Audiohobby.pl

Dlaczego technika audio-stereo umiera ?

tetejro

  • 2745 / 3197
  • Ekspert
23-01-2018, 10:24
tetejro akurat w Polsce sprzet audio wysokiej klasy nie byl nigdy tak popularny jak obecnie.

No mam nadzieję, trudno żebysmy jedyną muzyke jaka teraz mogli dysponowac była gra na bebnach. Az tak się technologia cofnac nie mogła, nawet pod rządami oświeconych szmatoliberałów totalnych i ich sponsorów globalnych :-D

Chodzi jednak o to ze kultura nie zeszła do mas. Mimo rozwoju technologii jakosć odbioru muzyki jest coraz nizsza.
Jest to spowodowane własnie rozwojem technologii. Ponieważ grac moze juz cokolwiek, nawet mp-trójka wielkości znaczka pocztowego - wiec wiekszość ludzi słucha muzyki z czegokolwiek, gdziekolwiek i byle jak.

Kiedyś tego ni ebyło, więc gdy ktos chciał posłuchać muzyki musiał poswiecić troche czasu na znalezienie przyzwoiciue grajacego sprzętu - a ten nie był mały -  zadbać o warunki akustyczne i spokojnie sobie usiąść by sie zrelaksować przy muzyce.

Dzisiaj tez tak mozna ale łatwosc technologii przenoszenia zapisu i brzeczenia muzyką z czegokolwiek spowodowała że dotarła ona do ćwoków, którzy korzystaja z niej tak jak tylko ćwoki potrafią :-)

A ponieważ jest ich zawsze przewaga liczebna w społeczeństwie, to także producenci nastawili sie na oferowanie wyrobów dla ćwoków. W ten sposób modeluja rynek - tworza trendy i mody na okreslony sposób konsumpcji muzyki w bylejakości.

tetejro

  • 2745 / 3197
  • Ekspert
23-01-2018, 10:35
to nie ja wypytywalem jakis czas temu o 'badziewne' sluchawki tylko Ty,

Zgadza się. Ostatecznie jednak udało mi się kupic ten kabel do philipsów SH8900 oraz badziewne dokanałówki - najmniej badziewne za jak najniższą cenę za takie g... czyli Brainwavz M1

I wyjasnijmy sobie kilka kwestii - słuchanie przez słuchawki ze wzgłedu na komfort uważam w ogóle za protezę odsłuchu. Kiedy sie nie używa ich w studiu.
To po prostu niemiły kompromis, z którego korzystam zamiast komputerowych głosników, ponieważ wiekszość obecnie dostepnej muzyki - masowo dostepnej z internetu - jest niskiej jakości.

Żrę tę papkę bo, to co kiedys było normalna jakoscia obecnie jest już mało dostepne lub mało praktyczne, lub stare i sie zepsuło. A współczesna wysoka jakość jest nieuzasadnienie droga.

PS. wystarczy przypomnieć lamenty sprzed jeszcze kilku lat nad cenami zwykłych i od dawna pospolitych płyt CD-A, które kosztowały w sklepach po 70-90zł... -tyle co teraz nowe wydania płyt LP's dla niszowych słuchaczy.
Alternatywą były więc pliki darmowe np. mp3 z netu w kompresji 144, i tłumy z nich korzystały bo jak miały nie korzystac jeżeli ta informacja sama wręcz pchała sie im na monitory komputerów?
« Ostatnia zmiana: 23-01-2018, 10:37 wysłana przez tetejro »

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
23-01-2018, 10:39
@tetejro, ja nie wiem o czym Ty piszesz w temacie akustyki. Mam wręcz wrażenie graniczące z pewnością, iż przed latami 90-tymi XX wieku była to wiedza tajemna zarezerwowana dla studiów realizatorskich oraz naukowców z wydziałów wibroakustyki. O ustrojach akustycznych w XX wieku audio-cywil-meloman nawet nie słyszał. Kolumny jak stały, to jedna za kwiatkiem, a druga obok szafy, a monitorki leżały na segmencie i grały po suficie. To ja już wolałem wsadzić swoje uszy między (rozstawne!) głośniki mojego jamnika dwukasetowego AIWA, bo przynajmniej słyszałem wysokie tony.
Poza tym uważam, że starsi ludzie przyzwyczaili się do pewnej maniery brzmienia starych CD, które, sorry, ale obrywają od dobrze zrobionego DVD - wielokrotnie sprawdzone. Natywny napęd CD Philipsa nie potrafi wycisnąć wszystkich soków z Red Booka, choćby to był CD2-ProF. Ograniczeniem są tam zawsze te same kości sterujące transportem, wymyślone na początku lat 80-tych. Sprawdzone w niejednym dobrym systemie audio. Co innego SACD, który ma "zapas" techniczny na czytanie płyt o ułamkowej dla jego możliwości gęstości. Tak więc postęp był i jest, a że się za niego każe płacić niewspółmierne narzuty, to inna sprawa.
Jeszcze w kwestii sprzętów mobilnych - mp3 player za 150$ miażdży jakością tożsamo wycenionego Walkmana Sony na CC z soft logic, Dolby B i sterowaniem z pilota na słuchawkach. Posiadam i to i to, i ponad dekadę temu już była taka sytuacja, że skompresowana muza kasowała grajka na CC z Dolby.

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
23-01-2018, 13:23
ja  powiem inaczej


siedze w kasetach magnetofonowych i starym swiecie sluchawek z lat 80 ..
zreszta wszystko jest stare jak ja  he he he he
uweilbiam sluchac muze wsluchiwac sie w jakies tam instrumenty    itd
ale do rzeczy


bardziej mi chodzi o cos takiego


spontanicznie chce posluchac nowej muzy
to wlanczam radio dab  eeeeeeeeee
lub slysze ta numeryczna katstrofe z satelity lub stremingu z  np   jedynki   dwojki  trojki
i nie ma znczenia jak slucham czy sluchawki czy przez wzmak  czy jak
tego sie nie da sluchac


teraz ale kupie sobie  CD   i poslucham  to  jest wsio  oki



robi sie ale imprza draoga
za kazdym razem nie moge kupic CD  taki znow bogaty nie jestem


czyli szukam alternatywy jakosciowej i co
mam placic za radyja stremowane ale patrz punkt   1     .. sa w fataljnej jakosci


czyli pytam
pozostalo nam tylko co
CD  DVD   czarne krazki  ktore wynaleziono w ktorym to roku ?? 

i od tego czasu  jest coraz gorzej ?

nazwal bym wiec   tytol dyskusji

CZY DARMOWE STEREO UMIERA

moze sie myle ale takie odczucie mam
ze specjalnie degradowane jest radio jak analogowe tak i numerczne      no  i wsio co jest darmowe ..

kasa sie liczy

tetejro

  • 2745 / 3197
  • Ekspert
02-02-2018, 08:59
@tetejro, ja nie wiem o czym Ty piszesz w temacie akustyki. Mam wręcz wrażenie graniczące z pewnością, iż przed latami 90-tymi XX wieku była to wiedza tajemna zarezerwowana dla studiów realizatorskich oraz naukowców z wydziałów wibroakustyki.

Bardzo tajemna. No może jak byłem w ostatniej klasie podstawówki to bardziej tajemna była dla tych o dwa lata młodszych.
Bez robienia sobie takich jaj proszę.
Dzieki Internetowi obecnie spotykam sie z coraz wiekszą ilościa pryszczatych idiotów którzy odkrywaja koło na nowo... Ostatnio takze w dziedzinie audio. Chociaż jeszcze nie dogonili tych specjalistów od supernowoczesnych silników spalinowych od DKW i wynalzaców darmowej energii - u sąsiada przed licznikiem.

Oczywiście ze były opracowania popularnonaukowe na temat akustyki, artykuły prasowe i książki. A co ciekawe mimo dużej popularności (przynajmniej w środowisku, w którym sie obracałem) techniki audio, te publikacje także były trudno dostępne. Trzeba było trochę wysiłku żeby do nich dotrzeć. Pod względem dostepności było wiec z ta wiedzą podobnie jak z dostepnością do technologią wysokiej jakości odtwarzania dźwięku. ...
Nie wystarczyły Altusy z ZURiTu postawione na szafie i Meluzyna od ojca, żeby mieć już dobry dżwięk w pokoju o powierzchni ośmiu metrów kwadratowych - a tak najczesciej wyglądał ludowy audiofilizm jeszcze w latach 90.

tetejro

  • 2745 / 3197
  • Ekspert
02-02-2018, 09:16
Wpis nano podsunął mi odpowiedź...

Że tak powiem po długich przemyśleniach w ciszy i spokoju ;-)

No dobrze, naprawdę to oglądałem monitory 4K z myśłą o usprawnieniu pracy, a nie rozrywki.
Zauważyłem że producenci już dość dawno -  a teraz to już w zasadzie masowo wszyscy wielcy - weszli w technologie Audio-Video.
Samo audio przestało ich interesować - stało się tak powszechne technologicznie i tanie jak barszcz, że nie widzą mozliwości zwiększania jednostkowych zysków.
A tymczasem w technice Video pojawiiają się coraz nowsze standardy. Jest już Ultra HD (4K) w smartfonach, aparatach już od dawna, ale ostanio zeszło do całkiem tanich wyswietlaczy video, mimo że większość z nich nie dysponuje odpowiednimi dekoderami ani nawet wyjściami w standardzie HDMI przez, który można je przesyłać. Nie ma prawie treści w tym formacie - a nieliczne płyty B-Ray UHD kosztują po 150 złotych.
Telewizji praktycznie nie ma wcale w takiej rozdzielczości - jakies treeści internetowe z Amazona i Netfixa ale jeszcze nieliczne.
Wiekszosc dostępnych urzadzeń w formacie wyswietlania Ultra HD tylko konwertuje obraz do wyższej rozdzielczości.
Te nowe formaty 4K nic natomiast nie wnoszą do jakości audio

Procucenci technologi wyprzedzili w tym względzie dostepność treści, a może nawet i potrzeby rynkowe. Teraz trochę czasu im zejdzie na promowaniu nowego standardu odtwarzania. I wcale nie jest powiedziane, że z sukcesem, bo jeżeli wydawcy treści nie będą mogli tak dobrze zarobić na nowych formatach jak producenci sprzętu, to popularność U-HD zwiędnie jak popularność F-HD 3D.

No i sobie całą tajemnicę śmierci techniki audio-stereo wyjaśniłem :-D
Po prostu stała się zbyt tania, powszechna i dostępna. Dla zjadaczy papki pozostawiono wiec tę technologię w radiach kuchennych - za 29,98 zł w Biedronce. Nartomiast do wyciągania pieniędzy z kieszeni konsumentów używa się technologii popularyzujących multimedialne rozrywki. Zarówno te tanie substytuty dobrego brzmienia typu głośników Wi-Fi do smartfonów, jak i te drogie coraz nowsze technologie video wysokiej rozdzielczości - lansując je jako modną nowość, bo na niej można więcej zarobić.
« Ostatnia zmiana: 02-02-2018, 11:48 wysłana przez tetejro »

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
16-02-2018, 11:06

Cytuj
Mówi sie o tym juz od dawna. Transmisja analogowa straci racje bytu. DAB jest po prostu doskonalszy pod wieloma względami wiec wkrótce nie będzie powodu utrzymywania technologii transmisji analogowej. [/size]Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie nagrywać na jakiś magnetofon szpulowy - analogowy nawet transmisji  DAB - na pewno sobie z tym poradzi... Tylko po co??? Oryginalnosć? Nagrywanie na cylindrach Edisona byłoby bardziej oryginalne. A na szpule to moze za pół wieku dopiero :-)PS. kocham dyskutantów, którzy z braku argumentów na tematy audio wysuwają bezsensowne porównania do samochodów.  Jak wiadomo na samochodach zna sie w Polsce każdy :-)


.

[/size]




wiem ze mowisz o przyszlosci i tak bedzie na 100%
ale na razie zyjemy dzis
i trzymam sie tego co dla mnie ma znaczenie
analog brzmi dla mnie przepieknie  lagodnie   przyjemnie  niesterylnie
chcailbym zeby  jaknajdluzej zyl ..
ale  coz chce isc z czasem i szukam rowniez jak ty   innej mozliwosci sluchania !
jak i nagrywania  radia  streamingu  itd


testowalem  radio DAB +   >>>>  przeciez to akustyczna katastrofa   polskie radio 2 w  wawa  to mozna sie zastrzelic
satelita    wszystkie nasze  PL stacje   to katastrofa akustyczna !!!
streaming radia  >   jest pare wyjatkow   oczywiscie nie  w  PL   co smuci ...
to sa realia na dzis   16,02.2018


trzeba wiec kupowac  CD   DVD   i sluchac   a pozniej zgrywac na cakolwiek
w moim wypadku na   kasety




dlatego  nie jest smieszny wpis  czy chcesz  trojke nagrywac .. bo juz teraz wiemy jaki bedzie efekt
ech nie jest dobrze


..


co do zywotnosci  analogowego sprzetu


TO NAS PRZEZYJE  na  100 %
« Ostatnia zmiana: 16-02-2018, 11:12 wysłana przez nano »

tetejro

  • 2745 / 3197
  • Ekspert
16-02-2018, 11:14
Przegrywanie CDA na kasety to najbardziej bezsensowny pomysł o jakim słyszałem. Nawet pod względem kolekcjonerskim, to jest tylko zuzywanie coraz mniej dostępnego sprzętu, pod względem brzmieniowym tylko jako ciekawostka.

Kaset używałem w epoce analogu - tak jeszcze się na nią załapałem - po to żeby oszczędzać płyty LP szlifowane na jakimś GS-ileś tam.
Kaseta jednak brzmiała gorzej od LP. Bardzo zaawansowane magnetofony dawały co prawda lepszą czytelność nagrań oryginalnych głównie dzieki układom redukcji szumów ale na pewno nie zachowywały tylu szczegółów.

Nagrywanie na szpule miało większy sens, jednak ceny dobrych szpulowców były naprawdę zaporowe wtedy - a polskie wyroby też drogie na ówczesną siłe nabywczą płacy, nie były aż o tyle lepsze za to mniej poręczne od kaset.

Tym bardziej obecnie wykorzystywanie tej technologii do przegrywania z CD nie ma sensu. To trochę tak jakbym przegrywał oprogramowanie na dyskietki FDD tylko dlatego że mam sytem który je obsługuje. Nie tędy droga.

To po prostu rynek musi wymagać od DAB i innej techniki cyfrowej doskonalenia jakości audio. A niestety rynek w naszym globalistycznym śmietniku nie jest rynkiem konsumenta tylko kapitalisty. Dostaniemy to na czym on będzie chciał zarobić.
« Ostatnia zmiana: 16-02-2018, 11:18 wysłana przez tetejro »

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
16-02-2018, 12:13
powoli mysle  ze sie rozumiemy

ty przyznajesz ze niestety  DAB  i cyfra  ..ogolnie stream i satelity    jeszcze tak daleko nie jest
no jest fatalnie jakosciowo


.

a analog juz umartl  .. to kwestja  czasu


.


czyli co mamy robic 
strzelic sobie w leb

..

ja nagrywam chetnie cd   dvd   wav  itd na kasety

 i uwarzam ze  w porownaniu z  CD ,,, muza playnaca z tasm jest  duuuuuuuuuuuuuuzo lepsza
DLA MNIE !!!!!!!!!!! dla mojej lepetyny
lagodnie gra jest wspaniala


to trudny temat

nie chce na sile cie przekonac
pisze ze istnieja wariaci jak ja
ze troszku inaczej sluchaja
moze zle
ale mi odpowiada
« Ostatnia zmiana: 16-02-2018, 12:21 wysłana przez nano »

mops

  • 603 / 2907
  • Ekspert
16-02-2018, 12:23
I tak to ma zostać
Jeśli komuś radość przynosi słuchanie muzyki z telefonu, niechaj słucha.A jeśli komuś konieczne
jest do szczęścia udowodnienie że powyższe jest beeee....niech udowadnia i będzie zadowolony.
I jest ok.
Waldek.

Tomek4446

  • 87 / 2935
  • Użytkownik
16-02-2018, 21:16
Na wstępie posłużę się wyświechtanym lecz dla mnie prawdziwym stwierdzeniem , iż zmienił się klient czyli osoba kupująca sprzęt audio. Z tego co obserwuję to rynek wychował sobie odbiorcę , oczywiście nie chcę generalizować, ale potrzeby szczególnie młodych osób idą w kierunku dostępu do nowych sieciowych źródeł i funkcjonalności . Wystarczy prześledzić większość próśb o pomoc w doborze pierwszego setu, gdzie przewija się stream, hdmi, flack, You tube,KD + dobre stereo,DLNA,Wi-fi, bluetooth, sterowanie ze smartfona ( gdyby trzydzieści parę lat temu ktoś mi zaproponował Technicsa z Pewexu to włącznik mógłby mieć dwie przecznice dalej, i by mi to nie przeszkadzało :)), nie twierdzę , że to źle ale zapomina się o jakości dźwięku tych urządzeń. Powoli zanika punkt odniesienia, a więc stare wysokie modele , obecnie jeszcze dostępne, ale powszechnie mało popularne ,bo nie oferujące współczesnych nowinek. Już brak pilota dyskwalifikuje sprzęt w oczach przyjaciół córki, a co dopiero niemożność podłączenia do internetu. Jakość jest spychana na plan dalszy, zresztą skąd mają mieć porównanie ? Współczesny sprzęt audio który można uznać za wybitny jest po za zasięgiem finansowym, a budżetówka która oferuje full funkcjonalności gra podobnie. Ceny sprzętu budżetowego też nie są niskie w stosunku do zarobków, więc po wydaniu 1,5-2k. na wzmacniacz większość osób oczekuje cudów ,bo przecież to tyle kasy.Był taki moment na przełomie wieku , gdy weszła muzyka z telefonów , upowszechniło się CD ,gdy naprawdę wysokie modele analogów można było kupić za grosze, bo to nośniki cyfrowe miały iść w kierunku jakości, a głównie wszyscy się cieszyli ( łącznie ze mną) , że wreszcie nie trzeszczy ( winyl), i brak zmartwień o szumy ( magnetofon). Na co dzień współpracuję z architektami, i przeraża mnie , że 90 % projektów w ogóle nie uwzględnia akustyki. Gdzie w 60 m2 salonie nie ma miejsca na ustawienie dwóch kolumn , gdzie telewizor jest wrysowany pod kątem 90 st. od jedynego wolnego  miejsca gdzie można postawić kanapę. A większość inwestorów na moje pytanie, czy lubią słuchać muzyki oczywiście odpowiada , że tak i owszem i jaki to audiofilski sprzęt mają na oku za 1,5k. ,bo czytali że dobry i do telewizora da się podłączyć, a gdy przechodzimy do konkretów, czyli ustawienia to najczęściej : kolumny to między wyjściem na balkon a kominkiem a resztę głośników to się wmontuje w k-g. Myślę więc , że dopóki ludziska się nie ockną to producenci nie będą mieli potrzeby walki o jakość bo po co. Wymyśli się kolejny Music cast , kolejny dostęp do następnego  Spotify, YoU tuba , następne 15.2 w KD i będzie ok.

tetejro

  • 2745 / 3197
  • Ekspert
16-02-2018, 23:38
Wymagam, domagam się, żeby ta technologia cyfrowa, audio - tania jak barszcz przecież -  nie była psuta przez szmato marketing. Kiedyś tego nie  było – kiedyś starano się naprawdę zapewnić najwyższą jakość za jak najniższą cenę.

Wszystko się zaczęło pitolić kiedy do rynku dobrały się Chiny Ludowe, podtykając kapitalistom pod nos kontrakty na tanią siłę roboczą z niewymiennym yuanem. Od tamtej pory kapitał dopuszcza na rynek kompletny i totalny BADZIEW.
Przykładem tego są np. stalowe kable głośnikowe platerowane miedzią - to jest kurka wodna SKANDAL! Zrobienie ludzi w chuja, traktowanie konsumenta jak szmacianej kukiełki do dźgania igłami.
Wszystko tak wygląda.
Kiedyś produktem budżetowym to był NAD - bo był mały, słaby i brzydki - ale grał rewelacyjnie jak za swą cenę.
Teraz wyrobem budżetowym jest wzmacniacz o s/n poniżej 70dbA wyglądający ładnie, brzmiący do dupy i mający się zepsuć po upływie okresu gwarancji – z zasilaczem impulsowym w którym grzejące się scalaki opierają się o kondensatory elektrolityczne.
Kabel - CINC luksusowy w klasie budżetowej, który przełamuje się wewnątrz wtyczki.
Kabel do słuchawek, który po dwóch latach rozpada się - dosłownie jakby ulegał biodegradacji.

Robią nas w chuja i to tym bardziej, że technologia naprawdę dobrego odtwarzania dźwięku jest coraz tańsza.

Dla kapitału jednak jest zbyt tania, za mało mógłby na niej zarobić, wiec dokonuje negatywnego pozycjonowania rynkowego produktów, psując tę technologię żeby uzasadnić podwyższenie cen na produkty pełnowartościowe.

Dobrym przykładem takiego postępowania jest elektronika sterująca do samochodów. Jeden tzw. komputer silnika który w zależności od modelu ma programowo obcinane funkcje i sprzedawany jest taniej, a ten full wypas drożej, choć jego koszty produkcji są nawet niższe od tego tańszego o koszt takiego "zepsucia".

Niech sobie ludzie słuchają z czego chcą ale niech to za każdym razem będzie dysponowało najwyższą dostępną jakością. Żebym na przykład mógł podłączyć smartfona pod wzmacniacz wielkości paczki papierosów zdolny wysterować głośniki wielkości kredensu w zaadaptowanym pomieszczeniu i uzyskał z niego jakość najwyższej klasy Hi-Fi. I jednocześnie żeby pryszczaty chujek mógł sobie podłączyć do niego słuchawki za 25 złotych podczas spaceru po ulicy i ogłuszony wejść pod tramwaj. Ten sam produkt, bo technologia na to już pozwala w takiej samej dostępnej dla większości ludzi cenie... a nie produkt pogorszony tylko w celu wypozycjonowania drożej tego nie pogorszonego.

mops

  • 603 / 2907
  • Ekspert
17-02-2018, 08:32
Bardzo istotne życzenie.Być może Ty spełnienia owego doczekasz.
Ja z pewnością nie.A może oba nie.
Waldek.

nano

  • 9079 / 5197
  • Ekspert
17-02-2018, 10:35
tego rowniez nie zdaze w moim zyciu uslyszec i zobaczyc
masz fajny sen   fajne marzenia
podobaja  mi sie


ide cos ponagrywac na kasete
jestem realista

tetejro

  • 2745 / 3197
  • Ekspert
17-02-2018, 11:13
Siedzicie sobie w tym swoim lamusie i nie macie pojęcia że to nie jest życzenie tylko do dłuższego juz czasu rzeczywistość.
Radia słuchac można ze smart-TV z jakością wyższą od analogowych skrzeków z antenowego tunera stacjonarnego. Jako magazyn plików wav używac tabletu z windowsem do zewnętrznej karty dzwiekowej, takze z jakością wyższą od popularnych gównaograjów typu smartfon i głosniczek wi-fi w kieszeni.
To wszystko już jest.

Jedyny problem z tym to taki, że trzeba tego samodzielnie poszukać, bo spadła kultura użytkowa audio-stereo.
Nie pójdziemy już do salonu ze sprzetem hi-fi i nie powiemy - prosze taki smartfona na wypasie który gra jak blue-ray i wyglada jak typowa duża wieża, a do tego kosztuje nie więcej niż telewizor 32".
Ja własnie chciałbym żeby tak wygładał rynek audio-stereo, bo nie widze powodów z których nie może tak wygładać... Poza oczywiście pazernością globalistów, chcacych zarabiać jak najwięcej za jak najmniej.