące mechanizm z resztą to takie same cholery jak te na które nadziałem się w kenwoodzie.    Wygląda na wtyczkę jakby którą można wyjąć a tu zonk.     Też ustrojstwo do łapania drutów i można to wetknąć tylko w jedną stronę.   Pociągniesz to rozp......
     To tak na wszelki wypadek piszę bo serwisówki do małego nie ma póki co.    Trzeba samemu.
Mechanizm na szczęście łatwo wyjąć-  odkręcić srubki dwie na dole co trzymają przedni panel.    Styki łączące wyświetlacz z resztą są rozłączne :)    Szelki dają tyle luzu że swobodnie można wydłubać mechanizm do jakiegoś > mniejszego<   serwisu.
   Trzyma się na czterech śrubkach   frontowego panela.

Teraz łyka kawy- wydłubię kółeczko i pobawię się w dentystę :)  Wstawie mu zęba.
   Jeszcze trzeba przepatrzeć i czegoś małego luzem poszukać bo może na zdjęciu nie widać ale na zębach są lekkie ślady po czymś co musiało być najpierw złapane a potem przemielone- razem z zębem.
   A może to po prostu sam wybity ząb jeszcze przeleciał się z raz czy dwa razy zanim go wypluło.

No to łącze się z tobą w bólu.
Przytargałem dzisiaj 212 i po włączeniu nie ciągnie mi w prawo, chrobocze, w lewo idzie.
Lewa kieszeń skacze , cyka itd....
Wytargałem mechanizmy, paski z drutami są najprostsze jakie mogą być, złączki się naciska przy wyższym grzbiecie i druciki wychodzą elegancko, potem tylko równo wciska i jest elegancko., nic sie na chama nie ciągnie.
Także zajefajnie, bo ja mam 2 kólka zębate do wymiany.......te co ciągną szpulko.
Zrobiłem badania i one są tak jak philipsowe z miękkiego plastyku i po prostu się zestarzały
Kaseciak piękny bez ryski, ale zębatki trzeba wymienić, ale się nie martw, innym też polecą bo to taka część jak i na osi silnika tez takie guano.

Skąd te zębatki zdobyć ? bo pewnie od razu trzeba by było jeszcze te na osi zmienić od razu, czyli 4 szpeja do wymiany.
Albo na alle puszcze  na części, 3 dobre piękne rolki, 2 silniki, głowica 2 ścieżkowa technicsa itd...

Może by coś z tego dobrał    https://allegro.pl/uzytkownik/appleofsodom?string=technics
« Ostatnia zmiana: 26-02-2022, 21:00 wysłana przez Hammer »

pień

  • 2243 / 1036
  • Ekspert
20-03-2022, 22:26
Zacząłem grzebać jak wiadomo i zanim ustaliłem co robić to wybuchła wojna.   No ale że na blitz krieg nie ma szans a i do kapitulacji tym bardziej to w końcu wziąłem się i zrobiłem.
   Tak po partyzancku- mechanizmu nie rozkręcałem i dzisiaj wstawiłem ząb :)
Działa :)

Tylko że tak jak Hammer napisał wyżej.   Kółeczka są z elastycznego plastiku podobnego do tego g....   co w grundigach siedzi.
   Podobne bo w grundigach cholera wie z czego a w technicsie to jest to jakiś polietylen.   Pewno trochę bardziej odporny na starość ale prędzej czy później zdechnie.
  Żeby mieć kółeczko nowe trzeba będzie za jakiś czas wypruć to zdrowe z drugiego mechanizmu i zrobić odlew.   Po czym wyprodukować trochę na wszelki wypadek.   Innej możliwości nie widzę-  no chyba że zrobić z jakiego mosiądzu ale raczej negatywnie wpłynie na głośność pracy mechanizmu.
   Ja sobie na teraz odpuszczam-  zobaczę jak długo pociągnie ten kołchoz co go wymodziłem :)

Było tak :

Hammer

  • 4686 / 2298
  • Ekspert
20-03-2022, 23:05
Prawda czasu i prawda ekranu....na pewno sie zepsuje za chwile w innym miejscu, raczej przygotuj zdrowe nowe ....hehehehe

nano

  • 9079 / 4991
  • Ekspert
21-03-2022, 07:52
pien..
z doswidczenia wiem ze  dobra prowizorka   trzyma najdluzej
trzymam lapska

pień

  • 2243 / 1036
  • Ekspert
21-03-2022, 09:23
Hehe :)
  Zgadza się .   W samochodzie trzy razy zmieniałem w serwisie zacisk od kompresora klimy i nie dość że kosztowało to zdychało po tygodniu-dwóch.
Gdy skręciłem darmowym drutem trzyma klima szczelnść do teraz :)  Będzie już jakieś trzy lata

AUDIOTONE

  • 9396 / 5838
  • Ekspert
21-03-2022, 20:06
  Tak po partyzancku- mechanizmu nie rozkręcałem i dzisiaj wstawiłem ząb :)
Wyszło bardzo dobrze ;)
Nie powinno być problemów.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.