Btw. kupłem Siesty Sat na biurko i myślałem, że oszczędzę sobie roboty, a tu okazuje się, że chyba będę musiał pogrzebać przy zwrotce. Nie wiem jeszcze, czy to kwestia zbyt słabej atenuacji gwidzka, czy też śmieci wooferka, ale góry jest zdecydowanie za dużo, i wokale nie brzmią jak trzeba. Zobaczymy co z tego wyjdzie, teraz jadę na tydzień do Poznania i nie będę miał na to czasu ale jak coś z tym działam, wrzucę poprawki na forum, może komuś się przyda...