Dzień dobry!
A ja mam swoją pierwszą dorosłą usterkę w BX-300E :D.
Od początku coś mi nie pasowało, bo potrafił przesterowywać dźwięk przy 0dB na taśmie, więc myślałem że to kwestia kalibracji wyświetlacza albo co.
Wczoraj jednak sprawdziłem jak wygląda trzecia harmoniczna przy 440Hz i wyszło szydło z worka - lewy kanał ma coś trafione, bo nawet w pozycji Source (bez taśmy kompletnie) lewy kanał przesterowuje się duuuużo szybciej niż prawy (co widać na załączonym wykresie). Gdy na prawym kanale zniekształcenie H3 wynosiło 0,001% to lewy kanał miał już ponad 2%. Oczywiście poza tym to słychać na słuchawkach podłączonych bezpośrednio do decka. Przester jest zależny od ustawionej głośności na Output Level i ustawionego poziomu RecLevel na suwakach. Sprawdzałem oczywiście swoje źródło, tak więc jestem na 100% pewien, że to deck.
Znalazłem opis usterki, która objawiała się praktycznie identycznie do mojej i tam winne okazały się tranzystory wyciszające na wyjściu. Facet je wyciął, ja je kulturalnie wylutuje i jeśli okażą się przyczyną to wymienię na nowe. Zobaczymy. (źródło:
https://www.audioasylum.com/cgi/vt.mpl?f=tape&m=17237)
W załączeniu kilka screenów z serwisówki i lokalizacja tych tranów. Zamelduję się po wylutowaniu, czy faktycznie cokolwiek to pomogło.
//////
Inną sprawą jest, że wczoraj porobiłem kilka Frequency Sweepów, tak na szybko na różnych taśmach i mogę powiedzieć parę rzeczy:
- potencjometr od BIASu idealnie trzyma kanały w garści, nic się nie rozjeżdża, nawet w skrajnych położeniach
- ten deck to jakiś wariat jest... na najzwyklejszej taśmie żelazowej dochodzi do wariackich 20kHz idealnie
- o dziwo nawet włączenie korekcji 70us dla taśmy typu I nie zaszkodziło mu osiągnąć prawie identyczne wyniki jak powyżej
- jedyną taśmą, która wykazywała szybszy spadek była stareńka TDK D z 79 roku, której mój Kenwood już nie dawał rady skalibrować - tutaj wymagała mocno negatywnego BIASu, ale mimo to wykresy wychodziły bardzo dobre i brzmiała super - wariactwo jakieś :D
//////
Dobra Panowie, trzymać proszę kciuki, żeby to faktycznie jeden z tranzystorów był padnięty i nic więcej :P.