Jak zwykle nie roblem fotek, na dodatek sie spźnilem....więc PS5.1 sluchalem "wyczynowo" :)
JMLab+Ice Power.....pierwsze skojarzenie - elektrostat. Dźwek pod względem ilości informacji pojawiajacej sie w pomieszczeniu jak dla mnie kosil.....w tym wszytskim ladnie odnalazl sie wokal - z naturalną naturalną barwa(Terry Evans).
Jako ze sluchalem dosc ktotko tej konfiguracji nei jestem pewien czy nie byla zbyt "wyczynowa"....w kazdym razie krótka probka ukazala rasowe, audiofilskie brzmienie....czasami jednak zbyt lekkie(w koncu to przypalony fajkami i whisky blues :))
JMLab+WTL.....no i tu w bluesowym repertuarze ktory akurat słuzyl do porównań nie wiem czy na dluższa mete nie podobałoby mi się bardziej. Dxwiek bezproblemowo rownie dynamiczny(500W vs 12W), ale też nieco mneij ofensywny z wiekszym wypelnieniem dolnego skraju pasma - kwestia balansu tonalnego wzmacniacza jak sie wydaję....a WTL jest moim zdnaiem dośc "świetliście" grajacym piecem.
Żałuję ze krecila sie tylko ta jedna plyta, bo ciezko bylo ocenic szybkosć wzmacniaczy wzgledem siebie(rockowy, lub jakiś pojechany jazzowy repertuar by się pryzdal).
Wniosek jaki przyszedl mi do glowy z tego porownania to bardzo senswną rzeczą jest ołączyc IcePower ze spokojniej grającymi kolumnami....i tak tez wlasciciel IP ma zestawione(Dynaudio 52SE) - odsluch juz wstepnie umówiony ;)
Kolejna rzecza bylo porownanie DAC Benchmark z Cyrus+PSX.....no i tu równiez ciekawe spostrzezenia....
Ice Power - dxwiek z Cyrusa byl swietny od strony technicznej.....rozciągniecie i kontrola pasma znakomita nawet powiem....ale....no wlasnie....po przepięciu na Benchmarka ten zagral....cieplej - z wiekszym wypelnieniem średnicy, choc skraje pasma i swoboda dla Cyrusa jak dla mnie.
Przyznam ze bylem mocno zdziwiny gdyż znam Benchmark i uwazam go za znakomity DAC w swojej katgorii cenowej ze wzgledu wlasnie na kontrolę/naturalność/liniowość a jezeli mialym sie do czegos przyczepić to wasnie do tego że na niektorych innych urzadzeniach średnica jest cieplejsza(co w przypadku nie kazdego toru musi dawać pożadane efekty)....dlugo nie czekalem i poprosilem o przepięcie DACów na WTL-a.
....no i częsciowo sprawa wrocila do "normy", tzn bas z Benchmarka zrobił się krótszy i stracil tą odrobinę "luzu" jaka bylo slychac w konfiguracji z IcePower ale średnica pozostala na tle Cyrusa taka jak zostala - czyli cieplejsza.
Natomiast Cyrus w obu konfiguracjach zagrał bardzo podobnie - widac stopien wejsciowy wzmacniacza robi na nim mniejsze wrażenie. I objawilo się to w obu wypadkach większa niz w Benchmarku swoboda przekazu (wrazenie jeszcze lepszego rozciagniecia pasma, ale tez kosztem lekkiego względem Benchmarka schlodzenia przekazu).
Potem jeszcze tak ja Gustaw pisze słuchalismy monitorkow....i na koniec hicior imprezy moim skromnym zdaniem.....czyli gratka dla melomana - Flo Foster Jenkins w swoich niezapomnianych ariach :)
....jej nagrania chcąc nie chcąc dają tyle radochy sluchaczowi że sprzęt staje sie zupelnie nieistotnym dodatkiem do jej geniuszu....a moze ona faktycznie znakomicie śpiewała tylko je wokal obnaza wady toru ;)
\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
dokonuje tego wynalazku.\'