Nie napisałem wszystkiego i byliście skazani na własne domysły i wyobrażenia.
Jakoś głupio było zaczynać od wyliczania stanu posiadania i dalej tego nie zrobię.
Jednak powinienem wyjaśnić parę kwestii, bo mam wrażenie, że przynajmniej w dwóch przypadkach zaszło nieporozumienie.
...
...zapomnij o integrze i lepiej składać oddzielne klocki.
Wymagane jest zbalansowane wyjście słuchawkowe? Dużo mocy potrzebujesz? Napisz jeszcze jakie słuchawki chcesz podłączać.
...
Już wolałbym coś taniej poskładać z osobnych klocków.
Nawet nie odpowiadałem, bo co miałem napisać?
Że chcę podłączać wszystkie jakie mam i jak kolega przyjdzie ze swoimi, to też chcielibyśmy ich posłuchać? ;-)
Ale pytanie jest bardzo zasadne przy założeniu, że mam jedną parę słuchawek i chce coś poprawić w ich graniu za pomocą doboru odpowiedniego toru.
To nie ten przypadek - mam wiele słuchawek.
Słuchałem sporej ilości takich combo, bo sam szukałem czegoś dla siebie. To było tak 3 lata temu. Od tamtego czasu śledzę tę grupę urządzeń choć nie jestem już zainteresowany zakupem. Pierwsza sprawa to to, że zdajemy się na widzimisię dźwiękowe firmy konstruującej takie urządzenie. To nie zawsze daje nam synergię przy wykorzystaniu akurat naszych nauszników. Po drugie często jedno ogniwo jest lepsze lub gorsze jakościowo od drugiego- więc trudno o zachowanie równoważności pomiędzy sekcją wzmacniacza i DAC. Po trzecie udana aplikacja udaje się bardzo rzadko i jest to całościowo mniej uniwersalne rozwiązanie. To jest zawsze forma kompromisu. I to ma swoją cenę w jakości. To trochę tak jak z lustrzankami i średnim formatem w fotografii cyfrowej. Tutaj poręczność, szczelność obiektywu, szybkość działania i szybki focus, a w średnim formacie wszystko wolniej ale finalnie jakość obrazu lepsza. Uważam że taki koneser jak Ty i biorąc pod uwagę Twoją kolekcję słuchawek to combo nie jest drogą dla Ciebie. Na marginesie trochę się dziwię też że przy tylu świetnych nausznikach M-Dac tak długo dawał radę u Ciebie :)
@Synthax, zacytowałem cały twój post. Od razu widać, że Cię lubię i cenie. :)
Postaram odnieść się do wszystkiego, co w nim poruszyłeś.
Jestem dosyć praktyczny i lubię, jak rozwiązania są elastyczne.
Mam G-9700, który jest świetnym wzmacniaczem kolumnowym i przy okazji ma bardzo dobry wzmacniacz słuchawkowy.
Cary Sli-80 ma bardzo dobrą dziurkę słuchawkową i przy okazji jest niezłym wzmacniaczem kolumnowym.
HPA Master-Twin jest dobrym wzmacniaczem słuchawkowym OTL, (wg. mnie lepszym od Espressivo), ale przy okazji ma genialną dziurkę do orto. Mam jeszcze kilka innych wzmacniaczy lampowych i tranzystorowych, bardziej lub mniej uniwersalnych.
DAC-a to dla mnie tylko zewnętrzna karta muzyczna do komputera, potrzebna do słuchania muzyki z gęstych plików.
Uważam to za lepsze rozwiązanie (niż karta wewnętrzna), bo jest bardziej elastyczne, a samo urządzenie ma więcej możliwości. Oczywiście pomijając inne plusy dodatnie. :)
W niczym mi nie przeszkadza jak taka karta muzyczna, jest dodatkowo wyposażona we wzmacniacz słuchawkowy.
Może być dobry, a nawet bardzo dobry. Ale jeżeli z tego powodu, DAC ma być gorszy jakościowo, to się nie piszę.
Stad moje pytania do Ciebie o to, czy nie ma combo z dobrym DAC-iem. :)
Wzmacniacz w DAC-u, bardzo mi się przydaje. Jak piszę, że słuchawki wiszą na kołku i grają to właśnie ta sytuacja.
Nie muszę przy tej okazji katować wzmacniacza i godzinami grzać lamp. Zdecydowanie dłużej służą.
Co do Twojego zdziwienia dotyczącego M-DAC-a. On wcale nie przestał dawać rady.
Ze Sli-80 tworzy bardzo dobrze uzupełniającą się parę, z tym jego odrobinę suchym, ale neutralnym i szczegółowym graniem.
Nie dlatego go zmieniam, że nie daje rady.
Po wizycie u Pawła, zachciało mi się czegoś nowego z DSD i przy okazji z wyjściami słuchawkowymi których nie ma w M-DAC-u.
Głęboką nocą w łóżku słucham z M-DAC-a, bo pilotem można regulować głośność i zmieniać utwory.
Pomyślałem, że nie zaszkodziłoby, gdyby ten nowy DAC miał lepiej wybarwiony dźwięk i trochę bardziej dociążony dół.
Ot i wszystko.
Podzielam Wasze sugestie dotyczące budowy toru z osobnych klocków, ale wydaje mi się, że taki tor już mam. :)
Nowe combo (a nie samego DAC-a), kupuję ze względów praktycznych, a nie po to, żeby sprzedać wzmacniacze i słuchać tylko z niego.
Pewnie powinienem podać te informacje na samym początku, ale lepiej późno niż wcale. :-)