W temacie lutowania wiadomo, że niezbędna jest sensowna stacja lutownicza.
A co powiecie o lutownicy transformatorowej, do czego w sprzęcie audio można ją stosować, a czego lepiej nią nie ruszać?
Wielu z nas pamięta pewnie czasy, gdy były one powszechnie używane w serwisach RTV, a określenie 'stacja lutownicza', brzmiało wówczas równie abstrakcyjnie jak 'stacja kosmiczna' ;)