Kabel koaksjalny w zastosowaniach cyfrowych 75ohm jest bardzo ważny, często ważniejszy niż zwykły chinch.
Niby tak, ale nie do końca. Jak widać na pomiarach wykonanych na filmiku Reduktor szumu nawet kabel od lampki wypada przyzwoicie :-)
Najważniejsza jest pojemność kabla, impedancja to kwestia dopasowania i tłumienia. Impedancja to nie to samo co oporność. Ta dla kabli jest podawana w omach na metr. To też istotny parametr ale nie dla długości kilku metrów tylko setek.
Takie połączenia rzędu 30cm-100cm to na byle czym działają, i kabel za 1k PLN od kawałka krosówki nie do odróżnienia na słuch.
Wystarczy zrobić ślepy test. Ja taki zrobiłem kilkukrotnie z różnymi kablami i jako eksperci od słuchania audiofile a nawet testowałem na pianiście podobno ze słuchem absolutnym.
Nikt ani razu nie wybrał tych niby najlepszych, w jednym teście nawet okazały się najgorsze!
Ja stosuję z powodzeniem kabel koncentryczny dobrej jakości z wtykami F i na to przejściówka RCA dla bajeru oplotka :-)
Gwarantuję że te kable po ileś tam PLN odpadają pod względem parametrów. Koszt takiego kabelka to nawet nie 5PLN
Sprawdzają się i jako "interconect" jak i kable do cyfry.