Ok dobrze, no a woda i płyn do mycia naczyń ? to mit czy prawda ?
Płyta będzie lśniąca na pierwszy rzaut oka ale rowki zabite kamieniem lub innymi syfami.
Izopropanol o jak najwyższej czystości np czda i zdemineralizowana woda (destylowana). Ja używam takiej do injekcji z apteki pakowanej po 0.5l, można też dodać odrobinkę fotonalu.
4 części wody destylowanej na 1 część alkoholu izopropylowego parę kropli Fotonalu lub Mirasolu 2000.
Jeżeli płyty dość brudne to co kilka można przefiltrować płyn albo przez filtry z kompletu albo nawet przez dwa złożone od kawy. Przy dobrym płynie w rowkach nie zostaje nic czego tam wcześniej nie było, a to co było jest zmniejszone dramatycznie.
Płyn sprzedawany w Knosti sobie od razu odpuść bo jest kiepski i faktycznie zostawia duży osad.
Jak kogoś stać i ma wkładkę za ponad 5k to i na automat do mycia odżałuje. A jak ma wkładkę za kilka stówek i nie za wiele płyt to nic lepszego od Knosti nie ma w zbliżonej cenie. Przyzwoicie czyści i tyle. Śladów pleśni ani tłuszczu żadną szczotką na sucho raczej się nie usunie. A "deelektryzacja" to też ważny efekt.