Audiohobby.pl

Magnetofon

yogi1

  • 159 / 6238
  • Aktywny użytkownik
24-10-2011, 20:45
być może ,ale w CT-93 głowice są znaczone farbą niebieską po bokach  na czole głowicy  

cles

  • 1604 / 6240
  • Ekspert
27-10-2011, 22:54
Ukraińska pielęgniarka, która pracowała dla Kaddafiego w ostatnim czasie wspomina:

"Oksana wspomina, że dyktator miał swoje dziwactwa, np. kilka razy dziennie się przebierał, słuchał muzyki z magnetofonu kasetowego (...)."

WOY

  • 666 / 4991
  • Ekspert
06-11-2011, 13:26
Oglądając ostatnio swoje kasety magnetofonowe dopatrzyłem się pewnych anomalii.
W zbiorze mam kilka kaset oryginalnie nagranych firmy Dreyfus na których brak prawidłowo wyciętych okienek identyfikacyjnych(Fe - Cr - Ma).
Poligrafia zaświadcza że mam w kasecie taśmę CrO, kaseta nadrukiem również ocechowana jest na CrO.
Niestety na grzbiecie kasety znajduje się nie wycięte okienko(CrO) i magnetofon rozpoznaje taśmę jako Fe.
Czy ma to znaczenie podczas odtwarzania ?
Poproszę o wyjaśnienie bo nie daje mi to spokoju.
Pozdro Mariusz

Reaper

  • 521 / 6238
  • Ekspert
11-11-2011, 15:28
Tasma mogla byc wlozona do kasety juz po nagraniu.

cles

  • 1604 / 6240
  • Ekspert
11-11-2011, 19:59
Woy
Robili tak czasem. taśma nagrana była prawidłowo. Odtwarzało się to jako Fe.

MaciejLK

  • 508 / 6178
  • Ekspert
11-11-2011, 23:59
Tak, to był celowy zabieg stosowany przez niektóre wytwórnie fonograficzne - taśma, mimo tego, że chromowa, była nagrywana i powinna być odtwarzana przy korekcji 120 mikrosekund, tak jak taśma normalna. Oczywiście prąd podkładu był dobierany tak, by charakterystyka była prostoliniowa, więc taki, jak dla taśm chromowych.
Nagranie taśmy chromowej z „błędną” korekcją 120 mikrosekund zwiększa nieco poziom szumów, ale zwiększa też wysterowalność dla wysokich tonów, może więc być zalecane przy nagrywaniu muzyki o dużej zawartości tonów wysokich o wysokim poziomie.

Savage

  • 889 / 6240
  • Ekspert
12-11-2011, 09:58
Cles dałbyś radę zrobić zdjęcia wnętrza Dragona?

WOY

  • 666 / 4991
  • Ekspert
12-11-2011, 17:25
Dość dziwne że firma Dreyfus wkładała droższą taśmę do kasety bez cech CrO.
Dzisiaj księgowy by na to nie pozwolił, ech te szalone lata osiemdziesiąte.
Dziękuję za wyjaśnienia.  

MaciejLK

  • 508 / 6178
  • Ekspert
13-11-2011, 12:59
Nic w tym dziwnego - taka manipulacja korekcją przy zapisie pozwalała uzyskać wyższą jakość dźwięku, a jednocześnie odtwarzać nagrane tak taśmy jak taśmy typu I,  dzięki temu takie kasety mogły być kupowane także przez ludzi nie mających magnetofonów z przełącznikiem rodzaju taśmy - taśmy te są prawidłowo odtwarzane jako Typ I, czyli także np. w sprzęcie przenośnym, bez przełącznika typu taśmy. Dlatego właśnie taśma chromowa była celowo wkładana do zwykłych kaset, żeby NIE była odtwarzana jak chromowa!

Takie manipulacje korekcją przy zapisie i odtwarzaniu odpowiednio do rodzaju nagrywanej muzyki nawet były zalecane przez firmę Nakamichi, i tym właśnie Nakamichi niejako uzasadniało pozostawienie w magnetofonach ręcznych przełączników typu taśmy, i to rozdzielonych na Bias i EQ.

gwiazdor

  • 1 / 5124
  • Nowy użytkownik
13-11-2011, 22:28
Witam wszystkich miłośników kasety :)
Do tej pory tylko czytałem, ale zmuszony jestem napisać coś w tym temacie.
Mój TC-K790ES zachorował. :(  Nie podnosi mostka z głowicami. Dokładnie to podnosi do połowy i staje. Sterowanie zaraz wraca go do pozycji STOP.
Zdjąłem obudowę i "pomogłem" mu się rozruszać - na kilka razy wystarczyło, potem znowu zacięcia. Teraz chcę go rozłożyć, wyczyścić i nasmarować, ale utknąłem. Nie mogę wyjąć mechanizmu z obudowy. Niby się rusza, ale nie wiem jak go wyjąć bez siłowania się.
Proszę o pomoc.

cles

  • 1604 / 6240
  • Ekspert
14-11-2011, 12:21
>> Savage, 2011-11-12 09:58:41
Cles dałbyś radę zrobić zdjęcia wnętrza Dragona?

Ok Następnym razem jak go wypnę to zdejmę obudowę i pocykam fotki.

jmaciek

  • 393 / 5180
  • Zaawansowany użytkownik
19-11-2011, 22:06
Panowie - czy poniższe kółko zębate to te \'słynne\' kółko Grundig?

Pochodzi z RM222 i przenosiło napęd z wałka napędowego na rolkę dowijania (jeśli fachowo się wyrażam). Jest wykonane z dziwnego materiału i bliżej mu do wosku niż do plastiku. Przy zdejmowaniu zawleczki łatwo się rysowało i kruszyło, a po zdemontowaniu rozpadło się na trzy części. Może ktoś posiada takowe: średnica 26 mm, 52 zęby lub ewentualnie wie czym można je zastąpić? Przeszczep pewnie nie ma sensu bo lata robią swoje. Nie wiem czy ratować sprzęt bo to przecież nie deck ale sentyment robi swoje - to właśnie na tym egzemplarzu 25-30 lat temu nagrałem swą pierwszą kasetę (co ciekawe - przestał działać odtwarzając piosenkę którą jako pierwszą na nim nagrałem :)... Chociaż z drugiej strony zakładam te felerne kółko i magnetofon gra więc może warto...

Pozdrawiam,
M.

MaciejLK

  • 508 / 6178
  • Ekspert
20-11-2011, 18:14
Nie, to nie jest TO słynne kółko Grundiga, ale jest równie kłopotliwe.
TO słynne kółko było w mechanizmach decków Grundiga CF 5000 - 5500 i podobnych  (o ile wiem - bo nie miałem żadnego z nich), z lat 80-81. Musiałbyś popytać kolegów, którzy je mają i którzy walczyli z tym problemem.

Ale to kółko z mechanizmu RM222 (i podobnych opartych na tym samym mechanizmie, także Finezji) potrafi przysporzyć tyle samo kłopotu. Słyszałem, że ludzie próbowali wykorzystać dobre kółko do stworzenia formy i potem robili odlew z innego, lepszego tworzywa. To oryginalne tworzywo było elastyczne za czasów swojej młodości, ale z biegiem lat skruszało. To samo tworzywo stosowano na kółka zębate w wielu różnych mechanizmach, np. można je znaleźć w wielu mechanizmach w Techniksach z II połowy lat 80-tych (np. RS-B28R, B49R). Potrafią pękać jak cholera.

Gardenus

  • 1605 / 6225
  • Ekspert
20-11-2011, 19:09
Koło zębate w Grundig CF 5500 ma średnicę 20 mm. Ząbków nie liczyłem ale też coś koło tej ilości.
Niestety nie pomogę  bo nie posiadam takowego na 26 mm. Dopowiem też, że CF 5000  to całkiem odmienna konstrukcja napędu więc  żaden element od niego nie pasuje do CF 5500 .
Moja adaptacja którą opisałem co najmniej dwa a może trzy lata temu ma się dalej świetnie.

jmaciek

  • 393 / 5180
  • Zaawansowany użytkownik
22-11-2011, 12:38
>> MaciejLK, 2011-11-20 18:14:20
Słyszałem, że ludzie próbowali wykorzystać dobre kółko do stworzenia formy i potem robili odlew z innego, lepszego tworzywa.

Widziałem ten filmik ale myślę, że w domowych warunkach bardzo trudno by było coś takiego wyprodukować...
Zastąpienie tego kółka innym, twardszym też jest problematyczne - bo z pewnością zniszczy kolejne kółko zbudowane z tego samego materiału, znajdujące się na osi wałka napędowego.
Generalnie trudna sprawa - pewnie trzeba będzie się z tym sprzętem rozstać...

I pytanie z innej beczki - ile żarówek podswietla wskaźniki wysterowania w szufladzie - patrzyłem na schemat i w naturze i jest chyba jedna żarówka po prawej stronie - czy tak?

M.