Audiohobby.pl

Oversized 2-way:)

marko3T

  • 421 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
04-09-2008, 21:30
bartek , a dlaczegusz to uważasz mdf za najgorszy materiał na budowę kolumn.  Tylu światowych tuzów z niego buduje i ....chyba tak nie uważają.   Nie jestem uszczypliwy , tylko ciekawy z czego wynika to silne przekonanie.

Dodam od siebie co ja uważam , a uważam ,ze najlepszy jest sandwich sklejki i mdfu , ale to dosyć drogie i kłopotliwe rozwiązanie.

__________________
insomnia.lab      ( wystawiam faktury VAT)
__________________
Tylko V2!

twonk

  • 40 / 6106
  • Użytkownik
04-09-2008, 21:50
>eMiL
3Way Classic zrobiłem jakieś dwa miesiące temu, więc gdybyś chciał, możesz posłuchać - poprawna konstrukcja, bez fajerwerków - chłopcy w KAiM stwierdzili, że jak dla nich gra ciut za "gładko" (mają trochę racji)... A teraz przymierzam się właśnie do jakichś nietypowych dwudrożnych zabawek... ;-) Aha, gratuluję cierpliwości (i subtelności) w wyjaśnianiu, że jednak chcesz zrobić to, co chcesz zrobić, a nie zupełnie coś innego... ;-)

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
04-09-2008, 22:25
Emil - nie zupełnie, IMO najlepiej jak woofer jest z boku i obdowa nie ma dziury.  Ale i to rozwiązanie ma  spory sens, trochę bym tylko pomyślał jak wzmocnić przedną ściankę (druga warstwa plus nieco inny układ wzmocnień), ale  do samej koncepcji jednak nie mam zastrzeżeń, nie widać też żadnych ewidentnych "baboli" w zwrotce. Oczywiscie zrobisz jak zachcesz, ale ja na Twoim miejscu robiłbym samemu obudowę i własnie ten zestaw głośników.

Marko3T - to jest tylko moje zdanie.... Możesz się zgadzać albo nie, ale dla mnie zalety MDFu kończą sie na łatwości obróbki. Oczywiscie można nadrobić ilością, jak dasz ileś tam warstw to będzie git, tyle, że to już nie koniecznie jest opłacalne.

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
04-09-2008, 22:37
Marko3T - A z czego wynika tak silne przekonanie - z praktyki. Zrobiłem kilka identycznych skrzynek z różnych materiałów no i MDF do spółki z paździerzem okazały się "zjadać" najwięcej dźwięku. Skrzynka zrobiona z MDFu wibruje ze stosunkwo niską częstotliwością. Nie wpada w długi rezonans jak np płyta metalowa, przez co nie dzwoni, ale tak naprawdę dzwonienie to pikuś, łatwo to ogarnąć za pomocą mat bitumicznych i takich tam różnych wynalazków, do MDFu cokolwiek by nie przykleić to i tak będzie "chodzić". Sztywność MDFu jest praktycznie żadna. MDF jest dobry w połączeniu z kamieniem (kamień da sztywność a MDF tłumienie) albo jeśli tłumiony jest ołowiem (w takim wypadku wysoka masa powoduje że częstotliwość rezonansowa ścianek obniża się do wartosci, przy których nie przynosi już wiekszej szkody, a całosć nie ma tendencji do dzwonienia) ale tak jak się to zwykło robić, czyli płyta max 30 mm to jest mocno kompromisowe i oszczędnościowe rozwiązanie.

marko3T

  • 421 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
05-09-2008, 11:16
Ja jestem zdania (wynika z praktyki) ,ze skrzynka z mdf , ale z dużą ilością wzmocnień w zupełności daje rade  ścianki nie "latają"  oczywiscie piszę to z pozycji diyowca/stolarza , bo wiem ,ze wsród firm nie ma polityki budowania mocnych skrzynek , ale jeżeli robi sie  cos dla siebie to parę groszy warto odżałowac.

Pamietam nasze rozmowy na AS i pamiętam , że takie pochłanianie jakie ma mdf jest korzystne dla niskich częstotliwosci.      

__________________
insomnia.lab      ( wystawiam faktury VAT)
__________________
Tylko V2!

marko3T

  • 421 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
05-09-2008, 11:19
I jeszcze jedno w swoich kolumnach wnętrze wyklejam(bede wyklejał) sklejką . Chyba najlepsze rozwiązanie w dziedzinie drewnopochodnej:-)

Pzdr.

__________________
insomnia.lab      ( wystawiam faktury VAT)
__________________
Tylko V2!

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
05-09-2008, 11:52
Tak, zgadza się, wsystko mozna wzmocnić, dać odpowiednio dużo itp itd. Pozostaje kwestia opłacalnosci. Z punktu widzenia DIYowca nie ma za specjalnie wyjścia, ale z punktu widzenia dużej fabryki najsensowniej byłoby zainwstować we wtryskarkę i w kilka sekund wykonywać obudowy z kompozytów na bazie polimerów. Niedrogo, szybko, powtarzalnie i do tego jeszcze odpada wykończeniówka, można zrobić kolorową zewnętrzną powłokę, nie potrzeba żadnych fornirów, lakierów. Technolgia taka w dzisiejszym przemyśle jest banalna, dużo bardziej banalna niż precyzyjne sklejanie ze sobą wielu warstw płyt, potem ich oklejanie HDFem, żeby nie było widać jak"pracuję" a na koniec jeszcze oklejanie fornirem. Inwestycja w sprzęt mniej wiecej podobna jak w kilka dobrych maszyn stolarskich. W DIYu to oczywiste jest, ze nie będziesz konstruował specjalnych maszyn i przyrządów tylko po to, zeby zrobić jedną parę kolumn, oczywistym jest , że skorzystasz z tego co masz pod ręką i co daje się łatwo obrabiać. Trzeba jednak mieć na względzie wszystkie wady tego materiału i nie projektować tak jak wszyscy.

Sklejka - zgodzę się, że jest najlepsza wśród drewnopochodnych, IMO ze względu na krzyżowe ułożenie włókien i usztywnienie klejem lepsza od litego drewna. Ale droga i też niełatwa w obróbce, z punktu widzenia masowego wytwarzania też nie jest to najlepszy wybór, choć zawsze polecam DIYowcom - naprawdę warto się przemęczyć i wyskoczyć z ciut większej kasy.

H.P.

  • 166 / 6107
  • Aktywny użytkownik
05-09-2008, 14:37
Tylko że koszt wykonania dużej formy do wtryskarki do wykonania  dużej obudowy kosztuje majątek, albo dwa a korzyści "soniczne " raczej bez znaczenia.
Co do stosowania materiałów drewnopochodnych, sklejanych oczywiście w płyty typu sandwich jak na razie nie ma stosunkowo taniej alternatywy.

H.P.

  • 166 / 6107
  • Aktywny użytkownik
05-09-2008, 14:54
Jeszcze jedna sprawa, twierdzenie że sklejka jest droga i  niełatwa w obróbce (w stosunku do czego?) jest co najmniej  niedorzeczne, nieprawdziwe itp. Wiem bo stosuje i wykonuje obudowy z tego typu materiałów również w technologii sandwich .

marko3T

  • 421 / 6107
  • Zaawansowany użytkownik
05-09-2008, 15:49
Względem mdf o tej samej grubosci  jest droższa i pewnie o to chodzi. Wiem , bo też kupuje i m2 wychodzi drożej.

__________________
insomnia.lab      ( wystawiam faktury VAT)
__________________
Tylko V2!

H.P.

  • 166 / 6107
  • Aktywny użytkownik
05-09-2008, 16:04
Sklejka to sklejka, nie porównujmy jej ceny do MDF mimo że zaliczają się do materiałów drewnopochodnych. To tak jak ceny złota i np. miedzi- oba metale i na dodatek "złote".

foxbat

  • 1057 / 6107
  • Ekspert
05-09-2008, 16:29
ile orientacyjnie moze kosztowac wykonanie obudow do nieduzych podlogowek?
---------------------------------------------
strach sie bać...
"jamnik" - wyraz zakazany na audiostereo

bartek_z

  • 404 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
05-09-2008, 17:40
>>Tylko że koszt wykonania dużej formy do wtryskarki do wykonania dużej obudowy kosztuje majątek, albo dwa a korzyści "soniczne " raczej bez znaczenia.

Koszt dobrej piły, koszt frezarki CNC, koszt strugarki - to wszystko na pewno wyniesie więcej niż jedna forma wtryskowa. Takie narzędzia nie są potrzebne, jeśli dłubiesz sobie sam jakieś kolumny, ale jak chcesz zrobić powiedzmy 20 sztuk miesięcznie, albo nawet 15 to nie obejdziesz się bez kosztownych maszyn.

Korzyści soniczne są ogromne. MDF owa obudowa musi być o wiele grubsza, żeby wykazywać podobną odporność na wibracje jak kompozyty czy kamień.

>>Co do stosowania materiałów drewnopochodnych, sklejanych oczywiście w płyty typu sandwich jak na razie nie ma stosunkowo taniej alternatywy.

To też nieprawda. To że kompozyty są drogie to jest ściema sprzedawana przez firmy, które usiłują na tym zarobić. Wykonanie obudowy z kompozytu to jest koszt rzeczywiście znacznie większy niż w przypadku uzycia sklejki sosnowej (czyli też nie żadnej wypasionej) o tej samej grubości, ale też używając sztywniejszego materiału oszczędzasz na jego ilości, suma sumarum wychodzi podobnie. Nakład pracy jest podobny jeśli robisz to ręcznie na bazie żywic. Jesli robisz wszystko na formie wtryskowej i na granulacie to jest i taniej i o niebo łatwiej. W dodatku jeśli robisz tego naprawdę dużo, to odpada koniecznośc angażowania dużej siły roboczej, jak masz zbyt na 1 parę dziennie to sam tego nie wykonasz, a mając wtryskarkę to jedna osoba jest w stanie zrobić wszystko, do tego zadbać o sprawy handlowe  i jeszcze zjeść pizzę, zapalić papierosa i wypić piwo. Lepiej pod kazdym względem i gdyby tylko był zbyt na choćby 5 sztuk w miesiącu to bym się 5 minut nie zastanawiał nad celowością zakupu takiego urządzenia.

EMiL

  • 531 / 6091
  • Ekspert
05-09-2008, 23:26
Twonk,
bardzo chetnie posluchalbym tej konstrukcji, napisz na PW kiedy bedziesz mial czas:)

Pozdr.
Emil

H.P.

  • 166 / 6107
  • Aktywny użytkownik
06-09-2008, 21:01
>> bartek_z, 2008-09-05 17:40:01
>>Koszt dobrej piły, koszt frezarki CNC, koszt strugarki - to wszystko na pewno wyniesie więcej niż jedna forma wtryskowa.

Powiem tak:żeby napić się piwa nie trzeba kupować browaru. Tworzy sie sieć podwykonawców. Takie B&W na przykład ze swoimi obudowami z serii 800,  a jedna forma wtryskowa =jeden model.


>>Takie narzędzia nie są potrzebne, jeśli dłubiesz sobie sam jakieś kolumny, ale jak chcesz zrobić powiedzmy 20 sztuk miesięcznie, albo nawet 15 to nie obejdziesz się bez kosztownych maszyn.

No własnie, nie mówimy o fabryce obudów.

>>Korzyści soniczne są ogromne. MDF owa obudowa musi być o wiele grubsza, żeby wykazywać podobną odporność na wibracje jak kompozyty czy kamień.

Dlaczego więc wspomniane  B&W część niskotonową zrobiło ze sklejki, a jedynie nadstawki chyba z marlanu, pewnie tylko dlatego że przy tej skali produkcji taniej i łatwiej niż z drewna.
« Ostatnia zmiana: 01-01-1970, 01:00 wysłana przez zhornik »