Ja nie mówię, że nie należy robić kopii zaporowych. Ja tylko twierdzę, że mirroring jest już taką kopią. Z tego co piszesz, wnioskuję, że niepokoi Cię to, że dyski są w jednym pudełku.
OK rozumiem, po części nawet podzielam. Ale w takim razie pójdźmy na całość.
Dysk USB z kopią zapasową trzymajmy w innym budynku, bo w naszym może np. wybuchnąć pożar.
Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi?
Chcę tylko powiedzieć, że zabezpieczenia powinny być adekwatne, do wartości zgromadzonych danych.
jedynym pewnym zabezpieczenie przed utratą danych jest backup na innym urządzeniu (np. dysk usb) i jego kolokacja tj. przeniesienie kopi (trzeciej w inne miejsce np. chmura).
Uważam, że nie ma 100% zabezpieczeń przed utratą danych. Można tylko minimalizować ryzyko ich utraty.
Do takich sposobów należy robienie kopii zapasowych i np. zapis informacji na nadmiarowych dyskach macierzy.
To, gdzie przechowujemy kopie, też oczywiście ma znaczenie. Wszystkie te sposoby można stosować w rożnych kombinacjach.
Mnie osobiście, nie pomogło nawet to, że dyski w komputerze miałem w mirroringu, a kopie na trzech oddzielnych dyskach.
Istnieją takie dziwne sploty okoliczności. :(
Tak na marginesie RAID 0 (striping) przed niczym nie zabezpiecza.
Pozwala tylko widzieć 2 dyski, jak jeden o podwójnej pojemności oraz przyspiesza dwukrotnie zapis i odczyt danych.
Stosując go trzeba wiedzieć, że ryzyko utraty danych rośnie dwukrotnie.
Wystarczy awaria tylko jednego dysku, żeby stracić wszystkie zapisane dane.