a tak przy okazji , nigdy wiecej nie skusze sie na samodzielna budowe skrzynek do zestawów głosnikowych. Kurrr... dość. To jest może pasjonujące dla nastolatka z nadmiarem wolnego czasu. Ale w pewnym wieku człowiek powinien zachowywac się powaznie, dbac o swój komfort i zamawiać takie rzeczy w firmach usługowych.
Teraz juz takie są.
nastepne obudowy zamówie raczej pociete na cnc może z ElMuz. W każdym razie sklejka i ciecie powinno wyjść jakieć 600-700 za parę duzych podstawkowców lub małych podłogowców. To co prawda 10-15 razy więcej niż wiórówa cięta z Castoramy ale bez tego całego syfu w domu i człowiek wypoczywa zamiast się brudzić. Ewentualne sklejanie takiej obudowy z pofrezowanych elementów powinno być już przyjemnością.