To dobry pomysł aby użyć tego modelu jako odtwarzacz. Tylko i wyłącznie.
Jakoś tak mi się utrwaliło, że magnetofon do kompletu Kenwooda musi nagrywać i wyglądać.
Ostatecznie KX-7030 też tylko pozoruje zachowanie magnetofonu i jedynie uzupełnia zestaw.
Gdyby mi się udało dość tanio zdobyć KX-5010 to myślę, że będzie najlepszym uzupełnieniem zestawu.
I wystarczy, że będzie tylko wyglądał i to całkiem fajnie mając na uwadze ten wskaźnik wysterowania.
Jakoś mi tak ulżyło jak o tym pomyślałem. No kamień mi z serca spadł. I mogę już myśleć o innych sprawach.
Przecież mam na czym nagrywać i na pewno będę miał jeszcze więcej i nie będę musiał wybierać mniejszego zła.
Temat Kenwooda zamknięty. Myślę, że już nie będę kombinował.
Magnetofon w zestawie Kenwooda ma odtwarzać i wyglądać i tyle.