Audiohobby.pl

Jakie Kabelki głośnikowe i banany do DIY, kabel zasilający ?

Yotomeczek

  • Gość
04-01-2019, 15:26
    Ponieważ zmieniam trochę moje audio - będę chciał zrobić sobie nowe kabelki głośnikowe na bananach. Potrzebuję 2 x 1,5/2m. Zgodnie z opiniami tych co się znają (m.in. ArturP) - myślę o 2x4 mm2. Wzmak będzie klasy D o mocy >200 W. W tej chwili mam Real Cable Bi Metal 2x2,5 mm2.
    Co polecacie? Myślałem o REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER 4 mm2 PREMIUM, czy warto dołożyć do QED SIGNATURE X-TUBE 400 czy MELODIKA BROWN SUGAR BSC2450  .. a może wystarczy KLOTZ LY240 2x4mm OFC? Jakie banany do tego?
    Chcę też sklecić kabelki sieciowe - żeby było ładnie i bez bałaganu - dobrane długości itd. Oczywiście ma to "grać" lepiej niż komputerowe... Czy wystarczy Lapp olflex 110CY 3x2,5mm czy Melodika MDC3400 3x4mm miedź OFC? Wtyczki muszą być jakieś wyszukane czy wystarczą zwykłe solidne uni-schuko?
    Do tej pory nie specjalnie słyszałem wpływ kabli (gówniany głośnikowy rozróżniłem z tym co mam teraz, ale już srebrnego IC na bulletach od miedzianego nie odróżniałem) ale... ma być lepszy sprzęt więc...

Corvus5

  • 2596 / 5358
  • Ekspert
04-01-2019, 17:36
Z powyższych korzystałem tylko z Klotza LY, chyba 225, czyli 2x2,5mm. Najdłużej pod słuchawki. Sygnatura szła w stronę kabli o dużej pojemności, gubiło detale w wysokich tonach, choć to było wiele lat temu. Oczywiście względem zwykłego kabla po kilka zł/m była poprawa. Teraz gdzieś używam pod któryś głośnik od kilku lat i o nim zapomniałem. Dla głośników wpływ powinien być o wiele mniejszy.

Nie piszę, że jest zły, ale że po prostu specyficzny w określonym zastosowaniu.

Yotomeczek

  • Gość
06-01-2019, 16:37
>Corvus5 dzięki za wpis.


Widzę że na AH mało komu się chce coś od siebie dać...


Głośnikowy na 99% będzie:
https://allegro.pl/oferta/kabel-glosnikowy-ofc-melodika-bsc2450-high-end-6519028472 (150zł/m) - nie znalazłem lepszych 2x4mm2 na metry
Banany tu się waham pomiędzy:
 https://allegro.pl/wtyki-bananowe-mdban4-melodika-4-szt-6mm-premium-i7682559415.html
https://allegro.pl/wtyk-glosnikowy-straight-wire-banana-bfa-zloto-i7625147875.html - czy te są miedziane?
https://allegro.pl/eagle-cable-hollow-banana-wtyk-bananowy-miedz-cu-i5413490050.html


Na zasilający tez mam już pomysł (swoja drogą na konkurencyjnym forum są tematy o kablach ale kompletnie nic z nich nie wynika - typowe audiofilskie bicie piany), teraz zgłębiam kabelki XLR... dziękuję za wypowiedź.

ArturP

  • 1303 / 2788
  • Ekspert
07-01-2019, 01:18
Widzę że na AH mało komu się chce coś od siebie dać...
Tomaszu, bez jaj, tyle razy o tych kablach pisałem, że już mi się nie chce. Sam wspomniałeś o moich wpisach, znaczy, że je czytałeś i nie pisałem tego na darmo.
Od bardzo dawna używam wzmacniaczy rzędu 200W w górę, głośników też i uwierz na pismo (słowo) duża elektrownia musi mieć dobre połączenie z wielką cewką głośnika. Rzeczywiście przy małych natężeniach, 2W, 10W, 50W/8R do basu wystarczą kabelki 0,7mm2, ale już powyżej słychać brak mocy i totalny rozjazd basu, a ten daje podstawę muzyki i trzyma cały projekt za łeb.
Nie mam zamiaru udowadniać tego na siłę, ale liczę na Twoją (Waszą) inwencję, a wystarczy parę pln, by się przekonać że grubość czyni cuda.
Z kablem sieciowym nie odpływaj w jakieś- https://www.wykop.pl/link/1371533/audiofilski-kabel-zasilajacy-za-6500pln-ale-za-to-w-pudelku-i-ze-stylowa-siatka/ -dziwne historie. Poczytaj komentarze.
Kable XLR też mają swoje tajemnice, uważaj przy ich montażu i używaj dobrych, sprawdzonych (niekoniecznie drogich) kabli 3-żyłowych w ekranie.

Yotomeczek

  • Gość
07-01-2019, 02:52
Widzę że na AH mało komu się chce coś od siebie dać...
Tomaszu, bez jaj, tyle razy o tych kablach pisałem, że już mi się nie chce. Sam wspomniałeś o moich wpisach, znaczy, że je czytałeś i nie pisałem tego na darmo.
Od bardzo dawna używam wzmacniaczy rzędu 200W w górę, głośników też i uwierz na pismo (słowo) duża elektrownia musi mieć dobre połączenie z wielką cewką głośnika. Rzeczywiście przy małych natężeniach, 2W, 10W, 50W/8R do basu wystarczą kabelki 0,7mm2, ale już powyżej słychać brak mocy i totalny rozjazd basu, a ten daje podstawę muzyki i trzyma cały projekt za łeb.
Nie mam zamiaru udowadniać tego na siłę, ale liczę na Twoją (Waszą) inwencję, a wystarczy parę pln, by się przekonać że grubość czyni cuda.
Z kablem sieciowym nie odpływaj w jakieś- https://www.wykop.pl/link/1371533/audiofilski-kabel-zasilajacy-za-6500pln-ale-za-to-w-pudelku-i-ze-stylowa-siatka/ -dziwne historie. Poczytaj komentarze.
Kable XLR też mają swoje tajemnice, uważaj przy ich montażu i używaj dobrych, sprawdzonych (niekoniecznie drogich) kabli 3-żyłowych w ekranie.


No też właśnie Twoje wypowiedzi poparte doświadczeniem skłoniły mnie do poszukiwań kabelka głośnikowego 2x4mm2 (ta MELODIKA BSC2450 ma 2 x 4,5mm2). Trochę mnie przeraża to zdejmowanie izolacji :) Jeszcze się zastanawiam czy nie uklecić kabla z drutów solid Core (Jantzen Audio SOLID CORE 2x1,0 + 2x0,5 mm - 3mm2 na kabelek - trzeba  by zdjąć tą niebieską izolację i złożyć kabelek 3x1+3x0,5 co da już 4,5mm2 w cenie 60zł/m plus jakiś oplot za 10zł/m. Kabelki 2x1,5m 2x4,5mm2 wyniosłyby jakiś 250zł, zamiast ok 550 zł przy Melodika Brown Sugar (tu jednak obieranie tych 48 drucików przy każdym końcu mnie lekko zniechęca) 2x4,5mm2. Czytałem sporo dosyć dziwnych opinii o tym Jantzenie solid - najpierw euforia a po kilku tygodniach zmiana na coś innego, ale wydaje mi się że może to być spowodowane małym przekrojem 2x1,5mm2 w standardowym zastosowaniu.


Kwestia kabelka zasilającego - chyba taki komplecik wtyczek (z miedzi):
https://allegro.pl/wtyki-zasilajace-viborg-ve-vf501-komplet-miedz-i7243749704.html (ew. złocone lub rodowane)
i do nich kabelek (4x4mm2):
https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-do-przetwornic-bitservo-2xslcy-j-4x4-7282850620
Chyba że jednak warto ten:
https://allegro.pl/melodika-mdc3400-3x4mm-miedz-ofc-kabel-zasilajacy-i7638532734.html
lub ten:
https://allegro.pl/oferta/kabel-przewod-zasilajacy-belden-83803-made-in-usa-7736478843
Czyli solidna (elektrycznie siecióweczka o dł. 1m za niecałe 200 zł do ok. 350 zł.


Kabelek XLR - tu nie wiem jeszcze co i jak. Wstępnie wtyki chyba Neutrik 3MXB:
https://monacor.pl/produkty/nc-3mxb
Ale jaki kabel to nie mam bladego... łatwiej o 4 żyły w ekranie :)

ArturP

  • 1303 / 2788
  • Ekspert
07-01-2019, 11:03
Zacznę od końca początkowego: kabel źródłowy, najczęściej kupuję taki o potrzebnej długości, nie najdroższy, ale oceniany na 5 gwiazdek (sie znaczy, że sie sprawdza u innych używających go).
https://www.thomann.de/pl/kable_mikrofonowe1.html?ls=100&oa=rat
Kabel głośnikowy J.W.
https://www.thomann.de/pl/kable_glosnikowe1.html?ls=100&oa=rat
Kabel zasilający J.W.
https://www.thomann.de/pl/kable_zasilajace.html?ls=100&oa=rat i nigdy się nie przewiozłem.

Błędy, zawód i problemy były tylko wtedy gdy ja albo kumple zaczynaliśmy kombinować ze srebrem, rodem czy innymi odczynnikami, oczywiście oprócz C2H5OH (bez porannego przyjaciela- kaca).
Parę razy udało mi się porozmawiać na temat kabli i obejrzeć je, w studio "trójki" (A. Osieckiej), lubelskiej "budce" czy w łódzkim "Widmie". Żaden z panów nie potwierdził, że kablarka ma mieć wartość większą niż najlepsze monitory na oknie. Wszyscy polecali czystą miedź, a na stykach max złoto, "0" srebra, rodu czy innych wynalazków. U mnie ma być dokładnie to samo na wyjściu co wchodzi na wejście, 100% przezroczystości. KROPKA.

PS. Popatrz na budowę styków, z jakich metali są zrobione, czym pokryte, jak montowane. Niektórzy "producenci bibelotów" wręcz to ukrywają, zasłaniając się tajemnicą produkcji, uwydatniając najmniej istotne szczegóły.
« Ostatnia zmiana: 07-01-2019, 11:36 wysłana przez ArturP »

Yotomeczek

  • Gość
07-01-2019, 13:32
Bardzo mnie się podoba takie podejście i chyba nawet się częściowo chociaż zastosuję :) Podziękował
Czyli - poza przekrojem głośnikowego kable nie grają?
« Ostatnia zmiana: 07-01-2019, 13:40 wysłana przez Yotomeczek »

ArturP

  • 1303 / 2788
  • Ekspert
07-01-2019, 14:24
Dobre, prawidłowo wykonane z porządnych komponentów kable studyjne nigdy i w żadnym studio nie grały, a jak już zaczynały wprowadzać coś od siebie to były i są wyrzucane, albo sprzedawane na allegro (e-bay, e-bid, webstore i inne) jako audiofilskie.
« Ostatnia zmiana: 07-01-2019, 14:43 wysłana przez ArturP »

ArturP

  • 1303 / 2788
  • Ekspert
07-01-2019, 14:40
Melodika Brown Sugar (tu jednak obieranie tych 48 drucików przy każdym końcu mnie lekko zniechęca)
Osobiście nie wyobrażam sobie, bym taki kabel miał rozsądnie zamocować w jakiejkolwiek, choćby w najdroższej za pierdylion huntów, wtyczce, gdzie każdy drut jest w oddzielnej izolacji. Bez lutowania wykluczone, skręcane połączenie wyklucza zamocowanie takiego przewodu w styku. Lutowanie z kolei jest BE, nie po audiofilsku, a bo to cyna nie taka, a to lutownica nie audiofilska, a to z gniazdka do lutownicy prąd idzie nie w tą stronę co trzeba.
Dobra dam już spokój, nie będę się wyżywał.

Gustaw

  • 3856 / 3312
  • Administrator
07-01-2019, 15:13
    Ponieważ zmieniam trochę moje audio - będę chciał zrobić sobie nowe kabelki głośnikowe na bananach. Potrzebuję 2 x 1,5/2m. Zgodnie z opiniami tych co się znają (m.in. ArturP) - myślę o 2x4 mm2. Wzmak będzie klasy D o mocy >200 W. W tej chwili mam Real Cable Bi Metal 2x2,5 mm2.
    Co polecacie? Myślałem o REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER 4 mm2 PREMIUM, czy warto dołożyć do QED SIGNATURE X-TUBE 400 czy MELODIKA BROWN SUGAR BSC2450  .. a może wystarczy KLOTZ LY240 2x4mm OFC? Jakie banany do tego?
    Chcę też sklecić kabelki sieciowe - żeby było ładnie i bez bałaganu - dobrane długości itd. Oczywiście ma to "grać" lepiej niż komputerowe... Czy wystarczy Lapp olflex 110CY 3x2,5mm czy Melodika MDC3400 3x4mm miedź OFC? Wtyczki muszą być jakieś wyszukane czy wystarczą zwykłe solidne uni-schuko?
    Do tej pory nie specjalnie słyszałem wpływ kabli (gówniany głośnikowy rozróżniłem z tym co mam teraz, ale już srebrnego IC na bulletach od miedzianego nie odróżniałem) ale... ma być lepszy sprzęt więc...

REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER? Im są bardziej chińskie i mniej znane to bardziej "arystokratycznie" nazywane :-). Real - bo są prawdziwe, Melodika bo melodyczne, itp itd...Phiiiii :-)
Dla mnie to zwyczajne kable no-name i jest mało odpowiedzi bo chyba prawie nikt nie kupi i nie przetestuje tej promowanej wszędzie chińszczyzny.

Zamiast kombinować z "uznanymi" markami, w stylu samochodowych SsangYong lub Tata, zastosuj sprawdzonego "volkswagena" w audio czyli kabelek DNM Reson. Nie jest specjalnie drogi a nie słyszałem narzekania. Może tylko w sprawie wyglądu bo wygląda jak stary kabel antenowy 300 Ohm. Do tego zastosuj zwykłe banany. W rezultacie zapłacisz mniej niż za chińsko-melodyczno-ralne kable. Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".

https://www.infoaudio.pl/artykul/675,kable-reson-dnm-co-to-jest
« Ostatnia zmiana: 07-01-2019, 15:45 wysłana przez Gustaw »

ArturP

  • 1303 / 2788
  • Ekspert
07-01-2019, 18:19
Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".
Bardzo mnie się podoba takie podejście i chyba nawet się częściowo chociaż zastosuję :)
Tomku tyle ode mnie.

Yotomeczek

  • Gość
07-01-2019, 18:58
REAL CABLE BM-400, MELODIKA MDC2400 2x4mm2 OFC, IN-AKUSTIK SILVER? Im są bardziej chińskie i mniej znane to bardziej "arystokratycznie" nazywane :-). Real - bo są prawdziwe, Melodika bo melodyczne, itp itd...Phiiiii :-)
Dla mnie to zwyczajne kable no-name i jest mało odpowiedzi bo chyba prawie nikt nie kupi i nie przetestuje tej promowanej wszędzie chińszczyzny.

Zamiast kombinować z "uznanymi" markami, w stylu samochodowych SsangYong lub Tata, zastosuj sprawdzonego "volkswagena" w audio czyli kabelek DNM Reson. Nie jest specjalnie drogi a nie słyszałem narzekania. Może tylko w sprawie wyglądu bo wygląda jak stary kabel antenowy 300 Ohm. Do tego zastosuj zwykłe banany. W rezultacie zapłacisz mniej niż za chińsko-melodyczno-ralne kable. Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".

https://www.infoaudio.pl/artykul/675,kable-reson-dnm-co-to-jest


     Nie chcę być złośliwy ale MELODIKA to POLSKI producent a nie żaden chińczyk...
"Produkcja kabli Melodika zlecana jest w jednej z polskich fabryk która produkuje również np. kable na platformy wiertnicze, dla wojska (m.in. na potrzebny transportera Rosomak), wiązki kablowe do samochodów hybrydowych itp.
W ramach procesu projektowania oraz sprawdzania specyfikacji kabli, Melodika współpracuje z laboratorium badawczym Politechniki Białostockiej."
     Ale oczywiście można mieć w gdzieś nasze rodzime wyroby... nasz kraj może zostać call center i wystarczy prawda?


BTW Gustaw  - producent sam wspomina że w 2007 wprowadzili nowsze ulepszone kable: Stereo Solid Core Precision audio, który zastąpili w 2013 nowszym - DNM Precision 2. Żeby nie było - nie mam nic do tego kabelka, ale jak wspomniałem - bazując na doświadczeniach innych - chcę większy przekrój. Cienkie kabelki na pewno świetnie sprawdzają się w świecie lamp gdzie moce są nieduże. Przy dużych mocach (i głośnikach 12" i większych) warto dać większe przekroje.

Być może chińczyk zagra dobrze ale jeżeli nie trafisz za pierwszym razem to zapłacisz więcej za testy kilku niż za jednego "pewniaka".
Bardzo mnie się podoba takie podejście i chyba nawet się częściowo chociaż zastosuję :)
Tomku tyle ode mnie.


ArturP byleś bardzo pomocny - dzięki.


Tak na marginesie w zakładce DIY liczyłem na nieco więcej dyskusji - choćby o kabelku zasilającym, ale widać jest jakiś marazm forumowy. Na innych forach w kwestii kabelka zasilającego przepis jest prosty - wtyki min. Furutech i do tego kabel za min 100 Euro/metr inaczej szkoda gimnastyki. Jak zobaczyłem że listwy do zasilania sprzętu audio ludzie budują z aluminium o grubości 10 mm to przestałem czytać...
« Ostatnia zmiana: 07-01-2019, 19:13 wysłana przez Yotomeczek »

ArturP

  • 1303 / 2788
  • Ekspert
07-01-2019, 19:14
Jak zobaczyłem że listwy do zasilania sprzętu audio ludzie budują z aluminium o grubości 10 mm to przestałem czytać...
Za udzielanie się w tym temacie zostałem zbanowany i chwała im za to, oprócz mnie kilku inny poszło do śmieci. Kilka moich postów zostało w temacie, ale inni nie mieli tyle nieszczęścia naraz.
To jest jakieś zboczenie, ale są fora promujące takie zachowania, a jest na nie paragraf $22 ustawy zasadniczej ;). Lub jak kto woli #1 przykazanie "nie będziesz miał cudzych kablów przede Mną".
 
kabelek DNM Reson
Gustaw czy ten kabel jest ze stali? Bo nie rozumiem tego wpisu po lewej o namagnesowaniu.

« Ostatnia zmiana: 08-01-2019, 09:45 wysłana przez Gustaw »

Yotomeczek

  • Gość
07-01-2019, 23:25
Dawno, dawno temu była taka zasada - kabelki 10% wartości całego systemu. Dla mnie zdrowa proporcja. Teraz okazuje się że listwa zasilająca to min. 5000 zł, a kabelek zasilający to min 1000 zł (taki ok - dupy nie urywa). Ceniący dobry dźwięk ciągną sobie zasilanie od licznika (czytałem o 25m) kabelkiem po 500zł/m (taki ok - dupy nie urywa). Ja nie wiem czy w tym kraju jest już tak bogato czy trole netowe zmieniły się w bogatych snobów słyszących każdą śrubkę we wtyczce itd?
Kiedyś dobrym kablem do zasilania był Lapp olflex (kilkanaście zł/m) - teraz to syf... odnoszę wrażenie że dopiero wspomniany kabel za 500zł/m (taki ok - dupy nie urywa) daje jakąkolwiek zauważalną różnicę nad zwykłym kabelkiem komputerowym za 5zł...

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5350
  • Ekspert
08-01-2019, 02:42
Parę razy udało mi się porozmawiać na temat kabli i obejrzeć je, w studio "trójki" (A. Osieckiej), lubelskiej "budce" czy w łódzkim "Widmie". Żaden z panów nie potwierdził, że kablarka ma mieć wartość większą niż najlepsze monitory na oknie. Wszyscy polecali czystą miedź, a na stykach max złoto, "0" srebra, rodu czy innych wynalazków. U mnie ma być dokładnie to samo na wyjściu co wchodzi na wejście, 100% przezroczystości. KROPKA.

.

Nie kropka tylko dopiero wierzchołek roztapiającej się góry lodowej. Styki XRL w większości studiów i nie tylko używa się firmy Neutrik. Jeszcze 10 lat temu były po prostu cienko złocone i brzmiały tak sobie. Przez ten sam czas na ten sam brąz zaczęto nakładać srebro a z wtyków i gniazd złoconych właśnie z powodów dźwiękowych się wycofano. Styki srebrzone fajna sprawa ale jak to ma działać to co 3/4 roku trzeba je czyścić podobnie jak samochód tylko rzadziej. Jakość przewodzenia ma się wtedy znacznie gorzej jak złoconych; przypominam złoto bardzo długo się też bardzo delikatnie utlenia a raczej metal będący pod nim w postaci pojedynczych atomów wyłazi na zewnątrz i psuje swoimi tlenkami przewodzenie. Przypominam warstewka złota idzie w mikronach, wystarczy poczytać w specyfikacji. Co do studiów nagrywających szanownym realizatorom ubędzie i nikt się nie będzie bawił w usuwanie tlenków z styków jak mają po 30-100 gniazd do obsługi na stanie.
Jak mnie zależało zrobiłem w studio przed nagrywaniem cleaning-czyszczenie gniazd i styków, zeszło mi 8godzin tylko przy 8kanałach ośmiu torów nagrywających.Mam nagrania robione w tym studio przed jak i po czyszczeniu, różnica w brzmieniu jest bardzo duża i tu nie ma co dyskutować! To po prostu słychać już na uczciwym sprzęcie Hi Fi.
Pada pytanie czy w domu chcemy mieć dźwiękowe kopalnie mułu czy klarowne oczko wodne o najwyższej klasie czystości.
« Ostatnia zmiana: 08-01-2019, 02:45 wysłana przez rafaell.s.cable »