Ja od kilkunastu lat slucham z taniutkiego Rotela RCD 971. Po porównaniach z 8-mioma innymi cd-kami - w tym z Accuphase DP-400, a nawet Audioresearch-em CD-8 - zupełnie odeszła chęć na poszukiwania innego - w zalozeniu lepszego - cd-ka. Do testow porownawczych z CD-8 specjalnie zaprosilem nawet kolege bardzo dobrze slyszacego najdrobniejsze niuanse. Byl to test slepy i polegl na tym, ze kolega zapisywal na kartce pozytywne ospekty dzwieku jednego i drugiego odtwarzacza - nie wiedzac oczywiscie, ktory w tym momencie gra. Okazalo sie, ze zdecydowanie wiecej cech pozytywnych przypisal Rotelowi. Jak sie po tescie o tym dowiedzial, to stwierdzil tylko; "jestem w szoku"
W tescie jawnym natomiast slychac bylo wyraznie, ze Rotel w stosunku do CD-8 ma wieksze wypelnienie na dole. Co do innych aspektow wydawalo sie, ze graja identycznie - tak jest przynajmniej z moimi Tannoy-ami.
P.s.
Gustaw... Mamy juz wiosne, kiedy to mielismy sie spotkac u mnie w innym pokoju odsluchowym, a co bylo omawiane na odsluchu u Vectora. Zeszta on rowniez mial wpsc, Cloudior (Kamil) i nie tylko Wy - nie pamietm juz nicka czy imienia, kto jeszcze sie deklarowal.