Audiohobby.pl

Subkontra i obecność niskich częstotliwości w muzyce

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
22-11-2020, 17:58
Dobrze, że mu tramwaj do pokoju nie wjechał, miałby dozgonne wrażenia :P

Sprzedawałem kiedyś Dac. Kupujący mieszkał w kamienicy przy Piłsudskiego/Kilińskiego w Łodzi. Tramwaj jeździł co 2 minuty wypełniając pasmo 5 - 50Hz, garnki z filiżankami w zlewozmywaku wypełniały pasmo 50-5kHz a 5-15Khz uzupełniał jakąś kopułką. W pierwszym odruchu miałem ten DAC zabrać do domu, bo i po co facetowi jakiś dodatkowy i zbędny pożeracz prądu? W drugim odruchu zrozumiałem, że on płaci nie za jakość a za marzenia i to jest warte każdej złotówki.

Zaraz zejdę na dół pobuszować w basie, wnuczki wyjechały i powoli znika szum z głowy...

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
23-11-2020, 18:04
Grzegorz Edra
Napisano 13 Czerwca:
Na audiohobby.pl facet założył wątek też o niskim basię i odziwo twierdzi i przekonuję innych że u niego w nagraniach jest bas nawet 23-25hz i podaję na zdjęciach wykres analizy widma z audacity i rzeczywiścię analiza pokażuję że rzeczywiścię on tam widnieję!

He, he, ale dziwy, facet odkrył dwie bakterie w gó...e. czekam na Nobla biologii. :)

Na dole dwie foty. Potwór ten sam - różne realizacje. Co mnie zaskoczyło? Słuchając wersji live Boine, odnosi się wrażenie grania bardzo niskim basem. Faktycznie gumy w 26W mocno pracują :) Wersja studyjna brzmi jak ciepłe kluchy i wejście perkusji  nie robi żadnego efektu na głośnikach i na słuchaczu. Pierwsza myśl: w wersji koncertowej bas oprócz tego, że jest dynamiczniejszy - jest niższy.
A tu zmyłka, częstotliwości są te same.
Konkluzja: głośniejsze i dynamiczniejsze jest odbierane jako niższe niż w rzeczywistości. Tak nas mami słuch. Wystarczy byle g-o rozkręcić na maksa i się robi 16Hz, masaż nerek w gratisie.     

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
23-11-2020, 20:10
widnieje to malo powiedziane, jego tam jest 50dB wiecej niz  srednicy i 80dB wiecej niz wysokich tonow, takie BBC +,
bo jak plus to zawsze lepsze ;-)

apropos. kawal wczoraj slyszalem, opowiadal Jacek Wilk :

Na swiecie sodoma i gomora, Bog postanowil, że za 2 tygodnie koniec swiata.
Żeby dac czas ludziom na zalatwienie spraw postanowil powiedziec o tym 3 najwiekszym przywodcom na świecie, padło na Trumpa, Putina i Jarosława
Trump wychodzi do Amerykanow i mowi : mam dla Was 2 wiadomosci, dobra i złą...Bog istnieje ale za 2 tygodnie koneic swiata.
Putin wychodzi do Rosjan i mowi : mam dla Was 2 wiadomosci, obie złe...Bog istnieje i za 2 tygodnie koniec świata.
Jarosław wychodzi do Polakow i mowi : mam dla Was 2 dobre wiadomosci : bedziemy rzadzic do konca swiata, rozmawialem o tym z Bogiem.

kawal bez zwiazku z tematem, prosze nie nadwyreżać zwoi mozgowych jakimis teoriami spiskowymi ;-)
https://banbye.pl polecam :-)

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
24-11-2020, 07:43
Ogródek z napisem kawaly" zajął niejaki caszlak, wzniósł się tam na wyżyny dowcipu i nawet nie myśl, że nas zaskoczysz...

Trudno mi oszacować faktyczne różnice w ilości tych 37-39Hz w stosunku do wysokich, ale są faktycznie znaczne.
Boine, Eallin 96` Live, Katrin Who Smiles, zapodaj to u siebie, oceń. W tle ciekawe śmieci aktywności zespołu...

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
26-11-2020, 18:14
Joshua Bell i klimatyzatory... 

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
26-11-2020, 22:02
bardzo sprawnie wyciete zbedne zakresy pasma :-)
https://banbye.pl polecam :-)

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
30-11-2020, 14:45
Nie da się ukryć oporu przed faktami :) a fakty są takie: częstotliwości odbierane przez nasze uszy i ciało mieszczą się od kilku do kilkunastu tysięcy herców. Jeżeli system nie przekazuje dwóch pierwszych oktaw, to w ogóle nie można mówić o jakimś hi-fi a tym bardziej endzie.
Na koncercie live dostajemy w gratisie mnóstwo informacji odrzucanych przez mózg jako pozamuzyczne, ale bez nich dźwięki odtwarzane po rejestracji są miałkie. Dawno odkryto wagę najwyższych alikwotów (nawet niesłyszalnych), bez których nie ma mowy o wiernym odtworzeniu nagrania. Da się je w prosty (czytaj tani) odtworzyć, ale z niskimi ze względu na ograniczenia w lokalach i sprzęcie, obchodzimy się po macoszemu. Usprawiedliwiamy małą wagą, niewielką ilością i brakiem wpływu na końcowy wynik.

Czy zastanawialiście się na jakiej zasadzie odbieramy muzykę? Jak nasz mózg analizuje minutowe nagranie, jak godzinne a jak jedno uderzenie w struny gitary z akordem C-dur? Skąd biorą się czasami skrajne opinie o tym samym systemie?

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
01-12-2020, 04:06
dobrze....a czy mozna mowic o highendzie gdy np. jakis fragment pasma w kolumnie jest podbity o 6dB (2 x glosniejszy od reszty pasma) ?

Nie wsluchiwalem sie ale wspomniana gitara nie ma 2x wiecej np. "basu" .... niż ma :-)

I od razu wyraze prywatna opinie : mozna ;-)
https://banbye.pl polecam :-)

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
01-12-2020, 08:39
Nie będziemy się przepychać o hi-end. Czy 6dB to nie 4x ?

Muzykę odbieramy tak jak obraz czyli chwilowo. Mózg odbiera w ułamkowej części sekundy zaburzenie ciśnienia i to przetwarza. W następnym ułamku sekundy - następny sygnał itd... czy partiami. To efekt stroboskopowy, w którym mózg zamienia na muzykę - pojedyncze dźwięki.
Sygnał - analiza - efekt/emocje - reakcja →~
Często mówimy, że muzyka nam jeszcze brzmi w uszach, albo dźwięk zapadł w pamięć. Zwykły kurczak odróżni gdakanie swoje kwoki pośród tysięcy innych gdakań. 
Dzieje się tak dlatego, że mózg wytwarza pewnego rodzaju matrycę w pamięci. Ciągle porównuje słuchany dźwięk z zapisanymi w pamięci próbkami i generuje ciąg dalszy...
 
Muzycy jazzowi wykorzystują ten fakt i nie grają niektórych dźwięków bez utraty ciągłości linii a nawet ją uszlachetniając. W pochodzie można pominąć niektóre dźwięki a i tak przeciętny słuchacz poproszony o odtworzenie je zagra :P

Tak jest z basem. Nasze mózgi nie mają wzorców z przeszłości i dlatego niskie są przez świadomość pomijane. Jak młot pneumatyczny działa pod chałupą to wywołuje nasze zainteresowanie, ale tylko na chwilę. Oceniamy zagrożenie i odpuszczamy.
Co innego akordeon farszafkiego grajka albo mandolina pod oknem. Tu już mamy wzorce, widzimy Grzesiuka, wiemy czego się spodziewać, mózg generuje brakujące fragmenty tworząc muzyczne przedstawienie.

To właśnie skrajnie różne doświadczenia historyczne, filtry grzebieniowe w niemytych uszach oraz specyfika naszych mózgów decyduje o ocenie systemu. 6dB in + mi nie przeszkadza, może na dłuższą metę albo chwilowo. W średnim czasie analizy mózgi wybierają to co dla nas ważne i istotne, resztę wywala.
Pierwszym wrażeniem z wstawionych przez ciebie hornów JBL było podbicie o co najmniej 3dB pasma 1-6kHz. Fortepian jest jazgoczący a bas z innej planety, oderwany od systemu...

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
01-12-2020, 16:01
"Czy 6dB to nie 4x ?"

jesli rzad nie wydal kolejnego swojego rozporzadzenia dla pensjonariuszy lokalnego psychiatryka miedzy baltykiem a tatrami w tej akurat sprawie to jest jak zwykle ;-)

"Nasze mózgi nie mają wzorców z przeszłości"

chyba Wasze :-) to akurat wyjasnialoby nieporozumienie ;-)

Balans i charakter grania jest jaki jest w marginesie pewnym, ale uczciwie na zywo analizujac pasmo a zdarza mi sie, w okresie ostatnich 5-10 lat nie bywalo basu 2xwiecej niz reszty. Fakt ze czasami ryczalo i moglaby byc mniejsza ekspozycja srodka (elektryczne naglosnienia).

Zdaje sobie sprawe ze neutralne produkty maja pod gorke i wiem dlaczego bass+ jest nawet w monitorkach,
człowieki to lubjejom :-)

PS. zrob pomiar u siebie i zapodaj
https://banbye.pl polecam :-)

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
03-12-2020, 06:35
Nie ma czegoś takiego jak neutralne kolumny". Ten element toru wnosi najwięcej od siebie...

Poniżej La Matin z Królowej Margot. Mocne 27Hz, ale potwierdzam również widzialne wychylenia a to już sprawka kilkunastu herców.
Głównie szumy oddające charakter pomieszczenia. Ale jakie to ma znaczenie... :) Słuchając na żywo, Lan słucha wyłącznie orkiestry, żadnych szumów tła, żadnych klimatyzatorów, przypadkowych uderzeń itd... czysta sinusoida z perkusji powyżej 40Hz...

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
06-12-2020, 10:58
Arve Henriksen Sakuteiki 91`i dominujące 30Hz. Nie jest to rekord świata, ale muzyka powstała z zamysłu. Cała płyta może być niełatwa w odbiorze, ale jest zrealizowana ze świadomością istnienia tzw planów, stereo i niskich :)

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
07-12-2020, 18:27
Z rekordowych: 14 Hz i główna 32Hz w Aero z 2004 Jarre. Właśnie zrobiłem niechcący zwiech wzmacniacza, coś w nim odłączyło głośniki :P Dodam tylko, że poleciało niemal 140W na każdy z 26W. 

colcolcol

  • 925 / 5491
  • Ekspert
08-12-2020, 06:58
Wyżej oczywiście 16 Hz, rozmarzyłem się. Z drugiej strony ładnie widać rozkład harmonicznych tych 16Hz. Pierwsza 32 ...

 Poniżej mama" Genesis z 41 Hz w momencie wejścia perkusji czyli typowy garkotłuk dla 18 cm. Posiadana wersja jest nagrana podle i realizator powinien siedzieć. Nie przeszkadza mi to w sympatii, ale niedosyt pozostał

Zmelmag

  • 1280 / 1965
  • Zmelmag
10-12-2020, 15:44
Czytajac powyzsze poczułem sie bezbronny, zwiniety w naroznik pokoju, ssąc kciuk, bez woli walki, myslac tylko o tym zeby dobry pan dał szczepionkę, zeby sie to wreszcie skonczyło ;-)

a gówno ! ten rozklad widma jest co widac golym okiem bez sensu !!! :-))))
https://banbye.pl polecam :-)