A jak odciągniesz lewą rolkę to przestaje gnieść ? Albo przyhamujesz palcem lewy talerzyk ?
Jeśli rolka jest nieoryginalna, czasami w Sankyo trzeba niestety poprawić jej ustawienie, do czego służy mała najczęściej na zielono polakierowana śrubka na ramieniu rolki. Objawem jest właśnie odchyłka azymutu, bo taśma jest inaczej prowadzona przez nową rolkę. W Sankyo jest to często pomijane po wymianie lewej rolki, która pozornie wydaje się być ustawiona na stałe.
Druga rzecz, to być może trzeba wyregulować hamowanie na kółku hamulca, tylko nie wiem, czy w tym Sankyo taka regulacja jest, bo starsze nie miały tego.
Kolejną rzecza może być pasek intercapstan o nieodpowiedniej długości.
I ostatnią, ale mało pawdopodobna rzeczą, która przychodzi mi na myśl jest zbyt silne dowijanie, a miałem tak w Harmanie CD491 na Sankyo po zamontowaniu chińskiej podróbki Mabuchi zamiast oryginalnego silnika.
Gdyby powodem było ustawienie głowicy, to taśma byłaby zagnieciona, albo pofalowana przez prowadnicę blisko krawędzi, więc śrubami głowicy nie kręć proszę Stanisławie, by jej nie rozregulować. Tu mamy ewidentnie gniecenie na rolce, czyli problemy z naciągiem taśmy lub ustawieniem wysokości lewej rolki lub.... samą rolką. Spotkałem się już z nowymi rolkami od revox_de, które były tak twarde, że niestety bezużyteczne i z prowadzeniem taśmy działy się cyrki.