Ja rowniez dziekuje Vectorowi za zorganizowanie spotkania i za zniesenie - wraz z malzonka - az tylu osob w swoim domu. Co do systemu, to robi niesamowite wrazenie wzrokowe, estetyczne - kto wie, czy nie jedyny tego typu system w tym kraju, robiacy takie wrazenie. A co do dzwieku, to musze troche zgadzic sie z przedmowcami. Duze plusy, to spora dynamika i potega brzmienia. Bas - jak dla mnie - troche zbyt obfity, poluzowany i powolny ( zbyt dlugie narastanie i wygaszanie impulsow, przez co brakuje basu impulsywnego), troche za duzo nizszego zakresu, co powodowalo wrazenie przysloniecia pozostalych zakresow. Poza tym - jak dla mnie - zbyt mala rozdzielczosc - odseperowanie pozornych zrodel dzwieku - co zawsze skutkuje pogorszeniem lokalizacji. Kiedys - pamietam - jak sluchalem Acoustic Avantgarde, to rowniez byly problemy z lokalizacja - wokalisci spiewali, instrumenty graly, ale nie bardzo wiadomo bylo skad - a co dopiero mowic o "waskich ustach", co oczywiscie nie znaczy, ze ktos moze nie lubic takiego sposobu prezentacji. Ja zawsze porownuje do tego co nie doscignione, a wiec co na zywo i jesli np. zona wchodzi do pokoju i w dzwiach cos mowi do mnie (czy by zaczela spiewac), to dokladnie, precyzyjnie slychac, ze dzwiek wychodzi bardzo wasko z jej ust i dokladnie stad. Co do srednicy i wysokich - uwazam - zakresy troche zbyt malo otwarte, bezposrednie i obecne. Pamietam, ze jak wlozylem swoja plytke z pierwszym utworkiem, gdzie sa nagrane sugestywne czynele, to kolega - z mojej ekipy - wyrazil sie w ten sposob, iz " te bklaszki jakies takie subtelniejsze, delikatniejsze niz u ciebie ". Co do brzmienia - akurat - tych blaszek u mnie, to efekt jest taki, iz slychac, ze ktos uderza po membramie (palka), ktora zamienia sie w czynel - na tyle jest to nie przysloniety, sugestywny, bezposredni i obecny dzwiek - blacha brzmi tam gdzie membrana glosnika, a wiec znajduje sie - mam ja - w pokoju.
Ale co tu duzo roztrzasac aspekty dzwieku, skoro jeszcze dzien wczesniej byly wykonywane - na predce zwrotki :-( Widac i slychac, ze system ma olbrzymi potencjal, ale zapewne wymaga jeszcze lepszego zestrojenia, a to zabierze zapewne jeszcze sporo czasu. To sa przeciez cztery tuby i oddzielne basy, co daje system pieciodrozny, wiec czy perfekcyjne zestrojenie tego jest w ogole mozliwe - jesli tak, to pewnie bedzie to mistrzostwo swiata (tak sadze, ale zupelnie nie znam sie na takim zestrajaniu - zreszta jak budowalem swoje kolumny, to o lepsze zestrojenie zwracalem sie do lancastera, ktory bardzo mi w tym aspekcie pomogl, za co jestem mu bardzo wdzieczny).