Audiohobby.pl

Jakich daców używacie?

saudio

  • 724 / 5267
  • Ekspert
23-07-2017, 12:44
Czyli ten Matrix jest podobny do iDAC-6?
Nie wiem czy próbowałeś zasilania liniowego do 2Qute moim zdaniem sporo poprawia,
zwłaszcza jeżeli chodzi o przestrzeń, dopiero wtedy się otwiera.
Ja miałem Tomanka i sprawdził się znakomicie.
Ciekawe na ile Blu Mk II poprawiłby jeszcze Hugo 2, na razie tylko czytałem że z DAVEam
w parze zbliża się do klocków dCSa.
 

pastwa

  • 3815 / 5887
  • Ekspert
23-07-2017, 13:10
Ja ze swoim 2Qute mialem PSU od MCRU i sobie chwalilem ow upgrade.


Dla pelniejszego obrazu napisze, ze gdyby Hugo 2 kosztowal dajmy na to 25-30kPLN to pewnie nie zajaknal bym sie o nim tutaj ani slowem, uznajac, ze tak wlasnie powinny odtwarzac muzyke udane sprzety za te pieniadze, wiec nie ma o co bic piany.

Za te 9kPLN jednakze, spodziewalem sie co najwyzej bardzo dobrego hi-fi, takiego poprawionego z lekka Hugo 1, ale Chord poszedl tutaj znacznie dalej moim zdaniem, nie patrzac, ze wypuszcza urzadzenie lepsze nawet od wlasnego, drozszego modelu TT. Takie podejscie do sprawy rozumiem.

misiekkb

  • 92 / 4412
  • Użytkownik
23-07-2017, 13:25
X-Sabre Pro nie jest podobny do iDAC-6, gdyż idac dla mnie jest w brzmieniu nijaki, taki bezpółciowy z ostrą wysoką średnicą. Pro ma dużo lepszy detal, rozdzielczość, holografię. Od swego poprzednika bardzo się różni właśnie tym brakiem nasycenia/plastyczności na średnicy, ale o dziwo na basie jest nasycenie i tutaj jest połączenie technikali z muzykalnością.

Tak, słuchałem 2Quta z Tomankiem i bardzo mi się podobał, gdyż tak jak napisałeś odtworzył się.

Też czytałem o Blu MK II i DAVE'ie, ale czy by tutaj nie lepiej wziąść transport CD Esoterica, zamiast Blu, gdyż nigdy Pro2 mnie nie przekonywał swoim graniem, że względu na zmiękczony atak.

Skoro jesteśmy już CD i DAC, to u mnie zawsze kończy się słuchanie muzyki bez udziału DAC'a, mimo że mam Sony 222ES to i tak jak obojętnie jaki dac przy cd-ku nie daje takie przyjemności, gdyż dźwięki są jakby sztuczne, brak dynamiki, tempa i otwartości. A ostatnio jak przesłuchałem Jarka Primare CD32 to był WOW, ta szczegółowość, rozdzielczość, a jednocześnie wogóle to nie męczyło. I jakbym miał wolne 10000 zł to bym kupił jego plus jeszcze bym musiał wymienić energaizera.

Więć dla mnie dac to tylko jako dodatek do toru, gdyż na Debussiego mnie nie stać wogóle.

Stefan będziesz na meetcie AM?

saudio

  • 724 / 5267
  • Ekspert
23-07-2017, 13:37
Tylko TTka to było takie pierwsze Hugo włożone do większej obudowy i mocno poprawione zasilanie
oraz wyjście zbalansowane, choć w standardach Chorda to dla niektórych wzmaków trochę za dużo.
Hugo 2 to krótko pisząc dwukrotnie poprawiona wersja, ma prawie dwa razy więcej tapsów/rejestrów
a także jego przetwornik jest nie 4 a 10 elementowy. Gdzieś czytałem że mają do niego wypuścić
przystawkę coś jak Poly do Mojo.
Trzeba będzie go posłuchać a może wypożyczyć, ciekawe na ile jest blisko DAVEa.

Będę się starał nie wiem jak mi się ułoży weekend jeszcze, ale na razie wygląda dobrze,
może ktoś się wybiera z Łodzi ?
A energizera nie kupuj jak masz jakiś dobry wzmak, lepiej coś w rodzaju LST, macie tego iESL?

No i jeszcze jeżeli chodzi o Blu MkII to tam się liczy głownie upsampler a nie transport, bo tak jak piszesz
sam mechanizm i jego implementacja w Blu to nie jest szczyt możliwości.
« Ostatnia zmiana: 23-07-2017, 13:45 wysłana przez saudio »

misiekkb

  • 92 / 4412
  • Użytkownik
23-07-2017, 13:50
iESL jeszcze jest u Ryki. Nie mam wzmacniacza, gdyż nie budowałem toru kolumnowego z powodu że bardzo często zmieniam miejsce zamieszkania i tor stacjonarny nie ma w takim przypadku racji bytu.

Rozmawiałem z Voicem na temat wypożyczenia testówki Hugo 2, ale narazie żadnej nie mają, gdyż się wszystko sprzedało z dostawy, nawet testówka, ale i tak będę ją nadal próbował załatwić, gdyż sam jestem ciekawy.

pastwa

  • 3815 / 5887
  • Ekspert
23-07-2017, 15:08
Wersja TT miala wlasnie te supercapsy, ktore robily zdaje sie najwieksza robote w poprawie brzmienia wzgledem Hugo 1, Rob Watts stwierdzil jednak, ze znalazl z czasem bardziej eleganckie rozwiazanie w wersji obecnej (Hugo 2), bo czlowiek caly czas sie rozwija ;'))

Nie wiem jaka jest polityka polskich sklepow odnosnie pozyczania, ale fajnie jakby pozwalali posluchac ludziom tak z kilka dni, eliminuje to wplyw hustawek naszej kondycji psycho-fizycznej i generalnie samopoczucia w danym czasie.

pastwa

  • 3815 / 5887
  • Ekspert
23-07-2017, 15:15
Trzeba będzie go posłuchać a może wypożyczyć, ciekawe na ile jest blisko DAVEa.

DAVE jest zdecydowanie bardziej transparentny w calym pasmie (daje to tez wrazenie jasniejszego charakteru) i dokladniej definiuje bryly instrumentow w przestrzeni ale przejscie na Hugo 2 nie boli w takim stopniu co kiedys, przepasc przerodzila sie w roznice klasy, choc sama latwosc sluchania jest porownywalna.

misiekkb

  • 92 / 4412
  • Użytkownik
02-08-2017, 06:33
W końcu załatwiłem sobie Hugo 2 do odsłuchu. I tak nie brakuje mi wysokich, nie słuchać tu żadnych problemów z ukazaniem instrumentów, ich wag czy otwartością, owszem 2 qute na Tomanku ma trochę więcej wysokich, ale to jest jakby dodanie szumu, a nie dźwięków z instrumentów oraz podaje je w bardziej nerwowy sposób, na zasilaczu stockowym wysokich tonów jest mniej i nie są tak otwarte jak na Hugo 2. Średnica jest bardziej przejrzysta i dla mnie pogrubione kontury, a za nimi większe wypełnienie, bardzo plastyczne, bardziej wchodzi w instrument a zarazem techniczne niż wspomniany 2qute z Tomankiem. Jeśli chodzi o bas to jest tak samo jak na średnicy. Jest on bardzo muzykalny, poprzez lekkie zmiękczenie, decay nie jest jakoś szybki, ale też się nie ciągnie długo, ale przy tym też gra technicznie, gdyż rozdzielczość i szczegółowość jest na bardzo wysoka.

Synthax

  • 2323 / 4106
  • Ekspert
02-08-2017, 07:09
W końcu załatwiłem sobie Hugo 2 do odsłuchu. I tak nie brakuje mi wysokich, nie słuchać tu żadnych problemów z ukazaniem instrumentów, ich wag czy otwartością, owszem 2 qute na Tomanku ma trochę więcej wysokich, ale to jest jakby dodanie szumu, a nie dźwięków z instrumentów oraz podaje je w bardziej nerwowy sposób, na zasilaczu stockowym wysokich tonów jest mniej i nie są tak otwarte jak na Hugo 2. Średnica jest bardziej przejrzysta i dla mnie pogrubione kontury, a za nimi większe wypełnienie, bardzo plastyczne, bardziej wchodzi w instrument a zarazem techniczne niż wspomniany 2qute z Tomankiem. Jeśli chodzi o bas to jest tak samo jak na średnicy. Jest on bardzo muzykalny, poprzez lekkie zmiękczenie, decay nie jest jakoś szybki, ale też się nie ciągnie długo, ale przy tym też gra technicznie, gdyż rozdzielczość i szczegółowość jest na bardzo wysoka.

a Hugo2 z baterii gra, tak?

misiekkb

  • 92 / 4412
  • Użytkownik
02-08-2017, 07:41
zasilanie w nim jest hybrydowe, gdyż po 24 godzinach podłączonego zasilania przełącza się na pobór prądu z sieci, a nie bateryjnego. Tobie Maćku on by przypadł do gustu. Opiszę go bardziej, tylko trochę więcej czasu na przesłuchanie jego potrzebuje.

pastwa

  • 3815 / 5887
  • Ekspert
02-08-2017, 20:01
Posluchaj z kilka dni, najlepiej po optyku i pozwol sie baterii 'sformatowac' (wystarczy ze troche na sluchawkach pochodzi). U mnie w pierwszy dzien gralo 'normalnie, dopiero pozniej zaczelo to brzmieniowo rosnac ';')

ps. po 24h przelacza sie w tryb desktop (bateria nie pracuje - ladowanie/rozladowanie) w ktorym bateria sluzy glownie jako filtr do odsiewania roznych szumow z sieci (bo prad wciaz przez nia plynie, nie jest omijana).
« Ostatnia zmiana: 02-08-2017, 20:03 wysłana przez pastwa »

misiekkb

  • 92 / 4412
  • Użytkownik
02-08-2017, 21:49
Optyk w nim daje "lepszy" dźwięk?
Kilka dni nie będę go mógł mieć :(, ale baterię i tak w tym czasie co będę miał będę "formatował" i będę o to później dbał.

pastwa

  • 3815 / 5887
  • Ekspert
02-08-2017, 22:10
Optyk chyba daje pewniejsze rezultaty od USB (tutaj drozszy kabel AQ lepiej zagral od stockowego kabelka z pudelka - lepszym wypelnieniem i nieco ciemniej, a zalaczony Toslink za 5PLN powotrzyl dokladnie to samo co ow drogi USB, poza tym nie dawal zadnych szumow/znieksztalcen na niskich czestotliwosciach, co sie czasem zdarzalo po USB).

No i do tego grania sie powoli trzeba dac mozgowi przyzwyczaic/zaadaptowac, wiec kilka dni sluchania dobrze robi.

ps. aha, ja slucham glownie w ustawieniu na 'bialym' filtrze (neutralnym).
« Ostatnia zmiana: 02-08-2017, 22:19 wysłana przez pastwa »

misiekkb

  • 92 / 4412
  • Użytkownik
02-08-2017, 22:32
Tylko mam ustawione na filtrze białym.

Zmieniłem na optyka i jest różnica, dostał trochę więcej wysokich tonów, kontury się pogrubiły i stał się szybszy, dla mnie to na plus. Poszedł tak w stronę 2 quta na tomanku, ale z lepszą rozdzielczością, szczegółowością oraz wypełnieniem, zwłaszcza na basie, gdyż niski bas jak jest to możemy go już poczuć, a nie tylko słyszeć, tak samo kicka. Różnice czy optyk czy USB muszę jeszcze dokładnie sprawdzić, gdyż narazie to pierwsze wrażenie.

PS. Nie używam kabli stockowych.

pastwa

  • 3815 / 5887
  • Ekspert
02-08-2017, 22:45
Ja kupilem QED reference quartz toslink (1m) i to na nim slucham od miesiaca. Nie porownywalem go jednak z fabrycznym, a kupilem QEDa glownie dlatego, ze stockowy byl dla mnie zwyczajne za krotki (15cm).