>> zyzio, 2008-10-15 07:57:09
Mialem kiedys na kilka dni Enerr Blue.
Problem z nim byl taki, że o ile np. w pewną sobotę dał tak spektakularną różnicę w bezpośredniości i konsystencji średnicy, gardłowości wokalistek, a nawet wyraźności bełkotu Kaliber 44, to juz w poniedzialek po inensywnych porownaniach z komputerowa sznurowka i Nuclearusem, ciezko bylo cokolwiek stwierdzic, wszystko gralo tak samo.
System bez zmian.
Lity drut, full range, first watt itp. ;-)