Czyli sukces ! No dobra, to teraz najważniejsze, bo już chyba można ocenić... jak to gra Wojtku ?
jak to gra... hm.
Najpierw kilka słów o auto kalibracji, działa ona pierwszorzędnie kalibruje wszystko oczywiście troszkę dłużej bo tylko mamy dwie głowice ale bardzo dobrze, coś w podobie "Kenłudowsiego dzięcioła" KX-5010. Z tym wyjątkiem że KX-5010 nie chciał mi skalibrować TDK HX a KD-A8 nawet się nie zająknął... "szacun" :)
Teraz praca mechaniki, jest dość głośna ale "twarda" i precyzyjna. Wszystko działa tak jak powinno, jest powiem tak poprawnie. Z kolei dźwiękowo jest lepiej niż sądziłem, jest dużo dołu, nawet więcej niż dużo... jest niski bass. Kaseta nagana na XK-S7000 z sygnałami 15-35Hz (-20dB) jest odtwarzana na KD-A8 z pełnym entuzjazmem i czuć to zejście na ciele. Średnica jest poprawna bez szczególnych uchybień, ładne wokale. Ale za to na górze mamy to samo co na dole jest pięknie wszystko jest pięknie rozświetlone, żadnej mgły, nagrania nie męczą aż chce się go słuchać.
Ogólnie KD-A8 to bardzo dobra dwu-głowicówka jedna z nielicznych która gra tak że niektóre lepsze 3 głowicowe chciały by tak brzmieć. Może w podobie do HK TD4600, Technics-a RS-M275X. Bo do Tand-a TCD-310 lub mKII jeszcze brakuje "dżejwisowi" tego czegoś ..... "koncertowej przestrzeni" jaką mamy w TCD.