Audiohobby.pl

Coaxial w warunkach domowych

ArturP

  • 1291 / 2761
  • Ekspert
12-06-2020, 22:52
Że skromnie zapytam, jak się ma do waszych wyliczeń oporność falowa gniazd i wtyczek Chinch?

tetejro

  • 2745 / 2956
  • Ekspert
21-06-2020, 11:14
Masz na mysli kable tak zwane antenowe ale 75 om zamiast 50 om ?
Tak, mam na myśli 75 Ω, taki jest standard S/PDIF  a do RCA nie ma to wielkiego znaczenia przy tak niskich częstotliwościach. Bardziej istotnym parametrem jest pojemność kabla w pF/mb

A kable koncentryczne 75om maja oczywiście niska pojemność?
To ciekawe co piszesz, bo jak dobrze pamiętam to kabel antenowy zarabia się wtyczką samozaciskaną. Niczego się nie lutuje, nie podgrzewa. Tylko obiera kabel nakręca końcówkę i na nia dokręca sie wtyczkę CINC ?
Możesz dac linki do takich kabli i wtyczek - jaka jest prawidłowa nazwa takich połaczeń ?

tetejro

  • 2745 / 2956
  • Ekspert
21-06-2020, 11:15
Że skromnie zapytam, jak się ma do waszych wyliczeń oporność falowa gniazd i wtyczek Chinch?
A konkretniej co masz na mysli?

tomek05

  • 176 / 1619
  • Aktywny użytkownik
21-06-2020, 23:34
A kable koncentryczne 75om maja oczywiście niska pojemność?
Zazwyczaj ok. 52pF/m
To ciekawe co piszesz, bo jak dobrze pamiętam to kabel antenowy zarabia się wtyczką samozaciskaną. Niczego się nie lutuje, nie podgrzewa.
A gdzie piszę że się lutuje?
Ten standard to tkzw. "efki" Gniazda i wtyki F. Wtyki są nakręcane, samokompresyjne, zaciskane, kompresyjne. Do tych dwóch ostatnich potrzebne specjalne zaciskarki.
Do standardu F jest masa "przejściówek" cinch lub jak kto woli RCA, BNC, antenowe, beczki, trójniki, i inne. Prawie każda przejściówka jest w wersji wtyk / gniazdo oraz kątowa.

majkel

  • 7476 / 5864
  • Ekspert
21-06-2020, 23:44
Masz na mysli kable tak zwane antenowe ale 75 om zamiast 50 om ?
Tak, mam na myśli 75 Ω, taki jest standard S/PDIF  a do RCA nie ma to wielkiego znaczenia przy tak niskich częstotliwościach. Bardziej istotnym parametrem jest pojemność kabla w pF/mb
Tylko, że jak kabel ma 75 omów impedancji falowej, to znaczy, że jego pierwiastek kwadratowy z ilorazu indukcyjności i pojemności, wyrażonych na metr bieżący, wynosi właśnie te 75 omów. Jak jego pojemność będzie za mała lub za duża w stosunku do jego indukcyjności, to nie będzie miał 75 omów.

tomek05

  • 176 / 1619
  • Aktywny użytkownik
22-06-2020, 00:43
No i super, prawie każdy dobry koncentryk ma podaną pojemność i zazwyczaj jest to te 52pF/m. Za to w magicznych kabelkach za ciężkie $$$$ próżno szukać parametrów.
Po za tym koncentryki mają ekranowanie 80-120dB ciekawe ile mają te za $$$$
Chyba żaden z wytwórców tych cudownych kabli nie podaje jakie ma ich kabel parametry. Za to OFC jest na topie, a to akurat nie ma znaczenia.
« Ostatnia zmiana: 22-06-2020, 00:51 wysłana przez tomek05 »

majkel

  • 7476 / 5864
  • Ekspert
22-06-2020, 09:36
Impedancja falowa też praktycznie nie ma znaczenia w S/PDIF. Ze względu na długość kabla i częstotliwości. To nie 700MHz sygnału telewizyjnego wysłanego na kilkadziesiąt metrów. Połącz odbiornik i nadajnik S/PDIF kablem od lampki i zobacz co się dzieje na oscyloskopie. Weź koncentryk 75 omów i porównaj obrazki. Zero różnic. Wiem, bo sprawdzałem. Gdzie te odbicia, tłumienia i inne katastrofy telekomunikacyjne? Zero, null. Ten sam kształt przebiegu i nachylenie zboczy. Dlatego firmy kablarskie mogą tu robić co chcą. Główny sens kabla tutaj jest inny niż trafić w środek tarczy, gdzie jest napisane 75Ω. Chodzi o przepływ potencjału masy i rozpływ zakłóceń po systemie przez masę, a przynajmniej jej składowej zmiennej, bo bywa, że jest tutaj po jednej lub obydwu stronach separacja galwaniczna w urządzeniu.

Kabel koncentryczny, jakiego ja używam do S/PDIF, to dwuekranowa konstrukcja 50Ω, z odpowiednim dopasowaniem impedancji przy samym kablu, a nie przed wtyczką. Do tego specjalny sposób połączeń, żeby wewnętrzny ekran pełnił przede wszystkim rolę istotną dla kabla jako falowodu, a zagadnienia wyrównania potencjałów i "zbierania śmieci" spadały na zewnętrzny ekran. I to gra (znacznie) lepiej niż pierwszy z brzegu kabel 75Ω z Leroy Merlin ucięty z metra, gdzie ten sam ekran jest elementem falowodu i przewodem masy.

Czy sprawdzałeś, że kabel np. o średnicy 2mm i taki, co ma 8,5mm, będą miały zawsze 52pF/m? Bo coś mi się to nie widzi, a i takie, i takie można znaleźć z impedancją falową 75 omów.
« Ostatnia zmiana: 22-06-2020, 09:38 wysłana przez majkel »

tomek05

  • 176 / 1619
  • Aktywny użytkownik
22-06-2020, 22:50
Czy sprawdzałeś, że kabel np. o średnicy 2mm i taki, co ma 8,5mm, będą miały zawsze 52pF/m? Bo coś mi się to nie widzi, a i takie, i takie można znaleźć z impedancją falową 75 omów.
Nie, nie sprawdzałem. Te 52pF dotyczy kabli kategorii RG6, RG59 itp. na inne ciężko by F-ki by było zakuć :-) Są chyba jakieś przejściówki ale tylko na SMA.
Co do ekranowania to są RG6 klass A++ folia, oplot, folia, te osiągają skuteczność ekranowania ponad 100dB

Po za tym to pisałem o zastosowaniu koncentryka do RCA i ew. S/PDIF jako dość dobrej jakości alternatywy dla jakiś kabli ze "sznurka" za $$$$ o bliżej nie określonych parametrach za to o "cudownych" właściwościach kierunkowych i samogrających.

Często stosuję to rozwiązanie, używam też kabli własnej roboty na Klotz'u i wtykach Vitalco złoconych. Robię sobie na wymiar takie jak mi potrzebne, dzięki temu nie mam plątaniny za szafką.

ArturP

  • 1291 / 2761
  • Ekspert
23-06-2020, 00:28
A konkretniej co masz na mysli?
A właściwie to co można pomijać w takich rozważaniach, czyli że zarówno wtyczka jak i gniazdo mają ok 43 Ohm falowo. Kable o których piszecie, falowo mają 75 Ohm, a do nich pasują tylko złącza BNC.
By kabla W.O. nie było widać w systemie, nie może robić za starą rurę zatkaną fekaliami, więc musi być jak najbardziej zbliżony wszystkimi parametrami do obsługiwanych złącz. Pomijam tu dopasowanie elektryczne, które też musi być.

No ale to tylko tak dygresyjnie. Życzę dalszych sukcesów w rozwiązywaniu tych kablowych zagadek.

majkel

  • 7476 / 5864
  • Ekspert
23-06-2020, 08:31
Jakbym usłyszał system z użyciem gniazd BNC grający lepiej od takiego na RCA, to może bym uznał jego wyższość. Tylko, że nie ma czego uznawać. Natywnie BNC miał zawsze 50 omów, ale ktoś wpadł na pomysł jak nabrać audiofilów na profesjonalizm i wyrzucił plastikową tulejkę z wtyczki BNC, co - eureka! - przeniosło impedancję złącza dokładnie w punkt 75 omów. :) Cud.
Niczym się więcej BNC 75 omów nie różni od 50-omowej wersji niż usunięciem elementu izolacyjnego z wtyczki, bo to zmienia stałą dielektryczną i obniża pojemność żyły do ekranu. Tylko zwracajcie uwagę, czy kupiliście wtyczkę na 50 czy 75 omów, albo która wersja jest założona na kabel. Jeszcze pasowałoby wiedzieć jak wygląda każda. Bez edukacji ani rusz. :D Tylko, że oscyloskop i tak pokazuje, że to wszystko jedno. Dlatego może zostać RCA jako wygodniejsze gniazdo i wtyczki też dają znacznie szersze pole do popisu w temacie średnicy kabla choćby.

tomek05

  • 176 / 1619
  • Aktywny użytkownik
24-06-2020, 20:29
falowo mają 75 Ohm, a do nich pasują tylko złącza BNC
No tak jak majkel napisał, nigdy nie widziałem wtyczek BNC na 75Ohm, chyba że sztuczka z tą tulejką, w sumie ma to sens, tzn. ta tulejka, bo w tych dopasowaniach nie widzę za bardzo sensu. S/PDIF to cyfrowa transmisja więc albo jest albo nie ma. Coaxialem przesył jest odporniejszy na zakłócenia (ekran) ale równie dobrze działa na zwykłym kablu dwużyłowym.
TOSLINK w 100% odporny na zakłócenia i nie ma problemu z dopasowaniem falowym wtyczek i gniazd :-)

Przerost formy nad treścią :-) To coś takiego jak podłączanie kolumn kablem o średnicy pozwalającej zasilić pół wsi, gdy do terminali we wzmacniaczu prowadzą przewodziki w porywach 0,75mm² albo ścieżki gdzie grubość miedzi ma max. 70 mikronów (mowa o laminatach specjalnych do dużych mocy) zwykle ma 35 mikronów, nóżki tranzystorów mocy też nie mają powalającego przekroju, a nie mówiąc o złotym drucie łączącym strukturę z wyprowadzeniami.
« Ostatnia zmiana: 24-06-2020, 20:35 wysłana przez tomek05 »