Śmiało mogę przygarnąć każdy wystawiany zestaw, gdyby komuś zawadzał.
Wizyta była bardzo miłym doświadczeniem. Nietuzinkowy dizajn (Acapella, Avantgarde, Zeta) łączono z doskonałym wykonaniem.
W nieprzyjaznym dla basu pomieszczeniu dobrze zaprezentowało się Cube, świetnie wpasował się z basem wspomniany Horn Acoustic, dwóch młodych ludzi pokazywało w Sobieskim pięknie brzmiące głośniki na Accutonach. Rozczarował Jasper 25 na dziwnych, błyszczących Rewelatorach (?) Zestrojono je chyba za nisko i jeżeli były to oryginalne Scany, to zabito w nich dynamikę.
Kolegę, z którym byłem zafascynowało granie z T+A do tego stopnia, że już zaczął szukać dystrybutora :)
Mnie zawsze zachwycał włoski styl, Franco Serblin oraz Sonus Faber byłyby u mnie numerem jeden na liście zakupów.