Filtry w DAC

[Mariusz_]

W ramach audiofilskich rozważań skąd się biorą różnice w brzmieniu DAC-ów (wiem, wiem: "z ceny..." :-)
dotarłem do tematu filtrów w DAC-ach.

Przyczyną do poszukiwań było działanie magicznego guziczka oversampling w moim Asusie Xonar One, za sprawą którego stereofonia zmienia się w sposób znaczący: bez przycisku źródła pozorne są lekko rozmyte i duże, z włączonym przyciskiem precyzyjne i mniejsze, lepsze.

Ponieważ nie wierzę na słowo (na słuch) zrobiłem kilka pomiarów. Oprócz Asusa podpiąłem jeszcze kilka urządzeń, które akurat miałem. Obserwując wyniki zaciekawiły mnie różnice w pomiarze impulsu.

Wynika z nich to, co udało mi się usłyszeć  - im większy pre-ringing, tym gorsza stereofonia.

Jak ktoś chce zmierzyć impulsy swojego DACa, to wystarczy prosty zestaw. PC z niskoszumną kartą dźwiękową, REW i kabelek RCA-jack.


A oto wyniki moich zabawek. Za tydzień dorzucę jeszcze 5, bo czekam na AK4495SEQ, w którym 5 filtrów można zmieniać przyciskami.

------
przydatne do interpretacji wyników: 
https://www.ayre.com/pdf/Ayre_MP_White_Paper.pdf

[Corvus5]

Pre-ringing nieważne jaki by nie był obniża dynamikę, rozmazuje dźwięk. Na wysokich jeszcze można przeboleć, bo dźwięk robi się miękki, ale na niższych tonach to aż dzwoni, że hej, rozciąga dźwięk w czasie, szczególnie przed oryginalnym sygnałem. Wtedy ucho jest wrażliwe. Post-ringing jest mało słyszalny przez maskowanie już odegranym dźwiękiem.

[almagra]

A co to jest filtry w DAC ?

[Mariusz_]

Almagra, chodziło mi o całe urządzenie a nie o chip. A jak powinno być prawidłowo: "Filtry za DAC"? ;-)

[Corvus5]

Almagra, nie rozumiem twojego pytania. Chodzi o nomenklaturę, że większość DACów ma w środku DSP i filtracja jest dopiero w DSP?

[Mariusz_]

Pre-ringing nieważne jaki by nie był obniża dynamikę, rozmazuje dźwięk. Na wysokich jeszcze można przeboleć, bo dźwięk robi się miękki, ale na niższych tonach to aż dzwoni, że hej, rozciąga dźwięk w czasie, szczególnie przed oryginalnym sygnałem. Wtedy ucho jest wrażliwe. Post-ringing jest mało słyszalny przez maskowanie już odegranym dźwiękiem.

To mogę dodać, że z tych z czterech opcji powyżej najlepiej mi się słucha Fiio D3: taka mała popierdółka, którą kupiłem w ilości x3 do testów miniDSP nanoDIGI.