@Wuelem nie wiem, jak to wykombinowałeś, bo niczego takiego nie pisałem, ale myślałeś, że w tym pomyśle wykorzystuje się te satelitki.
...
jak w praktyce można wykorzystać jego potencjał uwzględniając mikro-minisatelity (jak nisko one mogą zagrać...?) będące w komplecie.
Jego potencjał wykorzystuje się inaczej.
To jest ten pomysł, na który trudno wpaść, żeby zamiast takich malutkich głośniczków, podłączyć do niego kolumny.
...
Napisałeś, by nie sugerować się tym, co piszę.
Napisałem, żeby nie sugerować się tym co piszesz, bo po Twoich wywodach powstało wrażenie, że te "mikro-ministaelity" są do czegoś potrzebne. Nie są i właśnie to, wyjaśniłem w przytoczonym niżej cytacie.
...
Wyjaśnię tylko, tym którzy zdecydują się na coś takiego, (choćby z czystej ciekawości), że nie ma co sugerować się tym, co pisze @Wuelem. Najwyraźniej nie doczytał lub źle zrozumiał moje wpisy. Do suba nie podłączamy żadnych satelitek, tylko własne kolumny. Satelitki nie są do niczego potrzebne, nawet jakby były w komplecie.
Sygnał prosto z DAC-a, czy wbudowanej karty muzycznej, doprowadzamy do suba, a do niego podłączamy własne kolumny i tyle. A sub może stać gdziekolwiek miedzy kolumnami, lub gdzieś z boku. Ja postawiłem go między kolumnami.
Co do dalszej części Twojego wywodu tj.:
...Piszę, aby ludzie nie wydali na darmo kasy. Uczynny jestem :-)
to pewnie tak jest, skoro tak twierdzisz.
Przyjmuję do wiadomości, że są to główne powody, Twojego pisania w tym wątku.
Nadinterpretujesz. Mam tylko uwagi, że...
Ufff, to mi użyło. Kamień z serca! :)
Jeżeli tak to w porządku, bo już myślałem (nie wiedzieć czemu), że zarzucasz mi kłamstwo.
Co do samego pomysłu, to trzeba jakoś rozwiązać sterowanie głośnością.
Ja to zrobiłem wykorzystując do tego interfejs M-Audio ProFire 610.
Do niego doprowadzałem sygnał ze źródła, a z niego szedł on na suba i na kolumny.
Myślę, że już nic więcej nie trzeba wyjaśniać. Widomo o co w tym pomyśle chodzi oraz co i jak podłączyć.
Z mojej strony, to wyczerpuje temat.
EOT.