No to ciągnę dalej swój przydługi monolog :) Nadmiar wysokich tonów w Siestach może byc również spowodowany moją akomodacją słuchu, przez kilka miesięcy słuchałem na kolumnach z ewidentnym niedoborem w tym zakresie (nie zdradzę co to było dokładnie, ale mogę powiedzieć, że byl to vintage wygrzebny ze strychu). Najłatwiej było by to zmierzyć, ale na początek będę się musiał zadowolić zabraniem kolumn do znajomego, które jest nowym właścicielem mojego poprzedniego DIY (ER18RNX/27TBFCG) i porównaniem równowagi tonalnej. W każdym razie teraz już znikam i będę za tydzień.
Pozdrawiam