Audiohobby.pl

FORUMOWE KOLUMNY

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
26-04-2009, 20:36
Patrzyłem trzeżwo, kiedy słucham trójdrozniaka ze sredniotonowcem 13,14cm ciętym Bog wie jak wysoko to słysze szczekanie a nie średnice, wiele razy przekonałem sie ze małe V w charakterystyce spl nie zaszkodzi ))).
Patrząc na to jak słyszymy i gdzie mamy wyczulony słuch to osłabienie tych częstotliwości może pomóc ,a nie wykreślic brzmienie danego zestawu, oczywiście nie mam na myśli brzmienia typu Altusy puszczone przez korektor diory z suwakami ustawionymi w maxymalne V.

Jesli mam wybierac miedzy wypchnieta średnice a dynamike wybieram to drugie, problem rzeczywiście może stanowic rozpraszanie, no ale przeciez recenzeńci napisali ze zapomnieli o kolumnach podczas testówbyła tylko muzyka ))).

Krs47

  • 1037 / 6104
  • Ekspert
26-04-2009, 21:14
Cóż, technicznie CA26RNX + Crescendo to pomyłka, delikatniej tego nazwać nie umiem. CA26RNX to 10 calowy woofer o mocnym, pierwszym rezonansie na ok. 500Hz i bardzo znacznącym wzroście impedancji powyżej 1kHz. Przy aplikacji w 2way i podziałem powyżej 2kHz można się spodziewać znacznych zniekształceń od nielinowości indukcyjności, nie mówiąc o znacznym zawężeniu kąta promieniowania i spadku mocy akustycznej 10 calowego przetwornika dla tak wysokich częstotliwości. Brak fadaya w napędzie poza wspomnianym wzrostem impedancji powoduje wzrost zniekształceń nielinowych w kierunku wyższych częstotliowści.
 
Nawet wspomniany wyzej Troels nie był zadowolony z 2way, na wyposażonym w pełnego faradya odpowiedniku CA z serii Excel, czyli W26FX002 (w dodatku próbował niższego podziału).

janko

  • 186 / 5710
  • Aktywny użytkownik
26-04-2009, 21:47
Dokładnie, taki duży woofer można stosować jak sie nie lubi słuchać tonów średnich.
Pod wiekszym kątem ze wspomnianego przez yolaos "małego v" robi sie duże V i jest niefajnie.

->yolaos
wysoko-cięty średniak robi takie samo fuj co wysoko-cięty woofer tylko że na wyższych częstotliwościach więc przeczysz sam sobie.

  • Gość
26-04-2009, 21:57
Yolaos, moim zdaniem to nie sam brak średnicy jest problemem w 2 drożnych kolumnach z dużym głośnikiem. Akurat dla małych głośników nisko-średniotonowych jest również pożyteczne niskie filtrowanie choćby po to żeby wydobyć większą zawartość basu i lepszą głębię brzmienia, ale bez przesady (to jedynie lepiej niż robić na charakterystyce częstotliwościowej podniesienie, gdy głośnik będzie smażył na średnich tonach i  dawał mniejsze poczucie głębokości sceny stereo).
W dużym głośniku nie tyle średnich tonów nie będzie, co będą one kiepskiej jakości. Dlatego zastanawiam się jeszcze nad Tonsilem GDN 20/100/3, bo wszystko wskazuje na to że ten głośnik został tak zbudowany by wydobyć z niego jak najwyższą średnicę, ale mam wątpliwości co do jakości tej średnicy. Dlatego tak czy inaczej odcięcie powinno przebiegać możliwie jak najniżej.
I tu dochodzimy do konieczności zastosowania odpowiedniego głośnika wysokotonowego... Oczywiście zawsze można eksperymentować w nadziei że nawet wzrost harmonicznych i słaba kierunkowość na średnicy nie będzie mocno przeszkadzała, ale takie eksperymentowanie ma sens kiedy nie kosztuje kilkudziesięciu tysięcy złotych jak w przypadku kolumn na Seasach z przytoczonej recenzji.

PS. W przypadku zestawów 3 drożnych z dużymi sredniotonowcami, niskich podziały pasma sa tak samo pozyteczne jak w przypadku zestawów 2 drożnych.

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
27-04-2009, 09:04
Musze przyznać ,że Panowie w teoretyzowaniu są wprawieniu, a ile Panowie zrobili kolumn ,a potem je sprzedali (nie oddali)?
Gratuluje cięć na 2kh z tak szeroka scianką, jedyne z tego co czytam to Qubric nie teoretyzuje tylko ma pojecie ze szybkie  przycinanie głosników powoduje ich komfort pracy , a Wy teoretyzujecie ze 10cali ma zniekształcenia i piki na średnicy, a ja sie pytam który z Was sluchał tych kolumn?

lulu

  • 55 / 6058
  • Użytkownik
27-04-2009, 09:36
pozwolę się wtrącić, ja ich słuchałem i w moim odczuciu sa doskonałe. A gwizdek jest ciety przy 1,7-1,8KHz 3 rząd. Rozmawiałem z konstruktorem od niego ta informacja.
lulu

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
27-04-2009, 10:01
"Wysokie tony odtwarza szczytowa kopuΠka
Seasa (Crescendo, schodzàca
poni˝ej 1,9 kHz)"
nawet jezli jest cieta na 2kh to filtr 3rzedu  nie jest nozem więc sobie dalej opada, do tego dochodzi odstęp i Ciecie woofera moze przypaśc nawet na1kh, jeśli nie niżej. Dalej uważacie,że to technicznie niemozliwe?

Mógbys Lulu napisać cos więcej?

Krs47

  • 1037 / 6104
  • Ekspert
27-04-2009, 10:10
Cięcie w okolicach 2kHz jest dobre, ale dla CA18RNX, nie CA26 ;) Z resztą ja się z tąd zmywam, argumenty techniczne nie mają tu znaczenia, więc nie będę się angażował w jakieś bzdurne przepychanki. Yolaos, Jak masz ochotę to sobie poczytaj co się dzieje na środku pod wpływem nielinowości indukcyjności i jak zachowują się duże przetworniki dla wysokich częstotliwości.

P.S. swoje ostatie diy sprzedałem bez start i to mnie satysfakcjonuje, bo nie traktuje audio zarobkowo i nie muszę nikomu wciskać kitu za 40kzł.

lulu

  • 55 / 6058
  • Użytkownik
27-04-2009, 11:23
niskotonowy cięty 2 rzędem, więcej danych nie znam ale kto z konstruktorówje zdradzi wiedze tajemna. Mimo  wydawałoby sie sprzeczności w założeniach konstrukcyjnych (midwoofer 26cm i 2 drogi) te głosniki na prawdę graja swietnie. Nie ukrywam, ze były inspiracją do budowy przed rokiem podobnej gabarytowo konstrukcji ale 3 droznej ze względu na wstęgę.
lulu

yolaos

  • 605 / 6104
  • Ekspert
27-04-2009, 11:38
Chodziło mi o Twoje odczucia muzyczne, zwłaszcza jeśli chodzi o srednice która dla kolegów nie moze zistniec w tych kolumnach.

janko

  • 186 / 5710
  • Aktywny użytkownik
27-04-2009, 14:53
Sprzedaż tego co się zrobiło nie potwierdza wiedzy konstruktora w dziedzinie DIY (chociaż też jest przydatną umiejętnością).

Ew. piki na char-ce częstotliwości to tylko jedna z wielu wad jakie niesie za soba duży, ciężki układ drgający "wiedzy tajemnej" jest sporo w sieci niekoniecznie na najwiekszych polskich forach.
Miałem jedynie nadzieję, że tutaj nie bedzie trzeba wyjaśniać takich podstaw...:(

Poza tym kto mówi, że te głośniki grają źle? Średnica podbarwiona bywa ciekawsza, ale mnie znudziły już głośniki na których część nagrań brzmi przpięknie a część niedostatecznie (np. szerokopasmowce).

->yolaos
Co w takim razie rozumiesz przez "komfortowe warunki pracy", oprócz zabezpieczenia głośnika przed spaleniem?

bawolek

  • 152 / 5995
  • Aktywny użytkownik
27-04-2009, 16:00
ja mam CA18rnx polaczeonego z xt25tg .....
mam tez ER18rnx + 27tdfc ... wiec troszke o tych powiedziec moge....
CA22rnx u kumpla czesto sluchalem .....

CA26 do takich wysoki f to jak juz mówiłem kpina i tyle ;p (dla niektórych 18cm 2k to za dużo..)

ta dyskusja tutaj nie ma sensu jak juz pisalem wczesniej ta smieszna recenzja zrobiła komuś kuku w głowie heh (to co pisałem o egipcjanach strone wcześniej) ......

po co jakiekolwiek merytoryczne argumenty skoro niektórzy sa tak zafascynowani tą recenzją ze fizyka im nie przetłumaczy cóż pozostaje jedynie życzyć sukcesu :D... w klonowaniu ;p

ja tam wole naturalny i NEUTRALNY przekaz bez podbarwień i śmieci, lub niedociągnięć  wynikających z grania przetwornika w pasmie które WOGOLE nie jest dla niego przeznaczone ... nie będę też przykręcał fotela do podłogi, zeby zawsze byc super na linii z tymi \'kolumnami"
jak ktos lubi "BUM-CYK BUM-CYK" a reszta mu nie przeszkadza to faktycznie  bardzo duzy wooferek z jakąś kopułeczką bedą dla niego dobre ;p

PEACE
pozdrawiam

lancaster

  • Gość
27-04-2009, 16:21
bawolek, co mozesz powiedziec o charakterze ER-a ?
Pytałem niedawno o porównanka 3 papierowych "prestigowych" Seasów....ale tak jakos n ikt specjalnie sie nie rozpędził :)
Z Seasa miałem do czynienia z CA22RNX i 15-ka średniotonową papierową.....jeżeli im większy woofer tym słabsza średnica to z 22 była już lekko zmatowiona i ne dawałbym tego woofera wyżej jak 2K na bank.
Nie p[iję do ARTów, bo nie słuchałem...ale na czuja rarytas to nie jest....najwyżej odszczekam :)

janko

  • 186 / 5710
  • Aktywny użytkownik
27-04-2009, 16:36
Dobrze prawisz bawolek.
Szkoda tylko że niektórzy zamiast się douczyć wolą wierzyć w głośnikowe bóstwa.

Gdyby proste rozwiązania były lepsze bilibyśmy rekordy prędkości wyłącznie na rowerach, codzinnie jedli kolacje przy świecach  i słuchali muzyki tylko z prostych zestawów głośnikowych. Każdy robi to co lubi.
Miałem nadzieje że kolumny forumowe bedą czymś lepszym.

pozdrawiam

  • Gość
27-04-2009, 19:08
Wzrost zniekształceń harmonicznych zależnych od średnicy głośnika (czyli spadek użytecznego pasma przenoszenia wraz ze wzrostem średnicy głośnika) to jedna sprawa. A druga, to kierunkowość przy tonach średnich zazwyczaj lepsza dla małych głośników niż dla dużych.
Jest jeszcze trzeci powód stosowania 3 dróg w kolumnach głośnikowych. Możliwość stosowania bardziej wyspecjalizowanych głośników basowych które z założenia nie musza przetwarzać wyższych częstotliwości za to mogą sobie lepiej radzić z niskim basem.
Bo oczywiście musimy sobie zdawać sprawę, że nie każdy duży głośnik jednakowo źle przetwarza tony średnie. Trzeba tylko znaleźć ten lepszy z tych większych, albo... Przyjąć zupełnie inne rozwiązanie problemu :)






PS. teraz mam pytanie z zupełnie innej beczki.

Jeśli połączę równolegle dwa głośniki o impedancji 8 om, to uzyskam impedancje wypadkową 4 omy. O ile wzrośnie w takim razie efektywność układu? O 6 db na 4 omach względem efektywności jednego głośnika 8 omowego?

I w drugą stronę...

Jeśli połączę szeregowo dwa głośniki o impedancji 4 om, to uzyskam impedancje wypadkową 8 omy. O ile wzrośnie w takim razie efektywność układu? O 3 db na 8 omach względem efektywności jednego głośnika 4 omowego?