Audiohobby.pl

Słuchawki zamknięte Focal Stellia

-Pawel-

  • 4739 / 5709
  • Ekspert
10-12-2019, 16:42
Wzmacniacz musi być szybki i grać czysto. To jest niezbędne, aby zagrały zjawiskowo.

mirek10

  • 1221 / 4604
  • Ekspert
10-12-2019, 17:33
Z tego co piszą o tych Stelliach że basu duzo ale nie kopci na średnicę, sopran nigdy się nie wybijający ponad szereg i ogólnie grzeczne, to idealny kandydat aby wpasować się w każdy tor klasy średniej i grać muzykę od kopa. Każdy tranzystor ponad 3000zł pewnie da radę, nie doszukiwałbym się tu cudów. Ostatnio słuchałem tego Lehmanna Linear i pewnie to by dało radę, jak słuchawki mają uczciwie zestrojony sopran i grają bez swoich specyficznych "manier" to chyba jakieś "specjalne tory" im nie potrzebne z lampowcami za 30 000zł. Mi z opisów wyglądają na bardzo układne słuchawki nastrojone na dawanie przyjemności a nie na cudowanie. Ale ja sie nie znam. Posłucham po nowym roku to będę wiedział ;)
wlasnie o tym napisalem ze to  normalne lajtowe sluchawki,tak odebralem,nie sa wyjatkowe soniczne i dlatego jak kolega nasz napisal ze sa dla niego najlepsze to pomyslalem ze moze jedynie w jego torze i z tym wzmacniaczem...

Alucard

  • 2608 / 3812
  • Ekspert
10-12-2019, 20:34
Karol raczej ceni je za to że grają na wysokim poziomie i nic nie knocą, a dają dużo przyjemności. Pewnie grają dość dobrze nawet w średnich torach. Generalnie ja mam np takie preferencje że dużo Hi Endowych słuchawek przyjemności z słuchania by mi nie dało, więc te strojenie pewnie mi siądzie.Dobrze że tak robią dziś w końcu chociaż niektóre te słuchawki z wyższej ligi, uwzględniają nie tylko popisowe soprany i dobrą średnicę ale też dobre basy i w końcu jakaś "nie audofyslka" muzyka też się wznosi na wyżyny przy dobrym torze. Dość tego cykania, ma być pompa, rozmach potęga a basy trząść ziemią, dźwięk zapieprzać tak że aż ciężko nadążyć, aż człowiek będzie wiedział że żyje jak słucha. Euforia ;)
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
10-12-2019, 20:37
Z tego co piszą o tych Stelliach że basu duzo ale nie kopci na średnicę, sopran nigdy się nie wybijający ponad szereg i ogólnie grzeczne, to idealny kandydat aby wpasować się w każdy tor klasy średniej i grać muzykę od kopa. Każdy tranzystor ponad 3000zł pewnie da radę, nie doszukiwałbym się tu cudów. Ostatnio słuchałem tego Lehmanna Linear i pewnie to by dało radę, jak słuchawki mają uczciwie zestrojony sopran i grają bez swoich specyficznych "manier" to chyba jakieś "specjalne tory" im nie potrzebne z lampowcami za 30 000zł. Mi z opisów wyglądają na bardzo układne słuchawki nastrojone na dawanie przyjemności a nie na cudowanie. Ale ja sie nie znam. Posłucham po nowym roku to będę wiedział ;)
wlasnie o tym napisalem ze to  normalne lajtowe sluchawki,tak odebralem,nie sa wyjatkowe soniczne i dlatego jak kolega nasz napisal ze sa dla niego najlepsze to pomyslalem ze moze jedynie w jego torze i z tym wzmacniaczem...

@Mirek, chętnie bym się zgodził albo nie, z tym co piszesz i ewentualnie podyskutował.
Problem w tym, że nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc, że Stellie "nie są wyjątkowe sonicznie".
Że są to "normalne słuchawki", to nie podlega dyskusji. Nie rozumiem za bardzo, co znaczy określenie "lajtowe".
Zbyt przejrzyste? Zbyt przyjemnie grające? Nie wymagające dodatkowych wydatków, żeby grały poprawnie?
Za równo grają nie preferując, żadnego z podzakresów? Dla mnie to wszystko, to akurat zalety.
Na pewno nie grają też zbyt jasno, dlatego przypuszczam, że może chodzić o coś zupełnie innego.
Jakbyś mógł, sprecyzować w czym wydały Ci się zbyt słabe, to mógłbym się jakoś do tego odnieść, być może z korzyścią dla szukających informacji o tych słuchawkach. :)
« Ostatnia zmiana: 10-12-2019, 21:23 wysłana przez Karol »

mirek10

  • 1221 / 4604
  • Ekspert
12-12-2019, 07:23
Moze bardziej obrazowo "wsiadamy do merca CLS super sie jedzie,wygodny,ladny,malo pali,szybki,wszystkim sie bardzo podoba z wlascicielem wlacznie a potem przesiadamy sie w tego samego CLS AMG i czar tego podstawowego modelu prysl"dopoki dopoty nie mielisny porownania to wszystko bylo fajnie czyli Stellie nie maja tego charakteru "AMG " tak jak" kobieta zgrabna,ladna,mila,grzeczna ,prawie ideal, ale brak jej kobiecosci" dlatego zawsze sie komus co innego podoba i pasuje,dlatego to jest moje tylko  zdanie z ta sonicznoscia ,czyli sa bez charakteru.....

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
12-12-2019, 14:06
Co do kobiet i samochodów, nie odniosę się. :)
Do braku charakteru u słuchawek, już mogę. Dla mnie słuchawki z charakterem, to zazwyczaj słuchawki mające jakąś manierę grania. Jednego dnia ją lubię, a za parę dni nie znoszę. Po prostu wcześniej czy później, ta maniera zaczyna mi przeszkadzać.
Z reguły takie słuchawki lądują u mnie na dosyć długo w szufladzie, aż "odkryję" je na nowo. Mam wiele takich słuchawek.
Jeżeli tym ma przejawiać się, ten brak charakteru, to tak, mogę to potwierdzić. Te słuchawki nie grają z żadną zauważalną manierą. Niczego nie preferują. Odtwarzają wiernie tylko to, co jest w nagraniu. A zagrają wszystko.
Nie kuglują, nie cudują, są nadzwyczaj rzetelne i grają bardzo naturalnie. Dla mnie to niesłychana zaleta.
Między innymi, tym właśnie wygrywają u mnie, z innymi modelami. Maja niewątpliwie ten plus, że z nimi nigdy nie będzie nudno.
Wystarczy tylko zmienić nagranie, albo rodzaj muzyki i zagrają zupełnie inaczej.

@Alucard, teraz to ja powinienem dostać coś od Focala w gratisie. Nie sądzisz ;-)
Jakby ktoś pytał, to mogą to być Utopie. Oczywiście miałem na myśli "Focal Grande Utopia EM", dwie sztuki. :)

Alucard

  • 2608 / 3812
  • Ekspert
12-12-2019, 14:12
Zaraz im piszemy emaile że mają nam tu powysyłać po sztuce od grado i Focal bo inaczej bojkot marki. A Mirkowi od coś od Cary i AKG hehe
Największy słuchawkowy GURU w Polsce.

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
12-12-2019, 14:15
+++
:-)

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
27-01-2020, 11:54
"Jednak ktoś nas czyta. Popatrz jaki zestaw:
https://allegro.pl/oferta/focal-zestaw-sluchawki-stellia-cma-twelve-standard-8846362431"

Paweł zupełnie nie rozumiem, skąd ta nutka zaskoczenia czy niedowierzania... ;-)
« Ostatnia zmiana: 27-01-2020, 13:54 wysłana przez Karol »

-Pawel-

  • 4739 / 5709
  • Ekspert
27-01-2020, 15:55
Na teście HF zagrały do pupy i już wydawało mi się, że już świat uznał, że tak jest, a tutaj miłe zaskoczenie, że ktoś z czeluści internetowych wygrzebał informację, że z CMA 12 stanowią genialną synergię :-)  Sprzedając w takim zestawie na pewno nie narażą się na niezadowolenie klienta :-)

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
17-02-2020, 21:59
Wróciły mi pieniądze za słuchawki Pioneer S9 SE-MS9BN.
No to wziąłem sobie i kupiłem, te skórzane pełne pady Dekoni do słuchawek Focala.

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
17-02-2020, 22:02
Pady nie są identyczne z tymi w jakie wyposażono Stellie. Te od Dekoni są ok. 2mm wyższe.

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
17-02-2020, 22:07
Ich gąbka jest bardziej twarda, (niż ta w oryginalnych), przez co pady mniej się uginają.
Wewnętrzna banda oryginalnych padów składa się z dwóch części t.j.: ze skóry i jakiegoś gałgana.
Jak widać na zdjęciach materiał jest od strony muszli, skóra od strony ucha.
W padach Dekoni ich wewnętrzny okrąg jest cały ze skóry. Zatem przepuszczalność dźwięku też jest inna.
« Ostatnia zmiana: 17-02-2020, 22:56 wysłana przez Karol »

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
17-02-2020, 22:11
Czy te różnice wpływają na dźwięk?
Na Stelliach z padami Dekoni, przybywa zauważalnie basu.
Jest go trochę więcej objętościowo, jest bardziej gęsty, lepiej wypełniony i bardziej dociążony.
Dźwięk staje trochę mniej ostry, jakby bardziej miękki i nie tak agresywny.
Być może to wrażenie spowodowane zwiększoną obecnością niskich tonów.
Gdy się zwiększy głośność, bywa że tzw. "syczące" nagrania, potrafią stać się "zyczące".
« Ostatnia zmiana: 17-02-2020, 22:58 wysłana przez Karol »

Karol

  • 2030 / 4534
  • Ekspert
17-02-2020, 22:13
Focal Clear z padami Dekoni grają bardziej miękko niż Stellie z oryginalnymi padami.
Na Stelliach dźwięk jest bardziej ostry i agresywny, przez co i bardziej wyrazisty.
Co do niskich tonów to powiedziałbym, że bas na Stelliach np. w utworze "Once Upon a Time in the West" - Dire Straits pojawia się, natomiast na Clearach, że jest obecny. Po prostu na Clearach z padami Dekoni jest bardziej wypełniony i jest go objętościowo więcej. Na Stelliach uderzenia w kotły perkusji są bardziej punktowe, a sam atak jest bardziej zdecydowany.
« Ostatnia zmiana: 17-02-2020, 23:00 wysłana przez Karol »