To pierwsza płyta zachodnia, którą kupiłem w życiu – chyba w 1972 roku. Była używana, nie nówka i niestety nie oryginalna tylko wydanie Jugoton z byłej Jugosławii, jak sama nazwa wskazuje.
A czemu tak?
No bo na oryginalną nówkę nie było mnie stać z kieszonkowego :(
Jak widać na załączonym obrazku trochę była w użyciu :)
Dopóki miałem jedną płytę zza „żelaznej kurtyny” to praktycznie słuchałem jej na okrągło.
Dla zainteresowanych dodam, że mam ok. 200 winyli, w tym zachodnich ok. setki, mn. całą, oficjalną dyskografię Led Zeppelin.