Audiohobby.pl

Magnetofon

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
06-09-2010, 10:40
>> Dudeck

Zgadza się :) ja też jestem ostrożny w pisaniu że ten jest najlepszy czy tamten bardziej jest ciekawie pisac ten ma to a tamten ma coś innego każdy dobry magnetofon nie jest zły pozdrawiam

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
06-09-2010, 11:17
>> wiktor, 2010-09-06 09:45:53
:)

kilka dni temu zapytałem młodego sprzedawcę w Media Markt: czy ma pan kastety audio metalowe?
On mi odpowiada: nie, mamy tylko plastikowe.




No normalnie padłem, haha :)

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
06-09-2010, 11:27
Z czego tu się śmiać?

Kiepsko opłacany pracownik to pracownik mało zaangażowany i nie douczony.

 W takim np. Empiku przypadkowi studiujący ludzie na nie pełnych etatach w ogóle nie mają pojęcia czym handlują! Fachowcy poszli na zielona trawkę bo ma być tanio i dużo kasy dla właściciela. Moim zdaniem jest to najgorszy etap kapitalizmu, gdzie duża konkurencja wymusiła znaczna obniżkę jakości produktu. A miało być tak pięknie :)                              

majkel

  • 7477 / 6106
  • Ekspert
06-09-2010, 11:44
CC miało być, a MC to jeszcze większy badziew. Ja się wychowałem na CC, ale mi się przejadły z powodów następujących:
- wielokrotne wciągnięcia taśmy i zniszczenie zawartości
- niszczenie się nośnika wraz z używaniem
- różne typy nośników i redukcji szumów, problem odtworzenia poprawnie na dowolnym sprzęcie
- różnice skosu głowicy między urządzeniami
- kasety, zwłaszcza tańsze, miały swoje brzmienie, czyli nośnik nie jest neutralny
- przesuw: równomierność i prędkość gwarantowane tylko w zaawansowanych modelach stacjonarnych
- czas dostępu do dowolnego utworu skandalicznie długi
- wyszukiwanie utworów tylko przez odnajdywanie fragmentów ciszy - bez komentarza
- kasety o dłuższej taśmie (90 minut i więcej) miały ją cienką i nietrwałą
Piszę to wszystko dlatego, że jestem pełen podziwu dla osób mających cierpliwość do tego wszystkiego. Kiedyś te hi-endowe magnetofony stały jako nowe w sklepie, więc ów nieszczęsny TC-K611S był dla mnie szczytem tego, co miało sens zakupić, teraz za mniejsze pieniądze można zapewne kupić coś znacznie lepszego, ale mnie się już nie chce w to bawić. Głównie z powodu braku powszechnego dostępu do kaset kompaktowych i porządnego serwisu urządzeń. Problemem jest nawet kupić właściwy pasek napędowy do walkmana, bo ten co kupiłem na giełdzie elektronicznej do niczego się nie nadaje - jest lepki i rozciągliwy, przez co obroty pływają jak szalone.

pastwa

  • 3828 / 6106
  • Ekspert
06-09-2010, 11:47
Szkoda ze nie wiedzialem wczesniej ze tylu tu zwolennikow magnetofonu, zwlaszcza ze ostatnio pozbywalem sie calej swojej kolekcji kaset (wyszlo ze 200 w sumie) bo lezala po pudelkach, dalem je koledze, a najlepsze ze ostanio przegladajac sobie amazon zauwazylem ze sporo z tych kaset osiaga jakies kosmiczne ceny (ale dalem nie bede teraz odbieral, moja strata he he), chyba z racji wartosci kolekcjonerskiej. Mimo wszystko draznilo mnie w tej technologii samo przewijanie, jako ze nie zawsze lubie sluchac w oryginalnej kolejnosci badz lubie ten sam kawalek puscic sobie kilka razy z rzedu. Kasety bede jednak wspominal z sentymentem, to byla moja pierwsza muzyka ;@)

Rafaell

  • 5033 / 6103
  • Ekspert
06-09-2010, 11:50
>> pastwa, 2010-09-06 11:47:29

To tylko sentyment do tego ze człowiek był wtedy młody :)

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
06-09-2010, 12:23
>> wiktor, 2010-09-04 15:01:37
Witam Kolegów,

zamierzam kupić magnetofon kasetowy. Póki co rozważam modele Sony z serii ES. Proszę doradźcie co wybrać:

TC-K990ES
TC-K950ES
KA 6ES

Wiktor. Ja z tych modeli najbardziej cenię 950 potem 6ES. 950 gra obszernie, mocny w basie, z wewnętrznym ciepłem. 6ES ma wybitna stereofonie, podobnie zreszta jak 890ES. Natomiast 990 jest bardzo wyrównanym deckiem, neutralnym z niewielką tendencją do technicznej prezentacji.

Najlepiej kupić wszystkie trzy.. i jeszcze 890 870, wtedy temat Sony miałbyś zamkniety. Aaa no jeszcze fajny jest 700ES.

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
06-09-2010, 12:25
>> Rafaell, 2010-09-05 21:07:21
Podobno jednak Nakamichi Z7 to jest ta wisienka na torcie jeśli chodzi o dźwięk z kaseciaków.

Nie było takiego Naka, chodzi Ci o zx-7? Od niego lepszy jest zx-9.

cles

  • 1604 / 6108
  • Ekspert
06-09-2010, 12:44
Jeśli chodzi o magnetofony Nakamichi to krąży wiele mitów i opowieści na ich temat w sieci. Nie wszystko można brać jednak za prawdy objawione.

Posiadając niezłą gromadkę Naków mam wyrobione o nich zdanie. Przede wszystkim chciałbym podkreślic, że jesli ktos chce sie bawic w te decki, musi sobie zdawać sprawę, że zakup decka to dopiero początek wydatków.

Decki NAKa to bardzo precyzyjne instrumenty i niestety wymagają okresowej kalibracji/przeglądu. Niech nikt nie ma złudzeń, że zakupi za 800-900Euro Dragona i jest w domu :-) I mówię to jako właściciel czterech sztuk.

Następnym krokiem jest profesjonalny serwis albo w USA albo w UK. Każdy zakupiony przeze mnie Dragon był tylko cieniem swoich możliwości przed serwisowaniem. Koszt serwisu od 1000-2000$. Ale maszyna jest jak prosto z fabryki. W jednym nawet głowice miałem wymienione.

Dlatego uważam, że jest wiele nieuprawnionych opinii i porównań w necie a to za sprawą testowania przypadkowych egzemplarzy.


Natomiast jeśli chodzi o CR7 to sprawa jest równie skomplikowana. Były dwa fabryczne mody - obwody equalizera i zębatka zamiast idlera. Fabrycznie mają to nowsze modele od numeru 10300 czy jakoś tak. Inne powinny dostać upgrade, bo o ile zębatka jest nieistotna z punktu widzenia dźwięku o tyle upgrade EQ circuit jest bardzo ważny.


Wśród wielbicieli NAKa zawsze są spory, który jest lepszy, który najlepszy. Ranking jak zawsze będzie sprawą osobistą ale jest kilka obiektywnych faktów.

NAAC jest o niebo lepszy niż regulacja ręczna. Wcześniej parę stron o tym pisałem.

CR-7 potrafi lepiej nagrywać od Dragona na różnych kasetach. Dragon ma kilka taśm na których robi to zjawiskowo ale ma też nośniki, które mu nie leżą. CR7 wydusi wszystko z każdej taśmy i nagranie będzie zawsze doskonałe.

Mógłbym tak jeszcze z godzinę ale robi się za długi post.

MAG

  • 2398 / 6093
  • Ekspert
06-09-2010, 15:26
Zgadzam się z powyższym trzeba mieć szczęście aby kupić dobry niezrujnowany model , jeśli używany to odpowiednio ...
Cokolwiek by nie napisać warto wiedzieć że to urządzenia już ponad 30 -letnie a i tak w zadbanych lub nowych egzemplarzach trzeba przeprowadzać okresowe przeglądy ,czyszczenie ,smarowanie (zawsze według instrukcji!!!!!!!!)

Warto jeśli posiada się modele rzadkie teraz nazwijmy je bez kozery kolekcjonerskie , warto  zlecić serwis ,tak jak napisał cles wyspecjalizowanym firmom gdyż sami nie jesteśmy w stanie zrobić nic dobrego .
Możemy jedynie pokusić się o wyczyszczenie toru prowadzenia taśmy , jak i zadbanie o to gdzie nasze zabawki są przechowywane w jakim otoczeniu itd
Magnetofony nie lubią gdy sie je kładzie na szczycie rozgrzanej wieży najlepiej gdzieś gdzie powietrze krąży swobodnie i temperatura nie skacze , najlepsza była by stała wilgotność i temperatura (klimatyzacja itd) ważne żeby miały sucho i bez drastycznych skoków temperatur .
Niektóre modele magnetofonów są tak cenne że warto stworzyć  im godne warunki bytu :)

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
06-09-2010, 15:43
>> cles, 2010-09-06 12:23:13

Dzięki za odpowiedź. Decyzję już podjąłem. Będą trzy Sony. Modelom Nakamichi  też mówię tak. Tylko gdzie ja to pomieszczę?

:)

wiktor

  • 2503 / 6106
  • Moderator Działu Słuchawki
06-09-2010, 15:50
Czy Kolegów zdaniem jest duża podatność magnetofonów na:

1. kabel sieciowy w kontekście materiałowym.
2. kabel sieciowy w kontekście fazy.
3. interkonekt oraz jego długość powyżej 5,5 metra.

Savage

  • 889 / 6108
  • Ekspert
06-09-2010, 16:20
>> cles, 2010-09-06 12:23:13
W tych sony zabrakło najlepszego tc-k777es

Radmar

  • 1140 / 6109
  • Ekspert
06-09-2010, 17:46
>> wiktor, 2010-09-06 09:45:53
:)

kilka dni temu zapytałem młodego sprzedawcę w Media Markt: czy ma pan kastety audio metalowe?
On mi odpowiada: nie, mamy tylko plastikowe.


No po prostu hit. :) Nie mogę ze śmiechu. Różne nietypowe "akcje" z kasetami już słyszałem, czego zresztą można się spodziewać, bo obecni młodzi sprzedawcy, mogli nawet nie mieć do czynienia z kasetami. Ale ten tekst z "plastikowymi", genialny jest. :)
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Marek

Reaper

  • 521 / 6106
  • Ekspert
06-09-2010, 18:02
Ja mieszkam w malej miejscowosci. Jak jade do wiekszego miasta to mam ubaw jak sie pytam w sklepach RTV o kasety. Patrzą na mnie jak na kosmitę hehe. A kasety predzej udaje mi sie kupic w małych sklepikach i kioskach niz w salonach RTV.