Audiohobby.pl

Magnetofon

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
12-07-2008, 14:07
jest wyraźnie głośniej kiedy włączam Dolby C,końcowe nagranie jest zupełnie pozbawione szumów przy minimalnym lub żadnym spadku przestrzeni powietrza itd.Gdybym to teraz nagrał na płyte CD-R wiekszośc osób nie domyśliłaby sie że to był materiał z kasety.Obydwa decki są bardzo kompatybilnymi z Dolby C modelami.
Źródło:Pioneer CT-959,nagrywarka Sony TC-K 970 ES.Kaseta CRo2 Sony UX-S 90.

Pioneer CT-959 potrafi odtworzyć nawet 25-letnią kasetę zespołu Azyl P w pełnej zgodności z Dolby C bez utraty wysokich tonów powietrza itd.zadziwia mnie ten magnetofon,dlatego zrobiłem z niego źródło do przerzucania na chrom wszelkich zabytków kupionych na allegro.Tylko nadal nie wiem jaką dynamikę ma nagranie końcowe po podwójnym "przepuszczeniu" przez układy Dolby C ale efekty sa zaskakujaco dobre.

Reaper

  • 521 / 6104
  • Ekspert
12-07-2008, 15:20
Szkoda marnowania CT-959 na źródło do kaset kupionych na allegro.
Jak sie trafi jakas kaseta zasyfiona np. piaskiem i przeleci po głowicy to po decku.

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
12-07-2008, 19:26
T-bolt
Nic nie zyskasz na dynamice w ten sposób. Jakkolwiek efekt koncowy może Ci się bardziej podobać od pierwowzoru dynamiki nie masz większej. Co najwyżej tę samą.

Zresztą chyba należałoby odróżnić dynamikę od odstępu od szumu, jakkolwiek obie wartości wyrażane są w tych samych jednostkach oznaczają coś zupełnie innego.

Ty raczej odnosisz sie do odstępu od szumu bo za to odpowiedzialne są Dolby B i C. Pośrednio ma to oczywiście wpływ na dynamikę, bo jeśli najcichsze fragmenty nie zginą w szumie taśmy dynamika będzie większa.

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
12-07-2008, 19:31
>> gotyk1, 2008-07-11 23:08:33
Niezawodnie, użytkowanie sprawia mi wielką radość choć i tak wolę 870es ;-) <<

Gotyk1
Ja mam co prawda 890ES i uważam go za drugi magnetofon po 950ES. Oba prezentują podobną szkołę dźwięku.
Naprawdę musisz sobie sprawić 950-tkę.

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
12-07-2008, 19:32
Wcięło wpis

Gotyk1
Ja mam 890ES i uważam go za najbardziej zbliżonego dźwiękowo do 950ES.
Musisz kupić sobie 950-tkę, podziękujesz później.

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
12-07-2008, 21:07
dzieki cles jak zwykle rozwiewasz wątpliwości ale nieźle te nagrania wychodzą,pal sześć dynamike
Reaper głowica CT-959 nie jest z cukru i nie raz zebrała już różne brudy mysle że ziarno piasku jeszcze nie zniszczyło by głowicy,a pewnie odpadłoby podczas przewijania.

cles

  • 1604 / 6106
  • Ekspert
12-07-2008, 21:14
Tbolt
Naprawdę uważaj na używane kasety. Zawsze lepiej taką rozkręć i poddaj inspekcji wzrokowej oraz przedmuchaj co się da. niezaszkodzi przecież

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
12-07-2008, 22:19
>>>cles: Ja mam 890ES i uważam go za najbardziej zbliżonego dźwiękowo do 950ES.
Musisz kupić sobie 950-tkę, podziękujesz później.

Nie wiem jak to będzie z zakupem 950, musiałbym pewnie któregoś z obecnie posiadanych sprzedać a ciężko się rozstawać z dobrym sprzętem, ale na bieżąco śledzę oferty :)  Paradoksalnie to 950es przykuł mą uwagę jako pierwszy z całej serii sony ES, a wyszło jak wyszło, nakupiłem innych gratów  a 950 dalej oglądam tylko na zdjęciach

Nie ukrywam też że w 950 przeszkadza mi wyświetlacz na czerwonym zakresie stopniowany co 2 db zamiast co 1, wałki tam się nie podnoszą do czyszczenia przy otwartej klapie jak w 970/990es, oraz nie ma pozycji "auto" na wybieraku monitor, co nie pozwala na zmienianie źródło/taśma z pilota

MaciejLK

  • 508 / 6044
  • Ekspert
12-07-2008, 23:57
>> cles, 2008-07-12 21:14:36
Tbolt
Naprawdę uważaj na używane kasety.

Popieram! W ramach mojego "zbieractwa" kupuję dużo używanych kaset, i zawsze poddaję je oględzinom. Trafiają się różne, niektóre jak nowe, ale niektóre są nie pierwszej świeżości - takie staram się rozebrać i nawet umyć, bo rzeczywiście szkoda magnetofonu.

MaciejLK

  • 508 / 6044
  • Ekspert
12-07-2008, 23:59
Oczywiście myję kasetę, nie taśmę! Taśmy przecierałem tylko w przypadku starszych AGF CrO2, na których pojawił się biały nalot.

gotyk1

  • 1310 / 6091
  • Ekspert
13-07-2008, 00:31
Ja także kupiłem kilka używanych taśm, ale sądzę, że jeżeli ktoś nabywał dużo droższą kasetę np. XLIIS, Sony Metal S, TDK SA-X to używał ich na odpowiedniej klasy decku oraz wiedział jak się obchodzić z tymi kasetami. Jak dotąd taśma w dwóch kasetach nie nadawała się do użytku (w tych które kupiłem jako używane) - była pogięta lub sfalowana na krawędzi. W pozostałych stan taśmy był bardzo dobry.

Natomiast co do ziaren piasku w kasecie - jest to raczej skrajny przypadek, trzeba mieć naprawdę pecha żeby na coś takiego trafić

Reaper

  • 521 / 6104
  • Ekspert
13-07-2008, 09:24
No ale T-Bolt pisze, ze kupuje stare kasety z muzyka i przegrywa je na chrom.
A skad wiadomo, ze te stare kasety nie byly uzywane np w samochodzie, jamnikach itd...
Nie lepiej sciagnac sobie ta muze w jakims bezstratnym kodeku, wypalic na CD i z takiego źródła nagrac na kasetę??

Reaper

  • 521 / 6104
  • Ekspert
13-07-2008, 09:26
Jeszcze wracajac do dolby.
Źródło z włlaczonym dolby C i nagrywanie też z dolby C to chyba niezbyt dobry pomysł.
Nie chce mi sie wierzyć, że nie ma słyszalnych strat.
Jedynie brak szumów moze sprawiać wrażenie, że nagranie wychodzi rewelacyjnie ale czy napewno tak jest??

TBolt

  • 190 / 6107
  • Aktywny użytkownik
13-07-2008, 11:08
Reaper efekty są naprawde dobre,podwójne Dolby moge zastosować tylko dla kasety nagranej w tym systemie i nie zniszczonej,jeżeli jest bardzo starta lub nie nagrana w Dolby C pozostaje mi załączenie w decku nagrywającym Dolby a w źródle wyłączenie celem jak najmniejszej utraty szczegółów i przestrzeni.Stara kaseta z allegro nagrana w Dolby C i dobrze zachowana po właczeniu tego systemu w magnetofonie da sie słyszeć skok głosnosci o kilka dB i wyraźna poprawa wysokich tonów.Wtedy wiem że włączenie drugiego DolbyC w nagrywarce niczego nie popsuje a nawet efekt wzmocni bo tak działa Dolby C.Czasem włączam też HxPro by spotęgować ten efekt lub filtr Rec EQ: High

Przerzucenie materiału na chrom dodaje w znacznym stopniu częstotliwości basowych i usuwa żelazową szorstkość brzmienia.Najlepiej mi to wychodzi na kasetach Sony UX-S i TDK SA ale właśnie mi sie skończyły,teraz robie na BASF CE II które są już słyszalnie gorsze i przy poruwnaniu Source/Monitor jestem w stanie usłyszeć
zmianę w stosunku do źródła na minus bo ta tasma jest po prostu słaba.

Gdybym chciał jakoś pokazać efekty takich nagrań to wypadałoby to nagrać na płyte CD-R i przekonwertować
na jakiś format bezstratny i zamieścić na serwerze.Sama kaseta pewnie nie zagra tak samo na innym decku.(niekompatybilność).Nie wiem jednak na razie jaki program obsługuje wejście Line In w karcie muzycznej komputera i nagrywa na cyfrowy format.


poniżej Kazik Spalaj Się taśma Ferro w idealnym stanie,zostanie skopiowana na chrom z podwójnym Dolby C.Na allegro płyta Spalaj sie osiaga cenę dobrego magnetofonu i pewnie jeszcze długo jej nie kupię.Ciekawe jak dobry CD-R by z tych kaset wyszedł.



 

MaciejLK

  • 508 / 6044
  • Ekspert
13-07-2008, 12:31
>> gotyk1, 2008-07-13 00:31:34
Ja także kupiłem kilka używanych taśm, ale sądzę, że jeżeli ktoś nabywał dużo droższą kasetę np. XLIIS, Sony Metal S, TDK SA-X to używał ich na odpowiedniej klasy decku oraz wiedział jak się obchodzić z tymi kasetami.

Niekoniecznie! W tzw. "zestawach", kiedy nie można wybierać (a zestaw jest ciekawy, bo jest w nim jakaś "perełka" czy dwie), trafiają się czasem bardzo zniszczone kasety dobrych klas, np. TDK SA-X, BASFy Chrome Maxima itp. - bez wątpienia używane brutalnie np. w odtwarzaczu samochodowym. Mnie byłoby szkoda takich taśm do takiego używania, ale jak widać nie wszyscy zwracają na to uwagę.