pień,
Przeczytałem Twój post odnośnie nagrywania taśm z użyciem ATCS i bez. ATCS nie może nic pogarszać. Jeśli przy jego użyciu magnetofon nagrywa gorzej, niż bez, to coś jest nie tak. Może to nagłe narastanie sygnału ma z tym coś wspólnego?... Sprawdziłbym kondensatory elektrolityczne w torze zapisu, odczytu, oraz samego ATCS.
Pisałeś tam też, że nagrywa do +7 dB i nie słychać przesteru. To akurat nic dziwnego, bo magnetofon ma wskaźnik ustawiony tak, jak wg. normy 160 nWb/m 0dB, choć odczyt jest kalibrowany do 250 nWb/m 0dB (a to prawie 4 dB różnicy!). KENWOOD pod tym względem namieszał, ale to było już drążone w innych wątkach. Ja sam nagrywając na Kenwoodach ustawiam poziom do +3 dB na taśmach podstawowych, a na tych lepszych do +5/6, a nawet zdarzyło mi się poszaleć do +8 dB ;) (zależy od typu taśmy oraz samej jej jakości). Myślę, że koledzy się zgodzą, że 'zero' wyznaczone w tych magnetofonach jest sporo zaniżone i nieadekwatne do ich możliwości - stąd też nie powinna dziwić skala do +12 dB.