I czarodziejskie - zależy od systemu. System jest najstarszy od lat.
Jeżeli dostaniesz łapówkę, kable są najlepsze na świecie.
Przerabialiśmy. Dziwi mnie tylko, że Gustaw powiela te bzdury.
Bo, o to że nie bierze łapówek - jestem spokojny.
Kabel pogrubia ci dźwięk? Jak sieciówka wetknięta w aluminiowy koszmar z okolic Gierka?
Puknijcie się w łeb - dźwięk zmieni wam tylko lampa.
Te zmiany kabli, mogą być tylko przyjazne, ale dźwięku nie zmienią w żaden sposób.
Kilka to kilka a nie kilkadziesiąt. Egon poczyta ze zrozumieniem to jego życie stanie się łatwiejsze i będzie wiedział, w przybliżeniu, ile to procent.
Egon, Możesz mieć oczywiście własne zdanie co do kabli i np. sieciówki. Nie mam zamiaru brać udział w 2156-tym odcinku serialu Alfreda Hitchcocka pt. "Czy kable grajOM czy nie grajOM?" i napiszę mało konkretnie, że się mylisz. Pisaliśmy wiele razy. Wpływ jest, sieciówek, interkonetków lub głośnikówych ale zależy to od systemu i zwykle ten wpływ jest niewielki a nie taki jakim się go opisuje na forach lub w recenzjach.
Dlaczego, po przerobieniu takiej ilości kabli, zostałeś przy czystej miedzi? Sugerujesz, że wpływ kabli to bzdura to dlaczego nie zostałeś przy "brudnej" miedzi jeżeli jest tak samo jak przy "czystej". Przecież "brudna" będzie tańsza?
P.S. Te AntiCable też testowałem w moim systemie. Chciałem aby dobrze wpasowały się w mój system ale .....niestety.