Audiohobby.pl

Projekt 3way Seas / OB midrange

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
15-09-2008, 23:05
>> WaldemarK, 2008-09-15 20:45:51
Odgrode zrobilem. Nie uwazam OB za rozwiazanie doskonale ale za wyraznie lepsze niz to co dotychczas robilem
I tyle.

A każdego kto ma inne zdanie za głupka...

Krs47

  • 1037 / 6104
  • Ekspert
16-09-2008, 00:01
Panowie spokojnie ;) Bartek mimo, że trochę odciąga mnie od pomysłu zrobienia OB dla średniaka jedanak zwrócił moją uwagę na kilka potencjalnych problemów, za co jestem mu wdzięczny. Warto czasem nacisnąc na hamulec i troszkę się zabezpieczyc przed niepowodzeniem. Teraz już wiem dokładnie co mogę zrobic z tymi głośnikami jeśli jednak OB mi nie przypasuje, bo spokojnie się nad tym zastanowiłem, a nie stanąłem przed faktem dokonanym.

Mam na strychu moduły basowe, pod ręką dwa wzmaki, prowizoryczne OB i i kompa ze zwrotką aktywną. Właściwie jak tylko zakupię basowce mogę zacząc eksperymenty praktyczne różnych prowizorycznych zestawien. Już nawet rozrysowałem "zapasowy" projekt dośc szczupłej i zgrabnej kolumny wolnostąjącej na tych przetwornikach, włącznie z dośc skomplikowaną strukturą wewnętrzną jako ewentualną alternatywę dla opcji z OB. Stram się możliwie dobrze do tego przygotowac, bo wiem że dobry projekt wymaga sporo czasu i przetestowania wielu opcji.

Żeby było jasne, nie chcę gotowca, bo już bym go robił a nie spędzał wieczory na wertowaniu stronek na necie w poszukiwaniu przydatnych info, pisaniu na forum i projektowaniu kolejnych obudów. Wiem, że zrobic dobre 3way to nie lada sztuka ale motywację mam silną, przetworniki (może poza gwizdkiem) wybrane i już cżęściowo na stanie, więc nie zamierzam rezygnowac. Dla mnie cała przyjemnośc z tego projektu to właśnie partycypowanie w jego tworzeniu od samego początku i wykorzystanie przynajmniej kilku ciekawych rozwiązań.

Nawet jak OB dla średniaka nie wypali sama koncepcja doboru średniaka i basowca (nie widziałem jeszcze na nim projektu w sieci) oraz niski, aktywny podział są nietuzinkowe, a dodatkowo postaram się o na prawdę interesujące rozwiązania konstrukcyjne obudowy. Wszystko co przerobię praktycznie trafi na to forum i zostanie obszernie opisane. Jedyne czego nie mogę obiecac to terminy, już raz powiedziałem, że przetestuję OB w weekend ale nic z tego nie wyszlo i serdecznie Was za to przepraszam. Teraz wiem, że testy zaczną się dopiero po zakupie basowców z tym muszę zaczekac na finalizację projektu "w innym wymiarze" ;)

Krs47

  • 1037 / 6104
  • Ekspert
16-09-2008, 00:07
WaldemarK, bardzo chętnie posłucham o pozytywnych aspektach OB wynikających z Twojego doświadczenia. Najbardziej interesują mnie założenia i zasady na jakich dobierałeś przetworniki oraz rozwiązania konstrukcyjne do kolumn, które podobały Ci się jako gotowy projekt. Wskazówki czysto techniczne BARDZO mile widziane ;)

Pozdrawiam

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 00:31
Krs47: źle mnie zrozumiałeś - nie odciągam Cię od pomysłu zrobienia OB na średniaka. Ja po prostu uważam, że jak średniak będzie w OB to i bas powinien też byc w OB.

Jeśli chodzi o średniaka w OB to nie uważam to za rozwiązanie ani lepsze ani gorsze niż PRZEMYŚLANA I DOBRZE ZAPROJEKTOWANA OZ. Jest to po prostu inny sposób prezentacji dźwięku, ale jeśli zrobisz obudowę, która będzie odporna na wibracje, będzie duża i dobrze wytłumiona to usłyszysz tak samo szczegółowy dźwięk jak z OB, tyle że bardziej stonowany, szczegóły będą cichsze, jeden to nazwie wycofaniem , a inny stonowaniem. Oszczędniejsza będzie także dynamika, mniejsza od naturalnej choć to oczywiscie można nadrobić powierzchnią drgającą (ale taniej na pewno będzie zrobić OB). Inna jest też przestrzeń, OB wypełnia nią szczelnie całe pomieszczenie, nie wiem jak to określić, trzeba to usłyszeć. Dla mnie to co prezentuje OB w tej materii nie jest naturalne, te zjawiska nie są aż tak silne, choć oczywiście może się to podobać. Scena też jest raczej szeroka niż głęboka - tutaj trudno określić co jest lepsze. Ogólnie OB daje większą "gęstość" dźwięku - dla jednych to plus, innych to męczy, a mnie to szczerze mówiąc jest obojętne - nie drażni mnie duża "gęstość", ale też nie jestem fanatykiem takiego przekazu.

O ile na średniaku pewne argumenty przemawiają za OB a inne za OZ to na basie za OZ przemawiają tylko gabaryty i mniejsza powierzchnia drgjąca przetworników potrzebna do uzyskania tak samo niskiego i efektywnego basu. Chetnie w swoich kolumnach zrobiłbym OB na basie i zamknięty środek, ale muszę "liczyć kalorie" czyli koszty troszkę bardziej niż DIYer. Poza tym jeśli stosuje się na środku OZ to ze względu na stonowany charakter średnicy bas też może być w OZ. Owszem , straci w fazie ataku, straci ciut na konturowości, poza tym będzie reagował z pomieszczeniem, ale nie będzie powodował dyskomfortu w słuchaniu, złwaszcza jeśli ktoś tak jak ja uważa, że to nie jest najważniejszy zakres. Zwłaszcza w symfonice pełni zwykle rolę towarzyszacą, kontrabasy nawet jak jest ich 10 to ledwo słychać, skoków dynamicznych nie ma żadnych, a nagrania najczęściej mają podbity ten zakres - czasem nawet dobrze jak go sprzęt trochę wykastruje (i już widzę gromy jakie tutaj się zaraz posypią, heh). Jeśli jednak środek jest w OB to zmienia postać rzeczy, zmienia się cały charakter dźwięku i o ile nie chcemy zrezygnować z rozciągnięcia basu to wypadałoby zrobić OB takze na dół.

Jest jeszcze kolejna sprawa - OB wcale nie musi być wielką dechą.  Rozkmiń sobie temat U-frame (jest sporo informacji w sieci na ten temat, nie ma sensu pisać tutaj kolejnego elaboratu o serduszkach),  to pozwala znacznie zmniejszyć szerokość odgrody, a jednocześnie ustabilizować odgrodę. U-Frame mozna także tłumić, co jeszcze bardziej pozwala zmniejszyć gabaryty.

Ale przede wszystkim musisz rozkminić co tak naprawdę wolisz. Większość tutejszych forumowiczów nie ma wątpliwości, że lepsze jest OB, ale ja widzę wady tu i tu (przynajmniej jeśli chodzi i środek) a OZ słucha mi się przyjemniej. Ale zawsze powtarzam - to moje prywatne preferencje.

Bruce

  • 559 / 6103
  • Ekspert
16-09-2008, 00:37
> ale muszę "liczyć kalorie" czyli koszty troszkę bardziej niż DIYer.

A kim ty jesteś, że musisz "liczyć kalorie"... jakiś gruby fish od rodzimego audio ? ;-)
________
mniam...
________
mniam...

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
16-09-2008, 14:36
Gruby fish to nie, raczej chudy fish, ale "kalorie" liczyć trzeba tak czy siak...

mordensiur

  • 934 / 6022
  • Ekspert
16-09-2008, 18:58

Krs47

  • 1037 / 6104
  • Ekspert
16-09-2008, 19:23
Już sprawdzone i pomierzone przez Zapha, niestety kiepsko sie sprawdzają ze względu na zbyt płytki profil. Dodatkowo 10 cali średnio pasuje do 7 calowego średniaka, nawet nie wiem czy weszłoby mi na przednią ścianke ;)

Waveguide Monacora o średnicy 6,5 cala rokuje dobrze, bo ma niemal identyczne parametry z tubką MCM użytą przez Zapha w projekcie "Waveguide TMM":

http://zaphaudio.com/Waveguidetmm.html

Niemal identyczne parametry to jednak w tym wypadku nie wystarczająco blisko, żeby oprzec się na pomiarach Zapha i trzeba by je wykonac samemu. Zobaczymy, pomiarówka i tak jest w planach.

Krs47

  • 1037 / 6104
  • Ekspert
16-09-2008, 19:42
Przepraszam, profil jest zbyt głęboki, nie zbyt płytki. Na dole gwizdek dostaje więcej niz z małym waveguide i Zaph napisał, że z 10 calową tubką moża zejśc do 1kHz LR4 :) Problem leży jednak gdzie indziej, chodzi o mocne odchyłki on axis względem off axis w najwyższej oktawie. Spójrz sobie tu:

http://zaphaudio.com/hornconversion.html

konto_usuniete

  • 0 / 5623
  • Nowy użytkownik
16-09-2008, 21:59
>> Krs47, 2008-09-16 00:07:32
WaldemarK, bardzo chętnie posłucham o pozytywnych aspektach OB wynikających z Twojego doświadczenia. Najbardziej interesują mnie założenia i zasady na jakich dobierałeś przetworniki oraz rozwiązania konstrukcyjne do kolumn, które podobały Ci się jako gotowy projekt. Wskazówki czysto techniczne BARDZO mile widziane ;)


 
Założenia były następujące :

Układ trójdrożny , średnia efektywność na poziomie 86-88dB , pasmo ze spadkiem  -3dB dla około  40Hz co w praktyce uwzględniając wpływ pokoju pozwoli usłyszeć częstotliwości w okolicy 30- 33Hz, impedancja na poziomie 6 – 8 Ohm , aby zapewnić w miarę komfortowa współprace ze wzmacniaczem. Od strony wizualnej założeniem było osiągniecie relatywnie niedużych wymiarów i akceptowalnego przez domowników wyglądu.  Koszt całości ( a zatem obudowy, głośników i elementów zwrotnicy ) nie mógł przekroczyć 2000zl.
 Założenie 8ohmowiej impedancji wymusiło w praktyce zastosowanie jednego głośnika basowego .
Przy założeniu 86 dB efektywności całego zespołu obliczenia wykazały ze głośnik basowy  powinien się charakteryzować efektywnością min 96dB i Sd w granicach 500cm2 . Co do dobroci Qts to niektórzy twierdza ze teoretycznie najlepiej aby głośnik taki miał Qts jak najwyższy , inni natomiast  w praktyce stosują głośniki o niskim Qts ( np.BD-Design stosuje głośniki o bardzo niskim Qts rzędu 0,24 ) Postanowiłem zaufać praktykom...

Co do doboru pozostałych głośników. Głośnik średniotonowy w układzie trójdrożnym z założenia jest odciążony od pracy w zakresie basu więc tutaj jego możliwości i parametry w tym zakresie nie były w żaden sposób wiążące. Tutaj większe znaczenie miały cechy dźwiękowe. Wybor zatem ograniczał się do wyszukania w neutralnego , solidnego głośnika o jak najbardziej korzystnej relacji jakość – cena. Kierowany odsłuchami kilku  konstrukcji a także bardzo pozytywnymi opiniami zarówno co do dźwięku jak i strony technicznej ( pomiary , zniekształcenia itp. itd.) wybór mój padł na aluminiowego Seasa L18RNX/P Głośnik ten w opinii większości użytkowników cechował się wyjątkową dobrym stosunkiem jakość – cena i sporymi możliwościami.
Dla wysokotonowki dodatkowym wymogiem była możliwość ustalenia  niskiego podziału  ( w planach próby z waveguide – tubka Monacora już czeka...)  Tu mój wybór padł również na Seasa – doskonale ocenianego 27TBFC/G

Na bas trafił koniec końców 33cm głośnik Monacora na odlewnym koszu Posiada parametry w okolicy założonych a jednym z ważniejszych argumentów była tutaj cena. Doskonale zdaje sobie sprawę ze można by lepiej ale finanse póki co nie pozwalają....

Sama obudowa podlegała w trakcie prac rożnym zmianom od U -frame do H-frame Dlatego ze nosi liczne ślady tych zmian nie wkleję zdjęć z tych prac :-)  W tej chwili obecnej obudowy stoją u lakiernika i czekają na wolna chwile pomiędzy jednym autem a drugim ( bo wymyśliłem sobie czarny lakier samochodowy )  Mam obietnice ze na najbliższy weekend będę mógł je odebrać więc może po niedzieli uda się pstryknąć foki i wkleić.
Wizualnie moje OB są zbliżone do Wilsonow Sopia a więc prostopadłościenna sekcja basowa i ścięty graniastosłup jako sekcja mid- high . Obudowę wykonałem jako jednoczęściową . Jako materiał posłużył MDF 25mm .
Sekcja basowa zbudowana jest jako asymetryczna H-Frame w której część frontowa ma mniejszą zarówno głębokość i jak i wysokość w stosunku do części tylnej. Sekcja sredniotonowa jest obudową tupu U -frame również pozbawioną (poprzez kształt)  symetrii . Całość ma wymiary 100 x 36 x 33 cm ( wys  , szer , gleb )
Kształt sekcji mid-high podyktowany został tym ze moje doświadczenia potwierdzaja ze zmienna szerokość ścianki na której są zamontowane głośniki pozytywnie wpływa na stereofonie , zaś pochylenie frontu jest wręcz zalecane dla Seasa L18  
Pochylenie frontu pozwoliło wyrównać w pewnym stopniu centra akustyczne głośników zwłaszcza
względem cofniętego do około 1/3 głębokości obudowy głośnika basowego.

Zwrotnica jest moim zdaniem kluczowym elementem każdego zestawu i tak naprawdę w zwrotnicy kształtuje się ostateczne brzmienie , dla którego właściwości głośników są tylko surowcem. To w zwrotnicy  ustala się wzajemne proporcje itp. itd. Prace nad zwrotnica przebiegają u mnie przeważnie w taki sam sposób- a więc naprawdę wiele wiele godzin odsłuchów , notatki opisujące poszczególne aspekty dźwięku , poszczególne podzakresy ale tez opisujące całość.( notatki po to aby było do czego wrócić gdy zmiany zamiast poprawić pogarszają...)
 Drobne zmiany , znów odsłuchy i tak aż do skutku. Od czasu do czasu posiłkuje się pomiarami ( demo programu LoudspeakerLab, mikrofon WN61) jednak ze względu na spora „amatorszczyzne” owego „systemu pomiarowego”  wyniki tych pomiarów traktuje jedynie poglądowo i na pewno nie wiążąco.  
Ostatecznie zwrotnica u mnie wygląda tak bas filtrowany II rzędem na około 250 Hz , mid od dołu również II rząd , od góry I rząd z pułapką , tweeter III rząd na kolo 2000 Hz.


Pozytywne aspekty dźwięku z OB? Pierwsza niezaprzeczalna korzyść to  bas Poprzez praktyczny brak reakcji z pomieszczeniem ( ze względu na jego kierunkowość) nie ma żadnych wzbudzen , dudnień itp. przykrych niespodzianek. Pojawiły się za to mało obecne ( na tle moich  rożnych wcześniejszych konstrukcji ) barwa ,  lokalizacja , dynamika ,  swego rodzaju otwartość i życie.
Zakres średnich tonów zyskał te same cechy co bas – a zatem barwa, dokładność , szczegółowość
swoboda i otwartość .W stosunku do klasycznej obudowy zakres średniotowy przestał być jakiś stłumiony , poszarzały. Pojawiło się mnóstwo dodatkowych informacji i  to na płytach , które doskonale znam. I Sadze ze te mikroinformacje były w klasycznej obudowie  tłumione , maskowane i zniekształcane przez asymetrie ruchu membrany ( inne warunki przy sprężaniu i inne przy rozprężaniu powietrza w obudowie) i poprzez odbicia na tylna stronę membrany na dokładkę wracające z pewnym opóźnieniem spowodowanym obecnością materiałów tłumiących.

 Nie jest tak ze owe szczególiki , ten plankton muzyczny jest rzucony na twarz, wyeksponowany On stanowi organiczna część muzyki i jest tam gdzie jego miejsce . Niemniej to te właśnie mikroinformacje IMO stanowią o realizmie przekazu . Doskonale oddana jest akustyka , osadzenie instrumentów w przestrzeni  , artykulacja . To wszystko podparte jest odpowiednia gradacja dynamiki.
Scena dźwiękowa jest budowana za linia kolumn i ma kształt trapezu rozszerzającego się w głąb
( o ile oczywiście w taki sposób została zarejestrowana)

Tak więc póki co jestem z OB bardzo zadowolony i trudno mi wskazać jakieś ewidentne wady czy cechy w których klasyczna obudowa miałaby jakąś przewagę. Oczywiście  jest to ocena bardzo subiektywna i proszę ja traktować jako moje osobiste przemyślenia a nie obowiązująca doktrynę.





WaldeK

second_edition

  • 249 / 6053
  • Aktywny użytkownik
16-09-2008, 22:24
w jakim pomieszczeniu gra twoja konstrukcja? czy konstrukcja zbliżona, podobna lub taka sama może zagrać w ok 18 metrowym pokoju? z tym, że na dłuższej scianie - a więc ok - 2 - 2.5 metra od słuchacza i ok 60 cm od tylnej ściany. Pokój wytłumiony solidnie. Na ścianie za kolumnami ustroje z paneli akustycznych z gąbki itd. Na przeciwko kanapa, nad głową półki z książkami itp... Planuje dalsze modernizacje pokoju uwzględniając oczywiście uzyskanie w miarę solidnego współczynika WAF;) bardzo kręci mnie konstrukcja docelowa (a wiec nie ta z tego watku a planowana przez Krs jako kolejna) - ale tu boję się, ze tamta będzie zbyt duża i biorę pod uwagę tez inną)

Krs47

  • 1037 / 6104
  • Ekspert
17-09-2008, 00:29
WaldekK bardzo dziękuję za wyjątkowo obszerny opis :)

Też myślałem o U frame dla średniotonowca oraz zastanawiałem się nad zastosowaniem zwężającego się ku górze Ob i widzę, że u Ciebie takie rozwiązania się sprawdzają.

Trochę dziwi mnie, że jesteś tak zadowolonoy z konstrukcji na L18RNX/P w roli średniotonowca ciętym na aż 2kHz, cóż przyznam że nie słyszałem i nię będę tego osądzał po samych parametrach. Generalnie ze względu na brak faradaya w napędzie ten głośnik ma dosyc wysokie zniekształcenia powyżej 1kHz i powinien dużo zyskac na niskim podziale. Pochylona ścianka też pomaga i możliwe, że w tym tkwi "sekret" Twojej konstrukcji ;) Sam nie zamierzam stosowac L18RNX/P ale z czystej ciekawości spytam jak duże pochylenie zastosowałeś?

mordensiur

  • 934 / 6022
  • Ekspert
17-09-2008, 11:47
>> second_edition, 2008-09-16 22:24:41

Przyłączam się do pytania jako, że warunki mieszkaniowe mam praktycznie identyczne  i dodatkowo 2 way z L18 i 27tbfc/g.

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
17-09-2008, 11:53
>>Trochę dziwi mnie, że jesteś tak zadowolonoy z konstrukcji na L18RNX/P w roli średniotonowca ciętym na aż 2kHz, cóż przyznam że nie słyszałem i nię będę tego osądzał po samych parametrach. Generalnie ze względu na brak faradaya w napędzie ten głośnik ma dosyc wysokie zniekształcenia powyżej 1kHz i powinien dużo zyskac na niskim podziale. Pochylona ścianka też pomaga i możliwe, że w tym tkwi "sekret" Twojej konstrukcji ;) Sam nie zamierzam stosowac L18RNX/P ale z czystej ciekawości spytam jak duże pochylenie zastosowałeś?


To, że coś ma jakieś tam zniekształcenia (o ile nie jest to silny rezonans membrany) to raczej nie powinno czynić takiego spustoszenia jak brak zrównoważenia dynamicznego i spójności środka i góry. Tak jak pisałem w temacie "oversized 2-way" żadna kopułka nie lubi tak niskich podziałów, nawet jesli je znosi to masz do czynienia ze zjawiskiem modulowania wyższych częstotliwości przez niskie (to samo dotyczy zresztą niskośredniotonowych głośników w 2-drożniakach - odfiltruj taki nawet przy 200 z i doklej woofer to zobaczysz jak środek ożyje). Zwłaszcza jak się stosuje z natury żywą odgrodę i do tego z natury szybki głośnik to raczej wysokotonówka będzie musiała się nieźle "uwijać". Trzeba pamiętać, że tweeter nie pracuje w OB, on zawsze jes "zatkany" magnesem z tyłu. Są co prawda niby w niektórych tweeterach komory tłumiące, ale w przypadku tak radykalnie niskich podziałów to i tam moze być "cińko".

Chciałem w sumie się już nie powoływać na "ałtorytet" pana starszego, ale to akurat nie chodzi mi o jego ego tylko o fakty. Możesz mi wierzyć - akurat w kwestii doboru odpowiedniego punktu podziału i doboru filtrów to nie strzeliłby sobie gola, w tym temacie jest jak papież, albo nawet jak Chuck Norris, ogarnia wszystko, wie jak dobierać podziały, żeby było dobrze i ma zacięcie, potrafi siedzieć godzinami i dokładać 0,22 uF pojemności i wnikliwie analizować jaki to dało efekt. Nie jest to kolejna moja złośliwość pod jego adresem. Co prawda nadal uważam, że nie można wyciągać wniosków na temat wyższosci OB nad OZ jeśli bezpośrednio się porównywało OB jedynie z obudowami z MDFu które w dodatku IMO zawierały kilka poważnych niedociągnięć i zupełnie nie podzielam jego entuzjazmu jeśli chodzi o OB dla średniotonówki ale w kwestii zwrotek to nie dyskutuj tylko wyciągaj wnioski, bo tutaj raczej nikt nic mądrzejszego za darmo ci nie "sprzeda".

Poza tym jest jeszcze jeden myk - nie znam co prawda tych głosników od strony ich aplikacji, ale znając nieprzyjemne przypadłości OB w wyższych rejestrach średniotonówki (tutaj akurat kierunkowość zaczyna być wadą, zawęża sweet pot, tym mocniej im węższa jest odgroda, u-frame co prawda mocno ratuje sytuację ale też nie do końca,  żeby wygrać z tą przypadłością też trzeba się nieźle nagimnastykować) i niski podział byłby dość oczywistym ratunkiem, i na pewno by go wykorzystał gdyby tylko tweeter się wyrabiał przy tak niskich czestotliwościach.

Trzeba mieć na uwadze, że nie wystarczy, że głosnik teoretycznie zagra z niskim podziałem, że rezonans jest odpowienio niski itd itp. Jeśli zestaw ma dawać spójny dźwięk to trzeba umiejętnie to wszystko filtrować, nie tak jak pozwalają głosniki, ale tak jak jest optymalnie z punktu widzenia ich brzmienia. Charakterystyki to tylko punkt wyjscia i dobieraąc głośniki ja nigdy nie patrzę czy ich pasma się "skleją" ale czy ich pasma nachodzą się na siebie w szerokim zakresie bo to daje pole do kombinowania z częstotliwościami podziału i tak naprawdę pozwala na wymodelowanie po pierwsze spójnego dźwięku a po drugie takiego jak się chce (oczywiscie głosniki tutaj narzucają swój charakter, ale chyba każdy zdaje sobie sprawę jak różnie mogą grać aplikacje tych samych głośników), jeśli głosniki są dobrane "na styk" to tak naprawdę głosniki konstruują kolumny a nie człowiek, rolą konstruktora jest tylko dobrać filtry, żeby zszyc ze sobą pasma, możliwości wyboru nie ma zadnej. Taki mały off topic się zrobił, który by co prawda bardziej pasował do innego tematu, ale i dla zwolenników Ob pewne informacje będą (mam nadzieję) przydatne.  

konto_usuniete

  • 0 / 5623
  • Nowy użytkownik
17-09-2008, 17:57
>> second_edition, 2008-09-16 22:24:41
w jakim pomieszczeniu gra twoja konstrukcja? czy konstrukcja zbliżona, podobna lub taka sama może zagrać w ok 18 metrowym pokoju?

Jak juz gdzies wspominalem , u mnie kolumny graja wymiennie w dwoch pomieszczeniach jednym - wiekszym okolo 24m2  , o dość żywej akustyce  i w drugim - malutkim 14m2 ( to pomieszczenie jest dobrze wytłumione)  . W zadnym nie zaobserwowalem problemow z basem , w malym jest  jeszcze dynamiczniejszy i jakby mocnejszy , ale w na pewno bez popadania w przesadę . W mniejszym nieco  traci stereofonia - ze wzgledu na zbyt krotka droge odsluchu ( niecałe 2m )  , niemniej zachowuje ona poprawność , jednak to już nie to. Na szczęście z małego pokoju korzystam rzadko. Sadze , ze podobna konstrukcja ma spore szanse dobrze sie spisać w Twoim pomieszczeniu. Jednak sporo będzie zależało od odpowiedniego zestrojenia kolumny bo ja swoja przygotowywalem dobrze znajac docelowe warunki.



>> Krs47, 2008-09-17 00:29:50

W mojej konstrukcji pochylenie jest spore , mam nadzieje na rychłe wklejenie zdjęć - tam będzie widać jak duże jest to pochylenie , a także widać będzie sporo szczegółów obudowy . Myślę ze jest ona dobrze przemyślana, ma kilka  przegród , które służą modelowaniu asymetryczności H- frame . Przy okazji zapewniają one obudowie odpowiednia sztywność.

Co do podziału . Zauważ , we L18 jest filtrowany pierwszym rzędem , wiec zakres jego realnego współdziałania w wysokotonowka jest dość szeroki  i owe 2kHz jest tak naprawdę punktem dość umownym . Do działania filtra swoje trzy grosze na pewno dokłada tez obecność pułapki  , żeby nie było wątpliwości - przerobiłem naprawie sporo kombinacji zmieniając zarówno punkt podziału , jak i rząd filtrów. To co pisal Bartek - o dokładaniu przysłowiowych 0,22uF to prawda - i wliczając tak drobne zmiany zwrotnicy - przetestowałem w sumie ponad 40 kombinacji . Niektóre odpadały po dosłownie kilku taktach muzyki , niektóre broniły sie dziarsko , ale koniec końców okazywały sie jedynie poprawne ( mowie oczywiście o poprawności względem moich osobistych preferencji ) i ciągle brakowało im "tego czegoś" . No ale metoda prób i błędów  i wielu godzin odsłuchu doszedłem do tego punktu w którym jestem zadowolony .



WaldeK