Teraz znalezienie takiego opakowania graniczy z cudem. W dobrym stanie, to już w ogóle... Możliwe, że jeszcze gdzieś tam leży parę zapomnianych w jakimś magazynie, lub ktoś sobie zachomikował i tak leżą zapomniane... Ale tak, jak w sobotę gadaliśmy z Wojtkiem - takie egzemplarze albo pójdą na śmieci, albo ktoś zainteresuje się, ile są warte i sprzeda za grube pieniądze.