Audiohobby.pl

Nowe Ultrasone Proline 900

fallow

  • 6457 / 5864
  • Ekspert
04-09-2008, 12:29
Musze zaczac pisac wolniej bo wlasne bledy zaczynaja mnie powoli oslepiac :) NalegaRZ hehe.

szwagiero

  • 2239 / 5896
  • Ekspert
04-09-2008, 12:42
Fallow ależ nigdy w życiu, nie nalegam, nawet odradzam ;)

fallow

  • 6457 / 5864
  • Ekspert
04-09-2008, 12:44
OK :) Nie bede deprowowal ich swoimi uszami :)

szwagiero

  • 2239 / 5896
  • Ekspert
04-09-2008, 12:46
Tak trzymaj! Ewentualnie gdybyś nie mógł się powstrzymać to przynajmniej zmieszaj je z błotem - to będzie z korzyścią dla mnie i nie tylko :)

fallow

  • 6457 / 5864
  • Ekspert
04-09-2008, 13:12
A kto jeszcze ma czerpac korzysci ze zmieszania ich z blotem ? :) I dlaczego to ma byc dla nich korzysc ? :)

aasat

  • 2263 / 5877
  • Ekspert
04-09-2008, 18:19
>> fallow, 2008-09-04 13:12:06
A kto jeszcze ma czerpac korzysci ze zmieszania ich z blotem ? :) I dlaczego to ma byc dla nich korzysc ? :)

Sluchawki ktore maja dobra opinie maja tez wiekszy popyt. Wezmy pod uwagę CAL
Mniej zainteresowanych to mniejsza cena. Wiekoszosc othodynamikow z ebay\'a kupują Polacy, ciekawe dlaczego?

fallow

  • 6457 / 5864
  • Ekspert
04-09-2008, 18:24
To chyba przez Was ;)

Ale na headfi tez jest pokazny watek orthodynamiczny swoja droga.

Roznica jest jednak taka, ze CAL sa w ciaglej produkcji a Yamahy to bardziej echa przeszlosci - wcale nie mowie ze sa zle, czy graja zle - bo nigdy nie mialem okazji uslyszec, byc moze np. kompletnie mnie zaskocza.

kopaczmopa

  • 786 / 5834
  • Ekspert
04-09-2008, 20:19
ciekawi mnie ze takie E9 maja wg niektorych slabszy bas ( w sensie jakosci) od CAL! podczas gdy u mnie 550tki maja wyraznie ciekawszy ( mimo ze tez mocny) bas. No coz, chyba pora posluchac zrecablowanych CAL!. Mimo wszystko jednak porownanie z niezrecablowanymi tez ma taki sens ze inne sluchawki zrecablowane tez moga skalowac na plus.
Orto mialem okazje sluchac tylko przez chwile na AS, specyficzne sluchawki, ale jak ich sluchac jak nawet nie moglem uzyskac odpowiedniej glosnosci, wydaly sie jednak ciekawe.
ciekawosc brzmienia

aasat

  • 2263 / 5877
  • Ekspert
04-09-2008, 21:28
Szwagiero

Zrób sobie prosze wiekszy porządek na skrzynce, znowu nie można wysłać wiadomości

majkel

  • 7476 / 5894
  • Ekspert
04-09-2008, 22:03
A ja powiem tak - miarą jakości słuchawek jest ich skalowanie się ze sprzętem. Nic odkrywczego, ale... Przedwczoraj był u mnie GRADO__fan i tak sobie słuchaliśmy na RS1 moich "wynalazków". Koniec końców doszliśmy do powiedzmy idealnego zasilania wzmacniacza, dźwięk się jeszcze oczyścił i urealnił, jest lepiej niż na samym stabilizowanym zasilaczu, który znowu jest lepszym rozwiązaniem od impulsowego. No i następnego dnia słuchałem sporo na DT880 Pro, i tak sobie myślałem, że w zasadzie jest wszystko świetnie, dodać tylko odrobinę dosadności i bezpardonowego podejścia do prezentacji. No zbyt grzecznie było. Biorę Creative i realizm jest wręcz nachalny chwilami. To już nawet nie jest realizm, to zahacza o natrętność, kiedy gość śpiewa przy uchu i dobrze mu z tym. Podczas gdy DT880 Pro to pozostaje taka bezpieczna loża, wokalista nie zaczepi mnie i nie każe zaśpiewać do mikrofonu, podczas gdy z CAL na głowie mogę się obecnie poczuć. Pewnie, że jestem ciekawy, jakby sobie poradziły w tym zestawie E9 lub GS1000, bo jedne i drugie ostatnio u Piotra Ryki były na moim sprzęcie co najmniej dobre. Chodzi mi tu jednak o to, że chyba doszedłem do bariery modelu DT880 Pro, bo gdybym nie sięgnął po CAL, chciałbym dalej kombinować przy elektronice, nota bene dostrojonej na Grado RS1. Te dawały podobny stopień realizmu do CAL, choć to zupełnie inne granie. Jeszcze jeden problem jest taki, że większość z nas nie poświęciła dostatecznej ilości czasu niektórym modelom słuchawek. Otóż, trzeba sobie je rozpracować w zaciszu własnego kącika muzycznego i znaleźć tą ich wyjątkowość. Słuchawki z górnej półki grają cały obraz muzyczny, tyle że jego kopia trafia na różne płótno i w różne ramy, które mogą się jednemu podobać innemu nie. Mógłbym w ten sposób postawić HD650 i DT880 na tej samej półce jakościowej, ale sposób ubarwiania muzyki jest dla mnie bardziej akceptowalny w DT880 Pro niż w HD650. W HD650 to już nawet nie jest prezentacja, a lekka ingerencja w muzykę, wszystko się w nich robi na jedną modłę, przynajmniej w tych z fabrycznym kablem. HD600 są prawdziwsze, a E9 odebrałem w bezpośrednim porównaniu jako ogólnie lepsze od HD600, czyli jednak wysoka półka.