>> eMiL, 2008-09-03 22:07:21
>Bartku,
piszesz jakbys posiadl glosnikowa prawde objawiona, badz łaskaw nie przesadzac z tym mentorskim tonem;)
Jestem łaskaw, choć nie zauważyłem żebym z czymkolwiek przesadzał. Przykro mi, że interpretujesz to jak bym uraził twoją dumę i stawiał się w roli mentora. po trzecie nawet gdyby tak było to wydaje mi się, że to jest jeden z pierwszych Twoich projektów (strasznie dużą wagę przywiązujesz do najróżniejszych, nie zawsze prawdziwych teorii, ale o tym za moment) i chyba nie byłoby źle gdybyś chociaż przemyślał to co zasugerowałem. Mniemam, że chyba nie po to założyłeś tan temat, żeby wszyscy przyklasnęli i pochwalili jaki zajebisty masz pomysł, tylko po to, zeby się czegoś dowiedzieć. No chyba że się mylę w takim razie nie ma sprawy - świetnie to sobie wymyśliłeś, rób, na pewno będzie wypas, koniecznie wklej fotki jak będziesz miał gotowe to powtórzę po raz wtóry ten mój zachwyt.
>>Temat jest o konstrukcjach dwudroznych opartych na 8 calowych wooferach a nie o 3way. O 3way jest juz sporo tematow;)
Temat jest o kolumnach, które chcesz robić. Usiłuję powiedzieć, że nie ma sensu upierać się przy tej koncepcji, która nie bez powodu nie zawojowała świata. Ona rozwiązuje jeden problem, ale przysparza kilka kolejnych. Tak samo nie ma sensu też upierać się przy stolarzu, który przetrąci 2 koła za same skrzynki. Co zrobisz z tą wiedzą to już twoja sprawa. Jak uważasz, że wiesz lepiej no to cóż - powodzenia.
>>Gdybym mial robic 3way to wlasnie takie "przecietne". Po co mam schodzic z objetoscia?
Jak to po co , sam pisałeś ze takie "przecietne" to będą za duże i odniosłem wrażenie, że jest to jeden z kluczowych argumentów przeciwko 3-way.
>>Woofer z boku, jak pewnie wiesz, wymaga ciecia ponizej 200Hz a to sie wiaze z roznymi problemami...
To i owo wiem o wooferach z boku, po pierwsze wcale nie koniecznie trzeba schodzić z podziałem poniżej 200 hz (fakt, że nie można pójść tak wysoko jak w przypadku głośnika umieszczonego z przodu, ale można głośnik odciąć znacznie wyżej niż napisałeś. Nie powiem ci jak wysoko, bo nie sprawdzałem, powiem tylko tyle, 300 Hz nie stanowiło najmniejszego problemu. Po drugie nawet to nie wiąże się z żadnymi istotnymi problemami. Mitów na ten temat krązy wiele, ja większosci nie czytałem, wiec nawet nie spcjalnie orientuję się co tam ludzie nie nawymyślali, mogę tylko powiedzieć, że niski podział jest o wiele mniej problematyczny niż wysoki, nie trzeba aż tyle móżdżyć nad spójnoscią fazową woofera i mida, w efekcie dużo łatwiej "skleić" ze sobą pasma głośników. 500 - 3000 Hz to najlepiej słyszalne pasmo i jeśli tam przypada jakiś podział to trzeba się troszkę napocić, żeby "zszyć" wszystko idealnie. Ten problem częsciowo odpada jak zjedziesz niżej z podziałem (calkowicie to nie, ale jest naprawdę dużo łatwiej), odpada też problem jakości woofera, możesz spokojnie wziąć połowę tańszy od tego Seasa głośnik i bas w dalszym ciągu będzie dobry, jakość wooferów sprowadza się do ich możliwosci w wyższych podzakresach. Tyle wniosków z praktycznej aplikacji wooferów w kolumnach 3-drożnych, jeśli to jest zbyt trywialne a ton znów zbyt mentorski to przepraszam...
Pozdr.