paww, w żadnym razie nie ma sensu płacenia 1000 zł za RS-B. Fakt, że akurat ten model, był najwyższym w historii Technicsa i lepszego od niego nie było. Uznany zresztą został za deck referencyjny Technicsa i na tej podstawie niektórzy windują ceny, żeby na nim zarobić. Nie ma sensu wydawania na niego więcej niż 500-600 zł. Mimo tego, że jest to naprawdę świetny sprzęt o ogromnych możliwościach, to zauważ, że jest to sprzęt ponad 20-letni. Nawet jeśli jest stuprocentowo sprawny to nie wiadomo jak długo. Prędzej czy później będzie w nim coś trzeba zrobić. A to wymienić gumowe elementy, a to coś przesmarować a to jeszcze coś innego. Na pewno warty jest tego, żeby go mieć i utrzymać przy życiu, jednak nie za 1049 zł bo za taką cenę jest ostatnio wystawiany i to juz któryś raz z rzędu. Tak jak wcześniej napisałem, warto by było go kupić, ale musiałby być o 500 zł tańszy. No chyba, że ktoś nie ma co z kasą robić. :)
Co do AZ6 i AZ7, te decki były dobre nie można powiedzieć, że nie, jednak do odpowiedników wcześniejszych nie mają porównania. Zupełnie inne jest wykonanie, trochę inne brzmienie i zależnie co kto woli, jeden wybierze RS-AZ6, inny RS-BX 808, a jeszcze inny RS-B 965. Kalsowo są one porównywalne, brzmią bardzo dobrze, ale każdy się różni. Ja osobiście mając taki zestaw do wyboru zdecydowałbym się na RS-B 965.